zapmarta
Karolkowa mama
u nas nocki lepsze, bo Karol śpi ze mną... poddałam się:-)
a spacery, to teraz poezja. Śpi 2 godzinki a czasem i dłużej.:-)
a spacery, to teraz poezja. Śpi 2 godzinki a czasem i dłużej.:-)
reklama
zapmarta
Karolkowa mama
Habcia tylko pogratulować nocki i babskiego wypadu.
Kurde...ja tez nie wiem jak Wy to robicie, ze Wam dzieciaczki tak dlugo spia. Mojemu sie teraz cos poprzestawialo i budzi sie w nocy co 2h..szlag mnie juz trafia..chodze jak zombie...
Wczesniej jak zasypial ok. 20 tej to spal do 2..no a potem to roznie..zazwyczaj pobudka byla o 5 i to juz na dobre...narzekalam, to mam teraz jeszcze gorzej
W dzien mamy dwie drzemki po ok. 40min. jakos przed 10 i przed 17...usypianie w dalszym ciagu nam nie wychodzi..dziecie ziewa ..marudzi ale spac nie chce...raz tylko jakims cudem udalo mu sie zasnac samemu w lozeczku
Z jedzeniem tez zaczynaja sie problemy...zaczal rzadziej jesc tak co 3-4..ale tez nie zawsze po 4 chce.
Kiedy ja sie wyspie??
Wczesniej jak zasypial ok. 20 tej to spal do 2..no a potem to roznie..zazwyczaj pobudka byla o 5 i to juz na dobre...narzekalam, to mam teraz jeszcze gorzej
W dzien mamy dwie drzemki po ok. 40min. jakos przed 10 i przed 17...usypianie w dalszym ciagu nam nie wychodzi..dziecie ziewa ..marudzi ale spac nie chce...raz tylko jakims cudem udalo mu sie zasnac samemu w lozeczku
Z jedzeniem tez zaczynaja sie problemy...zaczal rzadziej jesc tak co 3-4..ale tez nie zawsze po 4 chce.
Kiedy ja sie wyspie??
yawla wyśpisz się za jakieś dwa lata;-)
Cypuś chodzi spać co dwie godziny na 30 min na spacerze też się budzi po 30 min ale pobujam go i spi dalej, na spacer wychodzimy dwa razy dziennie. a w nocy tradycyjnie już pobudka co 2-3 godziny a było tak fajnie
Cypuś chodzi spać co dwie godziny na 30 min na spacerze też się budzi po 30 min ale pobujam go i spi dalej, na spacer wychodzimy dwa razy dziennie. a w nocy tradycyjnie już pobudka co 2-3 godziny a było tak fajnie
Ewelinka:)
jesteśmy rodzicami:)
ja współczuję Wam dziewczyny..u nas takie nocki były do ok. miesiąca po porodzie..wstawałam do Małej co chwilę...a w dzień jak ona spała to ja razem z nią..mało co pamiętam z tego okresu..bo byłam jak nieprzytomna
teraz na szczęście ok..8 godzin snu w nocy to minimum
mam nadzieję, że już niedługo i Wasze Maluszki będą tak ładnie spać i tego Wam życzę
teraz na szczęście ok..8 godzin snu w nocy to minimum mam nadzieję, że już niedługo i Wasze Maluszki będą tak ładnie spać i tego Wam życzęTo i ja dołączam się do mam często wstających w nocy Z tym że ja mam małą w łóżku od jej pierwszej pobudki, czyli około 24, ale i tak często mnie budzi. A dziś w nocy to już w ogóle była masakra. Obudziła się z płaczem o 23 i jakby co najmniej 24godz. nie jadła rzuciła się na cyca. Zawsze zadowala się jednym i zasypia, a tym razem po 10 minutach płacz i drugiego opróżniła. Zasnęła aby obudzić się o 1. I od tej pory cały czas wisiała na cycu - normalnie jadla a nie tylko ciumkała. Oczywiście robiła sobie przerwy, ale gdy tylko próbowałam ją odstawić to był płacz i dosysała się znów jakby wcześniej nie jadła. Aż dziw, że piersi nadążały z produkcją, mało tego z jednej jadła, z drugiej ciekło Ale sutki dostały trochę po tyłku ;-) i troszkę mnie po tej nocce bolą. W dzień je już trochę mniej, ale regularnie co 2 godziny i to z obydwu piersi. Mam nadzieję, że to było z tęsknoty za Tatusiem, który ze względu na późny powrót z delegacji, spał dziś na kanapie. Bo jeśli miałaby się powtórzyć taka nocka, to oszaleję 
