Hermeneg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Wrzesień 2024
- Postów
- 3 161
Ja unikam NFZ od kiedy pracuję, w zasadzie... Kiedyś chciałam zrobić USG, prosiłam lekarz rodzinną o skierowanie na USG jamy brzusznej to mi powiedziała, że USG sprzed 4 lat jest aktualne. Więc od tamtej pory wolę zapłacić, bo zapłacę i mam, a tak to nawet skierowanie na badania krwi to było proszenie.![]()
Wiadomo, że głową muru nie przebijesz

Też mam specjalistów do których chodzę tylko prywatnie, z córką do ortodonty, do dermatologa, do okulisty też prywatnie bo terminy na nfz takie, że głowa mała

Niemniej na kiepskeigo lekarza prywatnie też można trafić. Kiedyś poszłam do bardzo polecanego doktorka, byłam mega pozytywnie nastawiona na tą wizytę.
A tu klops, 350 złotych wydane, nawet mi usg nie zrobił a puenta była taka, że z takim amh to już tylko in vitro i najlepiej jakby pani do Czech pojechała. A amh to ja wtedy miałam wyższe niż to z którym poszliśmy do obecnej Kliniki
