reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

reklama
Habcia, to super, że możesz spokojnie zająć się najważniejszym, a reszta może poczekać. Super, tak trzymać...

asus, a ty się nie denerwuj na zapas, jeśli nic się nie dzieje, tzn. jeśli czujesz ruchy to może spokojnie poczekaj do 20 a gdyby było coś nie tak to załatw sobie sama to usg. Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok.
 
a ja dziś rano miałam ubaw.

Wsiadłam sobie jak co dzień do mojego podmiejskiego pociągu co to mnie zawozi do Stolicy i jak zwykle - brak miejsc siedzących, więc sobie grzecznie stanęłam i stoję, aż może ktoś uprzejmy mi ustąpi. Niestety takich oczywiście brak, więc przyzwyczajona stoję sobie dalej. Ale siedziała taka jedna ciężarna i jak warknęła na siedzącego obok niej chłopaka, że ma natychmiast mi ustąpić, całą litanie wygłosiła przy tym, myślałam, że kolesiowi szczęka opadnie jak w kreskówkach.
On nawet nie pisnął tylko się zerwał na równe nogi. A ona dalej jeszcze się do niego produkuje. Mówi do mnie, żebym koniecznie żądała ustępowania mi miejsca bo inaczej nie ma szansy, że ktoś się domyśli, więc i mnie się jeszcze oberwało.

Normalnie przykład tylko brać z takiej babeczki, bo ja taka d**a wołowa jestem, że szok. !!!

Mogłabym z nią jeździć codziennie;-);-);-):-):-):-)
 
j - jeszcze Zosia się nie urodziła a moja współlokatorka caly czas w szpitalu na porodówce. Mąż z nia był wczoraj do 22;00 ale pozniej mu powiedzieli, zeby jechał do domu a dzis od rana go już nie ma, wiec pewnie do niej pojechał... jak wróci to wówczas się wywiem co u nich... ale w kazdym razie nie idzie to zbyt szybko...

Ewelinka szczerze Ci gratuluje :*

Asus nie stresuj się że nie bardzo jest ruchliwy Twój Maluszek, ważne że daje o sobie znać. Dzieciaczki mają różne temperamenty i nie można się sugerować innymi. No i mówią, że dziewczynki sa bardziej ruchliwe w życiu płodowym niż chłopcy... Moja Niusia tez czasem siedzi zupełnie cichutko. Nie czuje jej tak jak opisuja dziewczyny o swoich, ale nie stresuje sie zbytnio bo daje mi znać, że u mnie pomieszkuje i każdego dnia kilka razy dziennie pokopie troszke, choc nie szczególnie mocno... ale wazne, ze ją czuje

Pozdrawiam wszystkie Mamuski i Maluszki :*
Habcia no to przynajmniej wykładowcy i dziekan sa w porządku. Nie musisz się wiec już przynajmniej tym stresować tylko spokojnie czekać na Maksymilianka :)
 
habcia - no i po co się stresowałaś studiami?! Przecież wiadomo, że pójdą na rękę ciężarnej :-) Szkoda, że wcześniej do nich nie pisałaś. Nie musiałabyś się tyle czasu stresować tym wszystkim.
-j- nam, twardniejącym brzuszkom dobrze wiadomo, że nie wolno głaskać brzuszka, bo to tylko pobudza do skurczy :-( Staram się jak mogę - jak już, to trzymam rękę nieruchomo na brzuchu, ale... ciężko jest nie głaskać :-( więc czasem głaszczę.
golimek - trzymaj się kochana! ciekawie masz z tym dziadkiem...
ewelinka - ja też tak mam, że jak ktoś powie "skręć w prawo" to włączam kierunkowskaz w lewo :-D
zapmarta - to prawda niestety. Jeśli sama nie wywalczysz swoich praw, to nikt ich nie wywalczy za Ciebie (chyba, że ta Pani z pociągu będzie twoim Aniołkiem Stróżem - zacznij się z nią umawiać na konkretny przedział :-))
 
ardzesh ewelinka JA mam tak samo jak Wy :D Musze się porządnie zastanowić która strona to prawa, a która lewa :-) U mnie wynika to chyba z tego, że jestem leworęczna.
 
