reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

Właśnie tak wyglądał u mnie plan porodu w praktyce. Nikt mi nie powiedział że jest szansa że wszystkie skurcze wejdą mi w dupe i uda i swoje pozycje wertykalne oddychanie i inne takie będę mogła wsadzić sobie w dupę bo z bólu się nie będę w stanie ruszyć. Mówili tylko że krzyżowe bolą 🤡
3 porody sn i wszystkie krzyżowe, wiem o czym mówisz 😆
 
reklama
No nikt mnie nie uprzedził że mnie tak to rozwali że nic nie będę w stanie zrobić nawet się ruszyć 🤪
Ja usłyszałam "eee, ja ciebie rodziłam 4 godziny i każde kolejne krócej, to pewnie będziesz mieć tak samo". Hah nie brała pod uwagę że ja nie miałam nawet 3kg, a u mnie było mówienie o 3.5kg jak nie więcej 🤡
 
I to jak, wszystkie skurcze poszły w uda i dupsko 🤡 nic nie mogłam zrobić 🤷‍♀️
Mnie też rwało z dupy przy 1 porodzie, dosłownie. Myślałam ,że chce mi się 💩 a byłam już po 8 godzinach od rozpoczęcia porodu i po przebiciu wód płodowych.
Poszłam na kibel i mnie położna szuka, znalazła mnie w kiblu a mówi a Pani co tu a ja no robię 💩 ostro mi się chce ale nie chce iść a Ona mi mówi "przecież to już ostatnia droga do porodu" no także gdyby nie ten fakt to myślę, że chyba w kiblu urodziłabym bo to parte już były a ja myślałam, że mam potrzebę fizjologiczną 🤣🤣
 
Jak rodzilam i bylo tez juz daleko, ale moze z 7-8 cm i tak chcialo mi sie na toalete, ja akurat faktycznie po to 😂 i przychodzi za jakis czas polozna, pyta czy sie wyproznialam, kiedy ostatnio, pewnie chodzilo o lewatywe, a ja z taka radoscia „tak! Udalo mi sie! Robilam przed chwila, maz potwierdzi, bo byl ze mna!” 😂 hormony jednak sa przesrane
 
Jak rodzilam i bylo tez juz daleko, ale moze z 7-8 cm i tak chcialo mi sie na toalete, ja akurat faktycznie po to 😂 i przychodzi za jakis czas polozna, pyta czy sie wyproznialam, kiedy ostatnio, pewnie chodzilo o lewatywe, a ja z taka radoscia „tak! Udalo mi sie! Robilam przed chwila, maz potwierdzi, bo byl ze mna!” 😂 hormony jednak sa przesrane
Mi też się jednak chciało i się nie udało 🤐
Wiesz kiedy się udało? Podczas ostatniego parcia, cóż ja poradzę muszą być na takie rzeczy przygotowani. Chociaż niekomfortowo się czułam jak mi dupsko pocierała 🤣
 
Mnie też rwało z dupy przy 1 porodzie, dosłownie. Myślałam ,że chce mi się 💩 a byłam już po 8 godzinach od rozpoczęcia porodu i po przebiciu wód płodowych.
Poszłam na kibel i mnie położna szuka, znalazła mnie w kiblu a mówi a Pani co tu a ja no robię 💩 ostro mi się chce ale nie chce iść a Ona mi mówi "przecież to już ostatnia droga do porodu" no także gdyby nie ten fakt to myślę, że chyba w kiblu urodziłabym bo to parte już były a ja myślałam, że mam potrzebę fizjologiczną 🤣🤣

Też słyszałam takie historie, jak rodząca chce do toalety a położna się wydziera, że to nie kupa i proszę mi tu wracać. 🤣
 
reklama
Do góry