Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

[Lunaa09]

U mnie tak samo…

Ale miało to swoje plusy długi wieczór dla mnie i M

 

[white_lotus]

Ale miało to swoje plusy długi wieczór dla mnie i M

Tzn jak doczytalam to nasz szedl spac 19 max 20.

 

[Lady Loka]

Ja chyba wrocę do usypiania wcześniej, bo jak usypiam o 21 to zasnąl teraz... co oznacza 9h snu nocnego + 2h drzemki i to łącznie wydaje mi się za mało.

 

[Angiee]

Ja chyba wrocę do usypiania wcześniej, bo jak usypiam o 21 to zasnąl teraz... co oznacza 9h snu nocnego + 2h drzemki i to łącznie wydaje mi się za mało.

U nas przy 11h snu na dobę jest ciężko a mój jest jednak trochę starszy. A jak zaczniesz usypiać wcześniej to zaśnie?

 

[Kosinka94]

Ja chyba wrocę do usypiania wcześniej, bo jak usypiam o 21 to zasnąl teraz... co oznacza 9h snu nocnego + 2h drzemki i to łącznie wydaje mi się za mało.

Tylko czy to przyniesie zamierzony rezultat. Ja zaczęłam o 20, a śpi od 5min

 

[Lady Loka]

U nas przy 11h snu na dobę jest ciężko a mój jest jednak trochę starszy. A jak zaczniesz usypiać wcześniej to zaśnie?

Nie wiem. Wcześniej usypialam 20:30, ale własnie cięzko było i myślalam, że za mało jest zmęczony. Ale od kilku dni mam co wieczor płacze.
Z drugiej strony nie budzi się w nocy

Z każdej strony

 

[Roma_ntiko]

Ok więc chodzi o spadek cukru, no to miałoby sens.
Ta położna tak to ubrała jakby naczelnym problemem było to, że cycek będzie pełny. Myślę sobie, ale mi problem.

Kurde, nie chce zabrzmieć jak stara baba, ale uwierz, że pełen cycek jest w chooj problemem przy rozkręconej dobrze laktacji i bywa, że laktator wcale tej ulgi nie da.
Raz mi się młody nie obudził na jedno karmienie i jak się obudziłam jakąś godzinę po zwykłej porze karmienia, to myślałam, że aaaaa nie obudzę go tylko laktatorem ściągnę. Boooze no nie mogłam do uczucia ulgi jak po karmieniu ściągnąć, a to ból może być serio mega i ciężko mi to do czegoś porównać

 

[Angiee]

Nie wiem. Wcześniej usypialam 20:30, ale własnie cięzko było i myślalam, że za mało jest zmęczony. Ale od kilku dni mam co wieczor płacze.
Z drugiej strony nie budzi się w nocy

Z każdej strony

Może być, że już przemęczony. U nas był taki moment, że czy kładliśmy się spać 5 czy 7 godzin od drzemki to tak czy siak zasypianie trwało 1-1,5h, więc wolałam kłaść wcześniej

 

[Lady Loka]

Może być, że już przemęczony. U nas był taki moment, że czy kładliśmy się spać 5 czy 7 godzin od drzemki to tak czy siak zasypianie trwało 1-1,5h, więc wolałam kłaść wcześniej

Przetestuję i zobaczę

 

[93kora]

Ja chyba wrocę do usypiania wcześniej, bo jak usypiam o 21 to zasnąl teraz... co oznacza 9h snu nocnego + 2h drzemki i to łącznie wydaje mi się za mało.

Moj teraz zasypia wtulony. Bez drzemki w dzień bo ni hu hu nie szło nawet na siłę uspać. U mnie w sumie śmieszna sytuacja bo jak mój ma wolne to mały śpi nawet do 10 rano więc odsypia sobie zaległe czy co ? I w sumie wtedy robi też drzemki i szybciej spać idzie to zdarza się w weekendy tylko. Zastanawiałam się czy ojciec z synem mogą być aż tak zsynchronizowani .