reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

larkaa - nie jest tragicznie, ale moja pralka czasem świruje i czasem chodzi na spacerki :eek: to nie jest fajne! Raz mi wyszła i zakręciła o 90 stopni! i przyblokowała drzwi wejsciowe do lazienki- nie mialam jak wejść! to była masakra :eek:. Ale robi mi takie niespodzianki raz na trzy prania. i tylko wtedy jest głośno, bo jak chodzi to skrzypi o kafelki.A poza tym zauważyłam, że podczas prania lubi towarzystwo klapka męża :-D więc blokuje jej wyskoki właśnie tym klapkiem. No i dobrze, że mi przypomniałaś, bo wszystko nastawione, a z włączeniem jej czekałam od 6.30 i zapomniałam... dzięki!
asus - zadzwoń jeśli możesz, uspokoisz sumienie.
 
reklama
ardzesh:-D:-D:-D:-D:-D:-D ale się ośmiałam. Tego to jeszcze nie słyszałam, żeby pralka aż takie wycieczki robiła!! hehehehe

larkaa :szok: ale masz wypasione osiedle :-) ja nawet niewiem gdzie w Krakowie takie są. hehe. Napewno na spacerkach poznasz jakaś mamusie ;-) Ja już mam jedną upatrzona piętro wyżej. Wydaje mi się, że z nią mogłabym się dogadać :-) Zastanawiam się czy nie podjeść do niej i jej nie zaprosić do siebie. U nas jest fajnie bo po pierwsze mieszkają tu same młode małzenstwa i nie bedzie problemu, ze komus w nocy dziecko placze i to, że wszyscy są bardzo otwarci i przyjazni. Raz na jakiś czas robimy sobie imprezę z sąsiadami. :-)
 
no u nas jest takie właśnie osiedle, połowa to normalne domki jednorodzinne i bliźniaki, które stoją od 20-10 lat, a drugie to zameczki (same nowe prawie), jeżdzą po drogach same buraki w garniturach i cygarem w buzi w wielkich terenowych autach (podobno to sydrom małego penisa :D ), pędzą po tych drogach, że aż strach dziecko wypuścić na drogę (ale kto bogatemu zabroni?).
Spotykasz takiego 18nastolatka i on ci mówi "wiesz tato mi na 18nastke kupi mi bentleya" :o

no ale spora część to tacy co jeźdzą na karaiby 3 razy w roku, ciągle siedzą w domu bo to jest zawód - syn, czy się stoi czy się leży milion złotych się należy :D

no ale zawsze mam tą drugą połowe osiedla, tylko czemu tam same dziadki mieszkają?:D
 
Asus, zadzwoń do lekarza, na pewno nie zaszkodzi. A z mężem to kiszka, ale jeśli mówisz, że Ty zawsze jesteś głową rodziny, to tak pewnie już będzie zawsze.
Habcia jak się czujesz??? Ty to masz własnie fajne osiedle, tyle mamuś z dziećmi. Ja mieszkam w domu, bliźniaku z PRL-u i obok moi sąsiedzi to ludzie w wieku dziadka mojego. Za domem mamy już bloki, ale to są jakieś socjalne i koszmarni ludzie tam mieszkają, dzieci bawią całymi dniami na śmietniku, rodzice chleją za tym śmietnikiem i wrzeszczą na dzieciaki ;/
 
Moje osiedle nie lepsze... sami renciści i emeryci! W sklepie nawet nie moge się wepchać z brzuchem, bo co? przed babcię ledwo trzymającą się na nogach mam się wepchać? ehhh
 
Larkaa, nie wiem czyje osiedle gorsze:-D
Ardzesh, ja się nie przejmuję babciami, chyba że faktycznie widzę, że ledwo na nogach stoi. Jeśli mają siłę pchać się w autobusach i tramwajach i okładać innych parasolką po nogach, to w kolejce też mogą postać!!!
 
babciom się śpieszy, bo mają powody - to błąd telewizji, że puszczają prawie jedną telenowele i wiadomości po drugiej non stop przez cały dzień :D
 
a ja ostatniowepchałam się w aptece bo była kolejka aż do drzwi a ja nie za bardzo się czułam żeby stać więc podeszłam do pani do okienka czy mnie w ciąży obsłuży pani sympatyczna że oczywiście tak ale za to wszystkie babcie i dziadkowie w aptece mało mnie nie pogryźli....jak mogę w kolejkę się wciskać heh, szybko swoje załatwiłam i wyszłam, ale niesmak pozostał.
co do osiedli moje nowe mieszkanko w starym bloku wojskowym jest, ale z tą różnicą że prawie wszyscy dziadkowie i babcie się pozamieniali z wnukami i teraz prawie same młode małżeństwa mieszkają, więc jest szansa zaprzyjaźnić się z jakąs młodą mamą, pożyjemy zobaczymy.
 
reklama
ehhh dziewczyny a ja tutaj mieszkam w dziecnicy, gdzie pod oknami mojego domku biegaja rozwżeszczane murzyńskie dzieci... więc raczej nie zaprzyjaźnie sie z tymi ludźmi, ale za to mieszka z nami małżeństwo, ktore również jest w ciąży i już na dniach, bo dziewczyna ma termin na 9 grudnia, będziemy mieli w domu maleństwo :) więc w tych trudach macierzyństwa nie będę osamotniona :)

wiecie co? a mnie nadal ten mój kaszel męczy... ;( wypiłam juz tyle tych różnych syropów i jakoś nic mi nie pomaga. Jak bylam w Polsce miesiąc temu to piłam te zalecane przez lakarza z apteki, ale nic a przez ostatnie tygodnie piłam te naturalne co to mi lajfik poleciła z cebuli, i z czosnku i miód i... nic. Nie jestem przeziębiona, tylko ten kaszel ciągle dusi ;( nie wiem juz sama co mam zrobić... może to jakaś alergia na coś no bo skad już 3miesiąc mi sie to ciągnie?! No dla mnie jest to do zniesienia, ale boje się o moją Niusie, czy jej to nie przeszkadza za bardzo ;(
ehhh no zawsze coś...

Dziewczyny sprzątające i remontujące - uważajcie na siebie i nic na siłe, nie przemeczajcie sie za bardzo!
A Wy stale zatroskane o zdrowie - dzwońcie do lekarza jesli macie jakieś wątpliwości bo od tego oni są by nas uspokajać i poradzić jak mamy jakis problemy a Ty Habcia idz do dobrgo lekarza i skonsultuj swoja sytuacja no i NIE EKSPERYMENTUJ Z LEKAMI bo leki zawsze szkodzą a zwlaszcza w nie odpowiednich dawkach!!!

Pozdrawiam słonecznie :) pa
 
Do góry