my mieliśmy ciężką noc
Paweł słabo spał, ja też. Kuba przyszedł o 3 do nas. tak się kręciliśmy wszyscy.
Wczoraj całe popołudnie słabo czułam ruchy i martwiłam się, czy się córa nie poddusza, to mi dała czadu w nocy, z 1,5 h szalała, bombardując mi podwozie. i normalnie po pewnym punkcie tam na dole mnie depcze, dziwne uczucie
;-)

, hehehe. ale juz spokojniejsza jestem :-), bo się rusza :-)
wczoraj byłam u dentysty, dziś też idę (i jutro też).
najgorsze to, że gardło mnie cholera boli i nie wiem, czy mnie coś nie chyci

, kupiłam tantum verde do ssania, syrop *spam* 
 uodparniająco, no i inhalację olbasem zaraz zrobię. 
Kubon też miał ciężki poranek dziś, jakiś foch się do niego czepił.
i nie ma mi kto kawki zrobić!!!!!!!! ;-);-);-);-)
także DZIEŃ DOBRY


				
			Paweł słabo spał, ja też. Kuba przyszedł o 3 do nas. tak się kręciliśmy wszyscy.
Wczoraj całe popołudnie słabo czułam ruchy i martwiłam się, czy się córa nie poddusza, to mi dała czadu w nocy, z 1,5 h szalała, bombardując mi podwozie. i normalnie po pewnym punkcie tam na dole mnie depcze, dziwne uczucie

;-)

, hehehe. ale juz spokojniejsza jestem :-), bo się rusza :-)wczoraj byłam u dentysty, dziś też idę (i jutro też).
najgorsze to, że gardło mnie cholera boli i nie wiem, czy mnie coś nie chyci


, kupiłam tantum verde do ssania, syrop *spam* 
 uodparniająco, no i inhalację olbasem zaraz zrobię. Kubon też miał ciężki poranek dziś, jakiś foch się do niego czepił.
i nie ma mi kto kawki zrobić!!!!!!!! ;-);-);-);-)
także DZIEŃ DOBRY



 Najgorzej jest jak niuńka zaczyna sie ruszać.Dobrze , że przynajmniej się rusza. Ciśnienie mi jakoś skoczyło, choć należę do nisko -ciśnieniowców. 130/70. Hmm.. Zaczynam żyć w strachu czy to oby nie zatrucie ciążowe. Ale doktorka mnie uspokoiła, że przy takim zatruciu puchnie się i nie występuje biegunka. 