Z tym że ja mam małą w łóżku od jej pierwszej pobudki, czyli około 24, ale i tak często mnie budzi. A dziś w nocy to już w ogóle była masakra. Obudziła się z płaczem o 23 i jakby co najmniej 24godz. nie jadła rzuciła się na cyca. Zawsze zadowala się jednym i zasypia, a tym razem po 10 minutach płacz i drugiego opróżniła. Zasnęła aby obudzić się o 1. I od tej pory cały czas wisiała na cycu - normalnie jadla a nie tylko ciumkała. Oczywiście robiła sobie przerwy, ale gdy tylko próbowałam ją odstawić to był płacz i dosysała się znów jakby wcześniej nie jadła. Aż dziw, że piersi nadążały z produkcją, mało tego z jednej jadła, z drugiej ciekło Ale sutki dostały trochę po tyłku ;-) i troszkę mnie po tej nocce bolą. W dzień je już trochę mniej, ale regularnie co 2 godziny i to z obydwu piersi. Mam nadzieję, że to było z tęsknoty za Tatusiem, który ze względu na późny powrót z delegacji, spał dziś na kanapie. Bo jeśli miałaby się powtórzyć taka nocka, to oszaleję Maciuś zasypia po kąpaniu ok 21.00 zaczyna się wiercić ok 3- 3.30 , dostaje flachę i śpi do 7- 7.30 . Jak dla mnie ideał :-) Natomiast w dzień baaaaardzo mało śpi , wręcz są to tylko takie kilkuminutowe drzemki , no chyba że mam czas i cały czas ruszam wózkiem , wtedy łaskawie pośpi dłużej . Jak dla mnie najważniejsze że w nocy śpi
Jezyk ja tam juz nie marze o przespaniu calej nocki ale chociaz te 4 godzinki ciurkiem chcialabym pospac.
Dziewczyny a jak Wam dzieciaczki spia jak jest taka paskudna pogoda jak dzisiaj? i nie wychodzicie na dwor?
Bo Mlody jak spi w wozeczku na spacerze to tak jak u Jezyka budzi sie po jakichs 30-40min. ale potem kolysany wozkiem znowu zasypia..lozeczko niestety takiej funkcji nie ma i mi sie dziecie wybudza i spac dalej nie chce.
Oj zazdroszcze mamusiom suselkow.
Dziewczyny a jak Wam dzieciaczki spia jak jest taka paskudna pogoda jak dzisiaj? i nie wychodzicie na dwor?
Bo Mlody jak spi w wozeczku na spacerze to tak jak u Jezyka budzi sie po jakichs 30-40min. ale potem kolysany wozkiem znowu zasypia..lozeczko niestety takiej funkcji nie ma i mi sie dziecie wybudza i spac dalej nie chce.
Oj zazdroszcze mamusiom suselkow.
Ja nie wiem jak wy to robicie , że maluchy przesypiają wam nocki
Włosy i mnie wypadają. Wypadną, odrosną.
Spróbujcie nakarmic zanim pójdziecie spać.
Ola zasypia około 22 a ja ją po 24 dokarmiam przez sen( chyba że sama zasnę) wtedy śpi do 6- 6.30 .Jak jej nie dokarmię do też spi długo do około 4-5 potem karmienie o 9 lub 10 i spi do 11.
Zawsze zasypia około 13 na 30 minut i na spacerku tez spi około 2 h.....taki mały spioszek widzę... no nocki są najważniejsze , mam nadzieję że u nas się to nie spartaczy.
Włosy mnie tez wypadają , trzeba łykać witaminki i się dobrze odżywiać....ech gdzie ta cera jak w ciąży i włosy błyszczące
reklama
ana545
Mama Gabrysia
u na nocki tez nie sa rewelacyjne bywalo lepiej teraz po puierwzym karmieniu tez biore go do lozka mam nadzieje ze sie za bardzo nie przyzwyczai a poza tym maruda okropna od jakis 3 dni nie wiem co jest moze tak po prostu ..
