reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

Skierowanie na oddział, rozpoznanie "diagnostyka poronień nawykowych". Lekarz z sercem i powołaniem -"nie pozwolę by Pani płaciła za te wszystkie specjalistyczne badania, należą sie Pani". I nie wiem czy się cieszyć czy płakać bo jak się wszystko potrafi wywrócić do góry nogami w pół roku...
Bo jesteś w takim ciężkim momencie i ani trochę Ci się nie dziwię. Dobrze, że w tym m nieszczęściu trafiłaś na tak ludzkiego lekarza ❤️ sporo zostanie w kieszeni i mam nadzieję, że historia już nie zatoczy koła 🤞🏻
 
reklama
Skierowanie na oddział, rozpoznanie "diagnostyka poronień nawykowych". Lekarz z sercem i powołaniem -"nie pozwolę by Pani płaciła za te wszystkie specjalistyczne badania, należą sie Pani". I nie wiem czy się cieszyć czy płakać bo jak się wszystko potrafi wywrócić do góry nogami w pół roku...
To dobrze, że ominą Cię koszty. Diagnostykę zawsze warto zrobić.
Ale czy jedna biochemiczna to są „poronienia nawykowe”? 🤯 No chyba, że tak wpisał po to żeby po prostu mieć podkładkę żeby Cię tam położyć. 🤔
 
Prosze Cie, ja nie o urlopie i to tygodniowym 😂

To raczej zależy, jak skomentują moje wyniki na najbliższych wizytach, może zaraz dostanę opierdziel i się skończy. 🤪 Muszę zanieść w zębach moje wybitne wyniki ciśnieniowe, a będzie ze mną mąż bo wymyślił, że jak się nie przyznam lekarzom na wizycie, że mam zawroty głowy na siedząco w pracy i kołatanie serca to on będzie otwarcie tam kablował 😅
 
To raczej zależy, jak skomentują moje wyniki na najbliższych wizytach, może zaraz dostanę opierdziel i się skończy. 🤪 Muszę zanieść w zębach moje wybitne wyniki ciśnieniowe, a będzie ze mną mąż bo wymyślił, że jak się nie przyznam lekarzom na wizycie, że mam zawroty głowy na siedząco w pracy i kołatanie serca to on będzie otwarcie tam kablował 😅
To sobie wtedy przybije piątkę z moim, bo jak szłam się przebierać na wizytach to też zawsze był kablem. 😂
 
@marietta2112 - Ty chyba wczoraj mówiłaś o dodawaniu żurawiny do sałatki?
Jaką dodajesz, bo miałam zapytać? Taką świeżą czy suszoną, suszoną namoczoną czy jak? Bo mnie to zaciekawiło, a nigdy nie robiłam.
 
To raczej zależy, jak skomentują moje wyniki na najbliższych wizytach, może zaraz dostanę opierdziel i się skończy. 🤪 Muszę zanieść w zębach moje wybitne wyniki ciśnieniowe, a będzie ze mną mąż bo wymyślił, że jak się nie przyznam lekarzom na wizycie, że mam zawroty głowy na siedząco w pracy i kołatanie serca to on będzie otwarcie tam kablował 😅
Popieram to kablowanie! Jeszcze mu krzeselko bym podstawila, zeby biedny nie musial stac jak kabluje, niech spocznie, wygodniej mu bedzie :D
 
reklama
Do góry