Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

[Lady Loka]

Dobrze, że chociaż samodzielny jest. Tylko no, że właśnie...odbiło się to jego relacjach międzyludzkich, przykre.
A ciekawa jestem czy teraz jakaś terapia np z psychologiem pomogłaby?

Pewnie tak, ale nie pojdzie. Chodzi do psychiatry, ma jakies leki, ale to na depresję.

 

[93kora]

Pewnie tak, ale nie pojdzie. Chodzi do psychiatry, ma jakies leki, ale to na depresję.

To może psychiatra będzie potrafił nakierować? Teraz to Jego rodzice mogą gdybać.
Najważniejsze, że jest samodzielny.

 

[Lady Loka]

To może psychiatra będzie potrafił nakierować? Teraz to Jego rodzice mogą gdybać.
Najważniejsze, że jest samodzielny.

No on się nie chce diagnozować w tym kierunku. Zeby było ciekawiej ma krewnego (nie od mojej strony), który jest dokładnie taki sam, więc coś w genach im tam leci. No ale 20latka nie zmusisz do dkagnozy.

 

[Kosinka94]

Wiesz tzn, że jest zdominowana w domu. Udaje kogoś, kim chciałaby być. Widziałam już takie coś. W środku kobita płacze a na pokaz robi coś nad czym kontroli nie ma.

Mówię, musi ratować siebie i dziecko. Koniec kropka

Mam nadzieję, że przejrzy na oczy.

 

[Kaalaa]

Ciezki dzien mam cos dzisiaj, czasem chcialoby sie miec taki przycisk „reset” i wciskac raz za razem, albo pierdzielac wszystko i wyjechac w te bieszczady..

 

[niezapominajka876]

Ciezki dzien mam cos dzisiaj, czasem chcialoby sie miec taki przycisk „reset” i wciskac raz za razem, albo pierdzielac wszystko i wyjechac w te bieszczady..

Ja tez dzis ciężko, jakos terapia mnie rozwaliła kompletnie, nie moge sie pozbierać.

 

[Hermeneg]

Wróciliśmy z zachodu ałońca
To był bardzo dobry dzień Odwiedziliśmy Frombork i Elbląg, byliśmy w Kociej Kawiarni gdzie piłam pyszną Rafaello Latte.
Nazbierałam mnostwo kasztanów.
Widziałam też klepę biegnącą przez pola