reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

reklama
A ja nigdy nie rozumiałam tych wszystkich postaci urażonych i oburzonych Twoją osobą/sposobem wypowiedzi. :D Może też dlatego, że ja mam uczulenie na wszystko, co jest "słodko-pierdzące", wolę konkrety. 😂

Ja też nie rozumiem 🙈 znaczy wiem, że piszę konkret i wprost, ale nie mam poczucia, żebym jakoś bardzo cisnęla, tzn umiem bardziej i dosadniej, a tu jest reakcja jakbym im kota rozjechała czy coś 🤣

Bo Loka to jest jak Siara Siarzewski...
Tylko gdzieś mignie i jest "Loka i wszystko jasne" 🤣
😂😂😂
 
8+0 czy 8+4 - i tak będziesz już widzieć wszystko i naprawdę podziwiam za cierpliwość niezmiennie. :D

A szczerze myślę, że to nie jest cierpliwość. Staram się podchodzić do tego no tak raczej bezpłciowo, traktuje to jako co ma być to będzie. Może to trochę źle brzmi, ale Kajtek ma misję sobie poradzić po prostu i mam nadzieję, że podoła swojemu wybitnemu zadaniu.
 
A czy ktoraś z Was miala jakies ciekawe i niespotykane objawy, ktore wystąpiły tylko w ciązy, ale nie są nigdzie opisywane jako typowo ciązowe?

Ja np. kocham czytac, a w ciązy nie mogłam, odrzucało mnie od czytania. Jedna ksiązka miesięcznie to był sukces, a myslalam, ze nadrobię zaległości.
 
A szczerze myślę, że to nie jest cierpliwość. Staram się podchodzić do tego no tak raczej bezpłciowo, traktuje to jako co ma być to będzie. Może to trochę źle brzmi, ale Kajtek ma misję sobie poradzić po prostu i mam nadzieję, że podoła swojemu wybitnemu zadaniu.
Ja to bardzo szanuję, takie podejście ma właśnie mój mąż, no niestety ja jako pierwsza histeryczka nie potrafię.
Starania o ciążę absolutnie uświadomiły mi, że kompletnie nie radzę w sobie sytuacjach, nad którymi nie mam kontroli. Psychicznie mnie to dojeżdża.
 
A czy ktoraś z Was miala jakies ciekawe i niespotykane objawy, ktore wystąpiły tylko w ciązy, ale nie są nigdzie opisywane jako typowo ciązowe?

Ja np. kocham czytac, a w ciązy nie mogłam, odrzucało mnie od czytania. Jedna ksiązka miesięcznie to był sukces, a myslalam, ze nadrobię zaległości.
Ja jeszcze nie zaobserwowałam. Ale kurczę, też kocham czytać. Parę lat temu udało mi się przeczytać 104 książki w rok, potem lekka tendencja spadkowa, a teraz od początku roku mam taki chujostan, że może ze 3 książki przeczytałam. Aż mi wstyd. Ale kompletnie nie mam przestrzeni w głowie. 😞
 
A czy ktoraś z Was miala jakies ciekawe i niespotykane objawy, ktore wystąpiły tylko w ciązy, ale nie są nigdzie opisywane jako typowo ciązowe?

Ja np. kocham czytac, a w ciązy nie mogłam, odrzucało mnie od czytania. Jedna ksiązka miesięcznie to był sukces, a myslalam, ze nadrobię zaległości.

Teraz bardzo lekko się budzę. Przed ciążą każdy poranek był mordęgą a teraz sama otwieram oczy we wczesnych godzinach porannych mimo, że kładę się spać gdzieś tam koło 11, 12. Regularnie budzę się przed budzikiem i to tak na zasadzie otwarcia oczu, a nie krecenia się, ziewania. 😂
Nie dam rady spać do 8, 9, 10...
 
Ja jeszcze nie zaobserwowałam. Ale kurczę, też kocham czytać. Parę lat temu udało mi się przeczytać 104 książki w rok, potem lekka tendencja spadkowa, a teraz od początku roku mam taki chujostan, że może ze 3 książki przeczytałam. Aż mi wstyd. Ale kompletnie nie mam przestrzeni w głowie. 😞
Ja potrafilam i 160 rocznie 🤣 ale przy dziecku już słabiej.
 
reklama
A co lubisz czytać? Co polecasz?
To zależy :D
Czytam dużo fantastyki, ale nie tych obecnie mocnych fantastycznych erotyków (i fantastycznych pornoli), tylko taką, gdzie cos się dzieje. Teraz kończę czytać trylogię "Szamanka od umarlaków". Daję szansę polskiej fantastyce, bo jest dobra. Kubasiewicz, Jadowska, Mortka :)
Mam fazę raczej na lżejsze rzeczy.
Z zagranicznych kocham Sandersona, ale moim guilty pleasure jest Ilona Andrews zdecydowanie (to już fantastyka z romansem).

Przed ciązami dużo czytalam reportażu, teraz czasem coś mi wpadnie, ale już nie w takiej ilosci, bo często są to dla mnie zbyt piwazne tematy i potem mam problemy ze snem.
Dużo czytalam o sytuacji kobiet na świecie, głównie na Bliskim Wshodzie i w Japonii/Chinach. Lubię czytać serię reporterską z wyd. Poznańskiego, mają perełki. Czytałam o schizofrenii, o Jonestown, o życiu starszych ludzi, o strzelaninie w Columbine.
Tematow jak widać masa 🙈

Używam legimi, mam na półce tak ponad 2000 książek, plus to co mam w papierze.

Teraz jak skonczę to chyba wezmę się za trylogię "Wilcza dolina" Marty Krajewskiej, bo wyszło wznowienie, a ja nigdy tego nie czytałam. A na urlop jak będę mieć więcej czasu na czytanie w papierze (w sensie nie będę potrzebować podświetlenia w czytniku) planuję albo pierwszy tom Świata Dysku albo nowy tom Igrzysk Śmierci.
 
Do góry