Ewelinka gratulacje:tak::-):-).
Habcia super że na uczelni się układa, jednak agh to dobra uczelnia jest ;-). A co do usg to ja idę w 32 tc i to chyba będzie właśnie to genetyczne trzecie :-).
Larkaa moje dziecko jest mega upierdliwe ostatnimi czasy:dry:. Wierzga tymi kończynami non stop. Nie powiem jest to miłe obserwować jak dzieciątko się rusza i brzuszek faluje, ale jak zasadzi nogę w żebra, to już nie jest takie miłe:no:. Szczególnie że czuje że robi to z czystej złośliwości, chyba ma to po ojcu:dry:.
Golimek współczuje tej całej sytuacji z dziadkiem :-(.

ardzesh ewelinka habcia ja też tak mam ze stronami :-D. Mój mąż się zawsze ze mnie wyśmiewa i mówi 'w to drugie lewo'.:-D

A u mnie jakieś doły znowu nastały :-(. Już sama nie wiem co mam ze sobą zrobić. Ciągle mi smutno, ryczę cały czas, normalnie nic mnie nie cieszy. Ehhh aż normlanie szkoda pisać...
 
oj dziewczynki dużo piszecie nie nadążam, mam urwanie głowy wyjazd męża mi wypadł i to do Kijowa chłop pojechał a tam podobno taka zima że hoho, mam nerwa bo jutro wizyta u gina i mieliśmy wiercipiętke Igę razem pooglądać a tu znowu sama, na dodatek w piątek mamy egazminy na uczelni u nieźle rąbniętego wykładowcy, mąż nie ma czasu sie uczyc ja szykuje górę ściągawek i próbuje czegoś się nauczyc przy okazji. Pan od robienia szafy skrewił drzwii się wygięły i musi cały system suwania wymienić a już w tym tygodniu miałam rzeczy do nowego mieszkanka przewieźć...a tu mąż i tyak wyjechał i nici z planów płakać mi sie chce na tto wszystko.

jedyna pociecha toszalejąca w brzuszku córcia wczoraj do 3 nad ranem nie dała mi pospać tak się wierciła dziś rano to samo i teraz też już się akcja zaczyna bo czuje jak całe brzucho sie rusza oj ten mój skarb ukochany nie moge się małej doczekać. I się wam wygadałam chociaż bo mnie przytłacza to wszystko pozatym świeta za pasem a jak będą takie tygodniowe wypady mężowi wypadały to napewno nioe zdążymy się przenieść, ja już zaczynam wątpić czy do lutego zdążymy , bo jak do świąt będę jeszcze u teściów to sama zacznę rzeczy przewozić albo po jakiegoś męża kolegę zadzwonię żeby pomógł i tyle...
 
reklama
ewelinka GRATULACJE!!!!! niechby ten egzaminator spróbował oblać kobietkę w ciąży to:angry::angry::angry:

A ze stronami na początku tez tak miałam ale teraz już wszystko idzie ok czasem nawet czuję się za pewnie w samochodzie no ale w końcu prawko mam już 9 lat więc jakieś nawyki się ujawniają;-):-p

asus Twój synuś brak ruchu nadrobi sobie jak się urodzi będziesz miała żywe sreberko w domu. Nie martw się

golimek :-( oj masz się kobieto z tym dziadkiem. życzę wtrwałości

elunia
to daleko ci męża wywiało. I nie płacz mój jeszcze ani razu nie był ze mną na usg mamy takie szczęście że zawsze nam coś "wyskoczy"jak ja mam wizytę no ale może teraz 17 się uda.

habcia to uczelnia się spisała no ale jeszcze się nie spotkałam z tym żeby ktoś robił problemy ciężarnej.
A co do usg to ja mam 17 grudnia i to właśnie będzie 32 tydzień i parę dni więc te kilka dni nie robi różnicy.

-j-
tak jak pisze ardzesh my mamy twardniejących brzuszków mamy to jak 11 przykazanie, nie głaskaj brzuszka swego;-):-)

hooba
ja też mam dziś jakiś płaczliwy dzień chcesz możemy popłakać razem zawsze to raźniej;-):happy:

A tak poza tym to ok. Kacperek już śpi mąż na służbie więc dzisiaj wieczór z serialami. Ale niech synuś wypoczywa bo jutro mają wycieczkę więc niech zbiera siły.
 
Do góry