Agunia :-)jak ja się za tobą stęskniłam.
Nie zamartwiaj się Jurandem. Zobaczysz, że czas tak szybko przeleci , że niewiadomo kiedy zacznie mówić co mu jest i sam jeść.
I sama dojdziesz do wniosku, że "małe dzieci mały kopot, duże dzieci duży kłopot".;-)
:-)Buziale dla was.


