reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

Ja się pożalę, że Staszek na wakacjach się strasznie rozjechał i chodzi spać o 20.00 a wstaje o 5.00 (a czasem i przed). W dzień za to śpi o 3-4h. Ja ledwo patrzę na oczy bo nie mogę spać tych 3-4h z nim, więc naprawdę czuję się jak trup. Jest 7.35 - pracuję ledwo 1.5h, a już mi się oczy zamykają :(

Coraz bardziej skłaniam się ku wychowawczemu :( bo nie dociągnę
A zejście na pół etatu?
 
reklama
A zejście na pół etatu?

Raczej na to nie pójdą, po za tym ja nie umiem tak
W sensie jak pracowałam teraz te 6 miesięcy na pół etatu to i tak miałam wrażenie, że jestem wiecznie w pracy bo miałam poczucie, ze nie dociągam więc jak tylko była jakaś opcja "przerwy" to dociągałam.
Więc w efekcie pracowałam po 12h
 
Spoko, mój były powiedzmy mąż żeby było łatwiej też jak nasz syn ma CT1 od dziecka.
No i poszedł kiedyś kontrolnie na badania krwi (jak miał z 30lat) bo mu zlecili w lux med czy tam innym prywatnym miejscu.
A to był jakiś słaby czas u niego, więc na czczo mu cukier wyszedł chyba z 250 (norma dla nie ciężarnych to 99) i baba dzwoni do niego przerażona - jezu Panie, szybko szpital, Pan masz cukrzycę xD

No co Pani nie powie, nie 🤣
 
Ja się pożalę, że Staszek na wakacjach się strasznie rozjechał i chodzi spać o 20.00 a wstaje o 5.00 (a czasem i przed). W dzień za to śpi o 3-4h. Ja ledwo patrzę na oczy bo nie mogę spać tych 3-4h z nim, więc naprawdę czuję się jak trup. Jest 7.35 - pracuję ledwo 1.5h, a już mi się oczy zamykają :(

Coraz bardziej skłaniam się ku wychowawczemu :( bo nie dociągnę
To aktualnie ja ze Staszkiem funkcjonujemy w bardzo podobnym trybie. 😅
Może faktycznie przemyśl to, żeby się nie zajechać totalnie. Póki człowiek względnie młody to daje radę w trybie cyborga, ale niestety skutki tego już są na zawsze -widzę to u siebie w domu. 😞
Dbaj tam o siebie! 🥰
 
Dzień dobry 🫖🍯

U mnie obecnie na tapecie herbatka z miodem i cytrynką ❤️
Pogoda iście jesienna ale pod wzgledem deszczu na razie u nas dosyć łaskawie 😊
 
reklama
Do góry