loumarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2024
- Postów
- 2 510
ja przed ciążą nie przepadałam za wołowiną - owszem, zjadałam ale rzadziej niż częściej, za to w ciąży non stop miałam ochotę na stejkii teraz dalej uwielbiam się nażreć dobrej krowy
a mój młody tak samo - jak mu serwuję wołowinkę to zawsze jest zjedzona cała porcja, za to jak dałam mu spróbować lody, które też jem nałogowo (conajmniej raz dziennie) to nie chciał nawet buźki otworzyć
![]()
Ja też kocham steki. Ale najbardziej lubię rare, a no wiadomo. Jest jak jest, co najwyżej obecnie mogę zjeść well-done

