reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

reklama
pbg- podobno poród boli. tyle wiem;-) cóż.
ja tam wolę czytać o porodach szybkich, krótkich i mało bolesnych- któraś taki opis znalazła?:-)
dokładnie tak - tez wolę się nie stresować, bo może moja córeczka będzie od samego początku bezproblemowa i puki co oszczędzi mamusi ;-)
aż nie mogę doczekać się opisów antar i hooby ...
a swoją drogą ciekawe czy doczekamy do 14 lutego, bo z tego co widzę to też z mężem "fikaliście" wtedy co ja z moim :-D:-D
 
wiecie co... nie myślcie, że się mądrzę, bo ja już po i nie rodziłam naturalnie, ale... nie martwcie się na zapas, miliardy kobiet urodziły i żyją i Wam też nic nie będzie!!!!
każdy poród musi boleć, niestety. i nie ma różnicy czy to SN czy CC, każdy boli inaczej, ale boli...

ja życzę powodzenia!!!!
 
Elwisku, a jak w ogóle Gabinka??? Daje trochę popalić??? Czy na razie jest aniołkiem:-) Mamy teraz rozbieżność tematów, cześc jeszcze o ciązy a Ty pewnie mogłabyś pisać cały czas o swoim Słoneczku:-)

Dziewczyny, nie czytajcie takich okropnych opisów porodów. Wiadomo, że boli, a na ogół idzie sparwdziej niż tej dziewczynie.
 
no właśnie jak tam malutka?? jeny twoja Gabi, już będzie już miesiąc kończyła a co niektóre jeszcze będą w dwupaku się turlać :-D
 
dokładnie tak - tez wolę się nie stresować, bo może moja córeczka będzie od samego początku bezproblemowa i puki co oszczędzi mamusi ;-)
aż nie mogę doczekać się opisów antar i hooby ...
a swoją drogą ciekawe czy doczekamy do 14 lutego, bo z tego co widzę to też z mężem "fikaliście" wtedy co ja z moim :-D:-D
ano, fikaliśmy:-D;-);-)
na początku to stwierdziłam, że nóżki ścisnę razem i mu prezencik na Walentynki donoszę, ale teraz to właściwie chciałabym urodzić wcześniej- doczekać się nie mogę....Jednak znając mojego "romantycznego" Małżona wypali z tekstem, że prezent na Walentynki to mi w maju zrobił, tylko nie w terminie go rozpakowałam :-D
a ja różyczki bym chciała dostać...:zawstydzona/y: dużooo...
 
Martussa też bym chciała już móc tulić małą, ale dzielnie czekamy na aprobatę tatusia bo on nadal upiera się przy "walentynce" :-D
 
reklama
PBG Martussa ja wedlug kalendarza babyboom to też mam niby rodzić na walentynki, ale według innych danych to między 17 a 21 lutego - takie małe rozbierzności, choć pewnie Maleństwo samo zdecyduje kiedy przyjdzie czas... :)

A wiecie co? Moja Alunia to nie lubi jak siedze istrasznie wtedy się wierci, aż mam takie góry na brzuchu i to takie dosyc bolesne jest. Wiec jak siedze przy kompuerze dłużej niż 0,5 h to sie wścieka hehe.. a jak leże to ona spokojna jest ale nie lubi tez jak leże na boku i nie wazne czy to na lewym czy na prawym, najlepiej się czuje jak leże na plecach...
 
Do góry