reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

hihi zgadza się bo to przeczytałam jakie były objawy ale nigdzie nie znalazłam postu ze to juz :-) tylko jakas marcoweczka napisała ze juz druga lutówka rozpakowana więc wywnioskowałam że chodzi o Antar :-)
 
reklama
Dokladnie Antar napisala wczoraj o 2 w nocy ze ma skurcze i ze obficie krwawi... Wybierala sie do szpitala, no a jak urodzila ok 15 to i tak okolo 12h porodu miala :tak:

Dokładnie tak;-)
To się nazywa skuteczne wywołanie porodu bez podawania oksytocyny. Zaraz umrę chyba, boli jak nie wiem, jak okres razy 1000, no i wciąż krwawię, chyba zbyt obficie. Powoli się zbieram, bo bóle mam cholercia co 3 minuty.
 
Jakies nowiny, ktora sie dzis szykuje do rozpakowania?;-)

Ja przeglądam listę, które następne i przede mną:-p

  1. _Dorotka_
  2. mamaflavii
  3. Nathalie
  4. aga221122
  5. NanaKG
  6. Ardzesh
  7. WolfiA
Swoją drogą chyba zaczynam strasznie wyczekiwać tego dnia:sorry: Z Vickiem nie byłam do końca tego wszystkiego świadoma i jak miałam termin na 8 marca to myślałam, że to będzie właśnie tego dnia, więc się wcześniej nie przejmowałam, ciągle miałam jeszcze czas i tak mnie "odchodzące wody" zaskoczyły 27 lutego:-p A teraz wiem, że może się to zdarzyć wcześniej i ciągle o tym myślę, tym bardziej, że od jutra dwa tygodnie zostają:sorry: Do tego jeszcze organizacja na nowo, bo z dwójką;-)
 
Ja juz jestem w domku. Nadal w dwupaku :-) Wypisali mnie wczoraj mimo bolu nerki. Maja straaaaszne przepełnienie. Kobiety po porodzie leza na patologii, bo nigdzie nie ma miejsca. Niewiem co sie dzieje. Moze to przez ten halny.

JA czuje sie nie za dobrze. Nerka okropnie boli, wczoraj na wyjscie dali mi kroplowke i zastrzyk, ale to pomoglo tylko na chwile :-( Lezec kompletnie nie moge, nerka boli caly czas. Po nocach nie spie z bolu, a w dzien caly czas chodze, albo siedze, o lezeniu nie ma mowy. :crazy::crazy:

Boje sie porodu jeszcze baaardziej ze wzgledu na ta nerke :-(

W szpitalu dawali mi kroplowki na hamowanie skurczy i do tej pory one nie wrocily. a JA juz chce urodzic, bo ten bol mnie wykancza!

Mam dietę cukrzycowa. Wyniki wyszły w miare dobrze. Dostalam glukometr i sie kluje 4 razy dziennie.
 
reklama
Do góry