agniesia moj Maciek tez był taki cycuś co tylko przy piersi wisial przez godzine, ale u nas smoczek pomógł. Tylko że zaczoł go dostawać w tym samym czasie co mleko z butli, wiec oswajał się z "gumą".
U nas wiszenie przy cycu minelo dopiero po odstawieniu od piersi tj ok 3 msc.
Maciek tez zrobil sie łaskawy jak chodzi o nocne wstawanie
A raczej pozwala mi spac spokojnie w nocy, choc ja i tak wstaje ale na siku
Pobudkaobowiazkowo ok 6 a czasem jeszcze troszke poleżymy razem w łóżku - bo mamie sie nie chce wstawac. Przy ciązy moglabym spac i spać.... do południa.... Ale nie ma takiej opcji.
No i w koncu przeprosil sie z nocnikiem. A nawet zauwazyl ze zalatwianie sie "po doroslemu" moze dac sporo satysfakcji. Zrobi swoje na nocnik, ja wyrzucam to do WC, a on spuszcza wode w toalecie, myje nocnik i raczki.
Poszlo szybko i sprawnie, gdy przestalam go przymuszac do siadania na nocnik.
Jakos tydzien temu nagle zaczol wolac siku, nie chcial zeby mu zakladac pieluszek, tylko majtki. Tak jest do teraz - pieluch juz wcale nie chce wiec mysle ze zakupie materac wodoodporny do lozeczka i bede go klasc juz bez pieluszek spac. Zwlaszcza ze budzi sie z sucha pieluszka i leci na nocnik.
Gorzej ze spacerami bedzie oraz u rodziny - bo on do WC nie chce sie jeszcze zalatwiac, no zobaczymy.
Tak czy inaczej w ciagu tego tygodnia ogromna zmiana - zaliczylismy zaledwie kilka wpadek - 3 razy zsikana wersalka i kilka razy zsikane majtki, a od 2 dni spokój i sucho
Powiedzcie czy byłyście u dentysty ze swoimi dwulatkami?
Gdzies czyatlam ze okolo roku dobrze jest zrobic przeglad zebow, ale przyznam ze ja nie bylam z Mackiem.
A teraz ma ułamany ząbek no i musze w koncu isc to załatac, tylko nie wiem czy dentysta da rade- a raczej bedzie musial na siłe załatwić sprawe.
U nas wiszenie przy cycu minelo dopiero po odstawieniu od piersi tj ok 3 msc.
Maciek tez zrobil sie łaskawy jak chodzi o nocne wstawanie
A raczej pozwala mi spac spokojnie w nocy, choc ja i tak wstaje ale na siku
No i w koncu przeprosil sie z nocnikiem. A nawet zauwazyl ze zalatwianie sie "po doroslemu" moze dac sporo satysfakcji. Zrobi swoje na nocnik, ja wyrzucam to do WC, a on spuszcza wode w toalecie, myje nocnik i raczki.
Poszlo szybko i sprawnie, gdy przestalam go przymuszac do siadania na nocnik.
Jakos tydzien temu nagle zaczol wolac siku, nie chcial zeby mu zakladac pieluszek, tylko majtki. Tak jest do teraz - pieluch juz wcale nie chce wiec mysle ze zakupie materac wodoodporny do lozeczka i bede go klasc juz bez pieluszek spac. Zwlaszcza ze budzi sie z sucha pieluszka i leci na nocnik.
Gorzej ze spacerami bedzie oraz u rodziny - bo on do WC nie chce sie jeszcze zalatwiac, no zobaczymy.
Tak czy inaczej w ciagu tego tygodnia ogromna zmiana - zaliczylismy zaledwie kilka wpadek - 3 razy zsikana wersalka i kilka razy zsikane majtki, a od 2 dni spokój i sucho
Powiedzcie czy byłyście u dentysty ze swoimi dwulatkami?
Gdzies czyatlam ze okolo roku dobrze jest zrobic przeglad zebow, ale przyznam ze ja nie bylam z Mackiem.
A teraz ma ułamany ząbek no i musze w koncu isc to załatac, tylko nie wiem czy dentysta da rade- a raczej bedzie musial na siłe załatwić sprawe.
Ostatnia edycja: