reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

Pamietam jak dziewczyny opisywaly swoje wrazenia pobasenowe jakis czas temu, wiec na pewno ktores z dziecmi chodza :tak:

Ja bym bardzo chciala isc ale niestety troszke to kosztuje, no i te baseny co przegladalam oferty to proponuja aby dziecko przyszlo z jednym rodzicem a mnie to nie odpowiada. Ja nie umiem plywac i zle sie czuje w basenie, a meza samego nie wysle z dzieckiem bo tez bym chciala zobaczyc jak maly radzi sobie w wodzie :blink:
 
reklama
ja mogę tylko zazdrościć basenu ,bo jak byłam w ciąży to 2x w tygodniu chodziłam .U nas jest tylko chlorowana woda i nie ma zajęć z tak małymi dziećmi i pomieszczeń też. Do Konina bym mogła jechać ale to już większe koszty i w ogóle kawałek drogi
 
ale jestem zestersowana. nie umiem tego tak jakbym chciała. Teraz Maksiu jest ze mna i do wieczora koniec z nauką :( a tak bym chciała... Dobra idę się zająć Maksiem
 
Postrzałka- :-)
Joluś- ja tez ostatni raz na basenie byłam w ciazy z Maxiolem, teraz to czasami chłopców bierze mi koleżanka:-(
Habcia- Rety dziewczyno, nawet nie mam pojęcia co czujesz, dasz rade, trzymaj sie
KCIUKASY ZACIŚNIĘTE !!!!!!!!!!
2itg65w.gif
 
Hmm niestety nie bylismy, wiec nie opisze swoich wrazen - malutki zaczal kaszlec. Może za tydzien sie z nim wybiore:)
 
ja byłam z Kaliną raz na basenie i od tego momentu miała mega zatkany nos, z którym walczyliśmy 2 miesiące.
od tej pory od basenu trzymamy się z daleka.

na wakacje jak pojedziemy to młoda sobie dopiero wody poużywa.
 
reklama
Do góry