reklama
Kaalaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Lipiec 2025
- Postów
- 405
Loooo, to mocno…Mojego uczula też kozie i owczemógłby pić wielbłądzie
I wolowina i cielęcina też nam odpada. Krzyżowo soja, bo czesto w takich sytuacjach wywołuje alergię.
loumarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2024
- Postów
- 2 353
Mam nadzieję, że dzisiaj matce pokaże ładnego nosa, zasklepiony w końcu brzuch bez kiszki na wierzchu i normalną przezierność karkową. Jestem toxic i zdążyłam już obczaić jak co powinno wyglądać więc Kajtek dziś pod krytycznym okiem wszystkich zebranych. 
To w poniedziałek nie będę się może bardzo stresować.

To w poniedziałek nie będę się może bardzo stresować.
Lwica1410
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2021
- Postów
- 2 971
Ja wczoraj wieczorem padłam z moim bombelkiem. Ja to z tych co z przyjemnością zostaje w domu i nie idzie do pracy. Lubię swoją pracę, ale z przyjemnością zostaje w domu. Poprzednia ciążę prawie od początku byłam na zwolnieniu z powodu różnych problemów. Później rodzicielski, macierzyński, zaległy urlop wypoczynkowy więc jakieś 2 lata nie byłam w pracy. Tatuś skorzystał też z urlopu rodzicielskiego więc młoda jak poszła do żłobka to miała półtora roku. I tak wtedy szła na max 5h. U nas w miejskim żłobku przyjmują dzieci od 10 miesiąca, dyrekcja powiedział, że jest możliwość dla rodziców żeby ten czas spędzić w domu z dzieckiem, co jest korzystne dla jego rozwoju. Jak mama ma ochotę i się dogadać z tatą, to po macierzyńskim idzie do pracy, a tatuś idzie na rodzicielski. Znam i takie przypadki.
loumarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2024
- Postów
- 2 353
Ja wczoraj wieczorem padłam z moim bombelkiem. Ja to z tych co z przyjemnością zostaje w domu i nie idzie do pracy. Lubię swoją pracę, ale z przyjemnością zostaje w domu. Poprzednia ciążę prawie od początku byłam na zwolnieniu z powodu różnych problemów. Później rodzicielski, macierzyński, zaległy urlop wypoczynkowy więc jakieś 2 lata nie byłam w pracy. Tatuś skorzystał też z urlopu rodzicielskiego więc młoda jak poszła do żłobka to miała półtora roku. I tak wtedy szła na max 5h. U nas w miejskim żłobku przyjmują dzieci od 10 miesiąca, dyrekcja powiedział, że jest możliwość dla rodziców żeby ten czas spędzić w domu z dzieckiem, co jest korzystne dla jego rozwoju. Jak mama ma ochotę i się dogadać z tatą, to po macierzyńskim idzie do pracy, a tatuś idzie na rodzicielski. Znam i takie przypadki.
Mój mąż jest jeszcze gorszy niż ja, dla niego urlop od pracy to horror, a o L4 słyszał jak podwładni mówili, że je dostali od lekarza... Żaden jego urlop to nawet w grę nie wejdzie, bo z dwutygodniowego to wraca po tygodniu, ale najpierw ja muszę słuchać, że po co mu ten urlop wogóle był.

Lwica1410
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2021
- Postów
- 2 971
No ale tu jest urlop żeby miło spędzić czas z dzieckiem, uczuć go nowych rzeczy np. jak jeść łyżkaMój mąż jest jeszcze gorszy niż ja, dla niego urlop od pracy to horror, a o L4 słyszał jak podwładni mówili, że je dostali od lekarza... Żaden jego urlop to nawet w grę nie wejdzie, bo z dwutygodniowego to wraca po tygodniu, ale najpierw ja muszę słuchać, że po co mu ten urlop wogóle był.![]()

Partner dawniej był pracoholikiem, na szczycie mu to przeszło. Teraz nawet jak mała chora to chętnie z nią zostawał w domu.
Ostatnia edycja:
reklama
No kuwa nie! Bo przyrost jest super@Lunaa09 a co Ty się ze mną na kreskach nie zgadzasz?![]()


Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 796
- Odpowiedzi
- 63
- Wyświetleń
- 8 tys
Podziel się: