reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

Elunia :-:)-:)-:)-(. Ja też nie wyobrażam sobie przechodzić czegoś takiego:no::no: :-(.

Widzę że u Was nastroje noworoczne też takie sobie :dry:. Mi też się wszystko wali na głowę.. najchętniej to bym wyjechała w cholerę i odcięła się od tego wszystkiego :-(
 
reklama
Ela brak mi słów aby napisać co myślę, wspieraj koleżankę w tym ciężkim dla niej czasie....

Spóźnione życzenia dla Anius! 100 lat!!! :-)
Dziekuję za spóźnione życzenia dla mnie - ważne, że szczere :-)
I dzięki za miłe słowa Jolu Miki i Martussa na str. :-)

Podczytuje Was czasem, ale nie daje rady odpisać w każdym wątku więc : zdrówka chorowitkom, poprawy samopoczucia mamom, a skarby lutowe mądre i cuudowne jak zawsze :-)
 
Oj to macie przejścia dziewczyny :no: jak widać wszystkie urwanie głowy mamy teraz. U nas zima się rozgościła na dobre, w regionie Angli w którym mieszkamy po raz pierwszy od lat 60-tych taki śnieg, w sumie od tego czasu po raz pierwszy śnieg... Pozamykali na naszym osiedlu niektóre drogi, autobusy nie jeżdżą, szkoły też zamknięte. Przed domem mam lodowisko, a tu nikt nawet o oponach zimowych nie słyszał. Ale najbardziej martwię się o to co będzie jak ten śnieg stopnieje nagle, bo w ogródku za domem mamy trawę na glinie i to jakoś spaprane bo tak pod kątem zrobioną. No i boimy się, że przy roztopach nam cała ta woda do kuchni naleci, bo już mamy śniegu ponad próg drzwi. Odsypaliśmy trochę dalej, bo rynna i odpływ się zapchał totalnie piaskiem, a śnieg się zbiera... coś czuję, że trzeba będzie ten część wynieść. Puki co worek z piaskiem położyliśmy za próg, może jak odtaje trochę to da się do tego odpływu dojść chociaż.
 
megusku- rewelacja z tym działem:tak::tak::tak::-)
pbg- moje najstarsze dziecko dzisiaj zażyczyło sobie kursik do Dublina [ 250km] bo chciało ulepić bałwana. Boszzeee daj mi siły do tych moich dzieci;-):tak::-).U mnie tylko mrożno [ dość mrozno] ale śniegu ni ma:no:;-):-)
elunia- dopiero doczytałam. Ludzie nie mieści mi sie to w głowie. Strasznie mi szkoda tych ludzi, to horror.
 
Ostatnia edycja:
pbg :tak: snieg dociera do coraz to dlaszych rejonow Angli :tak: nasza rodzina w Angli bardzo sie cieszy z tego, bo w koncu widza tam śnieg :tak: juz mieli dosc deszczowej pogody caly rok :sorry2:


Wiele smutnych informacji czytamy ak na poczatek roku :-( Teraz przypominam sobie styczen zeszlego roku - kompletowanie wyprawki, torba do szpitala i częstsze badania... :blink: Wtedy czekalo sie tylko na dobre informacje :-D Zycze Wam aby i u Was bylo teraz wiecej tych dobrych!!! :tak:

Moja kuzynka ktora ma juz jednego syna(2,5 latka), jest w ciazy z bliźniakami (dwoch synów) i tez moze w kazdej chwili urodzic bo od dawna podtrzymuja jej ciaze.... Oficjalnie termin na polowe lutego :-D Ale przewiduja u niej cesarke okolo miesiaca wczesniej....
Czekam, czekam i czekam tylko i wylacznie na dobre wiadomosci :-);-)
 
Elunia :-:)-:)-:)-( Uściski dla koleżanki.
Widzę że u Was nastroje noworoczne też takie sobie :dry:. Mi też się wszystko wali na głowę.. najchętniej to bym wyjechała w cholerę i odcięła się od tego wszystkiego :-(
Ja też mam ochotę zostawić wszystko i jechać byle najdalej. Dziś już się popłakałam z wyczerpania, to moje dziecię, choć bardzo ją kocham, doprowadza mnie do szału. Od 6 nie śpi, marudzi cały czas, wszystko jej się nie podoba, niczym nie chce się bawić, a spała dosłownie 20 minut i oczywiście dalej marudzi...
 
reklama
aga wiem, że tylko cierpliwość i spokój nas uchroni, tylko czasami jest tak ciężko o tę cierpliwość. Potem mam pretensje do siebie, że jestem zła...
 
Do góry