reklama
paulusia2209
Fanka BB :)
larkaa moja mała też jeszcze ma w nosie akie zabawki ale leżaczek lubi ale to ze względu bujania a nie zwraca za bardzo uwagi na pałąk z zabawkami
aga221122
mama Jurandzika :))
to moje dziecko jest inne. jak wrzucę go do maty to siedzi w niej około pół godziny. oczywiście zabawiam go, sam chce łapać blisko wiszące zabawki, ale nie umie. Śmieje się już z dobry tydzień. Cały czas myślałam, że te uśmiechy nie są takie świadome, bo to przecież za wcześnie, ale dziś była sis i mówi, że Jurand się śmieje świadomie. Jęzorem mieli jakby chciał coś powiedzieć, a wydaje mi się, że dziś uśmiechnął się z dźwiękiem.
a ja tak zmieniając temat,
jak wasze dzieci, bo my z mężem Kalinie w tyłek wchodzimy, ma full wypas karuzelkę i matę edukacyjną i ma te wszystkie zabawki w dwasze dzieci interesują się już tymi przedmiotami?
moja juz tak







Larkaa, Kalina jeszcze pewnie się zainteresuje tymi gadżetami:-) Chociaż dzieci są dziwne i czasami zamiast wypaśnych zabawek wolą proste rzeczy(krem i branzoletki mamusi, garnek, rurę od odkurzacza, itp.). Mój Franek tak ma do teraz, zabawki raczej go nie interesują.
maran-atha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2008
- Postów
- 6 116
moja Malutka nie interesuje sie zabawkami ale to zrozumiała bo ma dopiero 2 tygodnie. Za to zaczyna być widoczny kolor jej oczek... niebieskie 
moja Zosia karuzela ostatnio coraz szybciej nudzi. Interesuje sie nia ale tak 3 min. a jesli chodzi o mate, to podoba sie jej tylko czerwona biedronka z lusterkiem. Na reszte wiszacych tam zabawek nie zwraca uwagi. A ulubionym przedmiotem Zosi jest lampa wiszaca w salonie:-)Jak widac nie warto zbyt duzo kasy inwestowac w zabawki, dzieci czasem wola ine przedmioty:-) A z doswiadczenia wiem ze gdy dziecko ma zbyt duzo zabawk to sie wcale nimi nie interesuje. Czasem brak zabawek rozwija kreatywnosc dziecka:-)
reklama
Hej dziewczyny, wczoraj zaczęłam nadrabiac zaleglosci ale maly juz mi nie dał odpisac bo caly dzien byl strasznie niespokojny. Widziałam ze piszecie o Esputiconie. U nas działa ale z opoznieniem nieco. Położna poleciła herbatke na kolkę BOBOFEN do zaparzania, trzeba 100ml poslodzic lyzeczką glukozy.. do kupienia z Aptece. Pomimo ze ziolowa to calkiem smaczna i uspokaja mojego Olka. Pijemy ją dopiero dwa dni ale juz esputiconu nie musze dawac.
Oczywiscie jak widze ze sie pręży i jest zagazowany to naoliwiam koncowke z termometru rtęciowego i wkładam w pupke, przekrece 2-3 razy i wyjmuje uciskajac na jedną ze ścian odbytu aby mogly mu sie gazy wydostac. stare sposoby szpitalne.
Pomozcie mi w sprawie zatwardzenia bo u mnie wszystko na raz sie zdarzylo. czopki glicerynowe mam ale on sobie je wypycha od razu nawet jak przetrzymuje palcem to nic nie daje. a sie strasznie męczy.
Do tego konczy mi sie pokarm. nie mam laktatora i nie mam jak sie pobudzic. sama bede sobie co godzine-dwie odciagac troche mleka to moze jeszcze bym podtrzymala dobrodziejstwo. Fitomix pije i Hipp na laktacje..
Oczywiscie jak widze ze sie pręży i jest zagazowany to naoliwiam koncowke z termometru rtęciowego i wkładam w pupke, przekrece 2-3 razy i wyjmuje uciskajac na jedną ze ścian odbytu aby mogly mu sie gazy wydostac. stare sposoby szpitalne.
Pomozcie mi w sprawie zatwardzenia bo u mnie wszystko na raz sie zdarzylo. czopki glicerynowe mam ale on sobie je wypycha od razu nawet jak przetrzymuje palcem to nic nie daje. a sie strasznie męczy.
Do tego konczy mi sie pokarm. nie mam laktatora i nie mam jak sie pobudzic. sama bede sobie co godzine-dwie odciagac troche mleka to moze jeszcze bym podtrzymala dobrodziejstwo. Fitomix pije i Hipp na laktacje..
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 833 tys
Podziel się: