reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

Ardzesh, to super:) Ja uważam, że chusta jest genialna. Ostatnio musiałam załatwić parę rzeczy na mieście, więc Franka do wózka wrzuciłam a Helkę zamotałam i tak 3h chodziliśmy:-)
Ja prawie nic nie robię na święta, bo idziemy do moich rodziców, obiecałam tylko barszcz biały ugotować ( ale dla 20 osób ;/ ) i dwa mazurki upiec. W domu nie sprzątam, jest okropny bałagan, ale nie mam kiedy bo właściwie cały dzień na ogrodzie robię i końca nie widać. W ogóle dlaczego doba jest taka krótka!!!
 
reklama
My święta robimy bardzo spokojne, robię tylko sałatkę i ciasto, bo nie miałby kto tego wszystkiego zjeść.

Ciekawe co u Agi słychać. Macie z nią kontakt?
 
A ja od jutra zaczynam zamieszanie w kuchni. Oj będzie się działo.:baffled:
Współczuje wam dziewczyny spedzania świąt za granicą zdala od rodziny.:-(Moge się tylko domyślać co czujecie.:-(
 
to tak jakbym nie miała już czasu wpaść i napisać...



Z świątecznego korzystamy zwyczaju,
By przesłać życzeń tyle, ile kwiecia w maju
I życzyć Wam naprawdę z całą serdecznością
By święta napełniły Wam duszę radością!
By Wielkanoc była jak bajka,
a na stole nie zabrakło smacznego jajka!
Życzymy samych tęczowych pisanek,
i Mokrego Dyngusa cały ranek.

-Justyna z rodziną ;):biggrin2:
 
ja się zajade na te święta, cały czas sprzątam, w sobote koszyczek przygotowac, pomalować jaja, poświęcić, robić sałatki, w niedziele rano kościołek, potem przygotowanie śniadania dla 6 osób i nastepnie obiadu, wieczorem muszę upieć ciasta na chrzciny i zrobic sałatki, a w poniedziałek przyszykować obiad dla 12 osób, potem kościołek, obiadek, deserek itd ;/ :O
 
Larkaa, no niezły maraton się u Ciebie zapowiada.

My spędzamy święta u rodziców i dziadków, więc kuchnię omijam z daleka.
Chrzciny robimy dopiero w lipcu, bo czekamy aż ojciec chrzestny zrobi bierzmowanie.
Wczoraj moje dziecko pierwszy raz wytrzymało 3 godziny poza domem i mogłam wreszcie zobaczyć jak sklepy wyglądają. Oczywiście sobie nic nie kupiłam, za to małemu całe mnóstwo. :-)
 
Może to nie ilość ale jakość ważniejsza? Spróbuj cukier ograniczyć. A może po prostu trzeba więcej czasu żebyś więcej schudła...
Ja ważę już mniej niż przed ciążą, ale tylko w 3y pary spodni się mieszczę.
Cukier już ograniczyłam. A dawno temu zmieniłam biały cukier na trzcinowy. Ponoć zdrowszy ;) Dodaję tylko jedną małą łyżeczkę do kawy zbożowej pomieszanej z rozpuszczalną :)
I nie strasz mnie, że nawet jeśli schudnę to i tak się nie zmieszczę w spodnie! Kurka flaczek!
Ciekawe co u Agi słychać. Macie z nią kontakt?
Ja mam co kilka dni. Ostatnio miała kilka ciężkich dni i znowu sytuacja się uspakajała. Ale mówiła, że nieprędko wróci do Wrocka. Na dłużej zabawi w górach. Może na świeta przyjedzie. Ale później znowu wraca do rodziny.
Ostatnio musiałam załatwić parę rzeczy na mieście, więc Franka do wózka wrzuciłam a Helkę zamotałam i tak 3h chodziliśmy:-)
W domu nie sprzątam, jest okropny bałagan, ale nie mam kiedy bo właściwie cały dzień na ogrodzie robię i końca nie widać. W ogóle dlaczego doba jest taka krótka!!!
3 godziny dźwigania? wow podziwiam Cię! To stąd taki szybki powrót do formy :)
A co do bałaganu - mnie on tak bardzo nie przeraża :) jestem bałaganiarą, mój mąż też. A teraz jeśli on nie posprząta na świeta to ja sama nie dam rady!
A doby nie dość, że są któtkie, to jeszcze skubane szybko uciekają!
 
Ardzesh, to super:) Ja uważam, że chusta jest genialna. Ostatnio musiałam załatwić parę rzeczy na mieście, więc Franka do wózka wrzuciłam a Helkę zamotałam i tak 3h chodziliśmy:-)
!
A w jakiej pozycji ja nosisz?Ja kupilam chuste jak Marcel byl starszy i sztywny i nosilam go pionowo a Luize nie wiem jak nosic,bo jakos nie moge jej ulozyc.Na prosto nie jest za wczesnie?Ta pozycja kolyski czy kieszonki(nie pamietam nazwy dokladnie) jest fajna,ale ona sie strasznie miota jak ja wloze tak.
Zalogowalam sie na to forum chustomania,ale nawet nie mam czasu wczytac sie w nie dokladnie.
 
reklama
golimek - tez jestem ciekawa jak ja nosisz :)

a powiedzcie mi kochane, czy wy otwieracie teraz okna jak malenstwo jest w danym pokoju? ja sie boje, a maz sie wscieka ze sie gotuje...
 
Do góry