reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

hej

mini- wywolalas mnie :-D ooo a co to za cuda ta dietka? ale zapytam, zapytam, bom sama ciekawa :-)

dziewczyny; uwaga...cuda jakies u nas!!!

mlody wczoraj bedac u mojej kolezanki przy rozbieraniu kurtki usiadl i tak sobie siedzial :-) przenioslam go na dywan i sobie siedzial i siedzial, klocuszki sobie wrzucal do pojemnika i tak sobie sieeeedzial :szok::-D smiałysmy sie, ze jakies dobre prady u nich!
ale, ale...dzis rano Jula mu dala taka mala, swiecaca sie gumowa pileczke i tak sie nia zabawil, ze przepelzal przez caly pokoj :szok::-D normalnie zaczail, ze jak sobie pomoze raczkami i pociagnie reszte cialka to wprawia sie w ruch posuwisty, a nie tylko wokolo wlasnej osi :-D
normalnie taka jestem szczesliwa, ze szok :-)
i juz kombinuje jakby tu sie wymigac z tej rehabilitacji w pon.
dzis ide do swojej doktorki to sie jeszcze bede chwalic i konsultowac.
mam tez Jule w domu, bo wezme ja na bilans czterolatka, a nie poszla sobie dzisiaj do przedszkola, bo sie jej nie chcialo :szok: no, ale ok, zezwolilam, bo wlasnie ten bilans mamy zalegly no i ta pogoda, pojdziemy sobie na spacerek.


co do prania; ja juz od dawna piore wszystko razem, troche pralam w dzieciowym, ale chyba bedac w Belgii juz nie kazalam siostrze kupic dzieciowego no i pralysmy razem z wszystkimi w tych kapsulkach do prania, no to wtedy Iguś mial jakies 4 miesiace.
Julce pralam do roku w dzieciowych i ciagle miala problemy skorne, a teraz Ignaś tak samo, problemy skorne i tak ma, wiec akurat proszek czy tam plyn do prania bardziej nam nie zaszkodzily/zaszkodza.

Maria- Ty to jestes artystka :-D:-D

dobra laski, spadam, bo chce wskoczyc pod prysznic poki maly sobie drzemie, milego dnia!

ps. tralalal lalalala ale jestem dzis uszczesliwiona :-):-):-):-)
 
reklama
hejo o no idulka slicznie raczkuje moja narazie pelza :-)i sama jeszcze nie umie siadac jak sie chwyci reki to usuadzie ale tylko chwile rownowage trzyma
 
Mini ja pierdziele, Ida jest boska!!! Normalnie szok, a nie dalej jak kilka dni temu mówiłaś że przypadkowo siada :) Wow, gratuluję!
Ajako a to ci Ignaś, taka z niego cicha woda... super! Strasznie się ciesze że ta pokazówka u koleżanki uspokoiła cię!

W ogóle, to mam wrażenie że jakoś tak radośniej się na forum zrobiło! To chyba dla tego że większość leniuszków, zaczyna pokazywać że coś potrafią, ale im się nie chce! I mam nadzieję że tak pozostanie!
 
Ostatnia edycja:
a ja melduje,że dziś wróciłam do pracy.. wracam do domu po pierwszym dniu.. mały z niania ok, trochę marudzenia w porze drzemek, ale tak mówiła,że ok...chwila zabawy, cyc, wracamy na matę patrzę i oczom nie wierzę, wyszły dwie dolne jedynki... miałabym pewnie wyrzuty,że zostawiłam na chwilę i mnie ominęlo, ale na szczęście okazało się,że pierwsza je zobaczyłam mimo wszytko:)
 
Helena gratuluje zębów i powrotu do pracy ze sie tak ładnie udało z opiekunką.
U nas dziś kolejny dzień kanapowy nawet na chwilę Pola nie chciala polezec. Wiec u nas długie spacery nie są problemem bo Pola spędza 90% dnia w wózku bo w nim śpi i je i siedzi. Tyle że mi się nie chce na spacery chodzic:)

nocke kolejna miałysmy straszna bo znow 3h w nocy nie spala -nie wiem o co jej chodzi i jak tego sie pozbyc ale ja przez to nie mam energi w dzien.
 
Ostatnia edycja:
hej,

Mini ja pare lat temu byłam na diecie pieciu przemian. Bardzo pomogło mi to z moim problemem zdrowotnym. Nawet byłam u tej kobitki co książki napisała. Tylko w końcu zarzuciłam dietę bo w moim przypadku to była męka. Wszystko musiałam gotować. Nawet herbata i kawa zawsze na ciepło, no i herbata z ziółek. :zawstydzona/y: Już mi uszami wychodziło. Jednak fajna sprawa jesli chodzi o zdrowie. Generalnie ja ostatecznie mam nadzieje wrócic na dobra drogę diety zgodnie z grupą krwi. U mnie prawie cała rodzina tak je. Moja mama pożegnała sie tym sposobem z wieloma kilogramami i problemami z zołądkiem. Mnie tylko ilość mięcha powala w przypadku mojej grupy krwi. Bo ja 0 jestem.... czyli oficjalnie powinnam za sniadaniem biegać z tasakiem żeby byc szczupłą. :-D:-D:-D.
Co do postepów Twojej córeczki to normalnie szał. Jest po prostu przesłodka... a tak się marwtiłaś. Moja Nati za to przestała raczkować i staje na czworakach na głowie i prostuje nózki. Wyglada to tak jakby chciała się podnieść i nie wie jak..... ale reszę totalnie zarzuciła i raczkowanie i siadanie no szok. :szok:

Kasiulka
Natunia tez znowu nawija. Hihihi smieszne to jak się pewne rzeczy pokrywają z Grzesiem. Niestety ruchowo jest do tyłu.... coś nam się panna zatrzymała. :shocked2:

ajako
no widzisz ...... :-) musiał przyjśc na niego czas i tyle. teraz jak ruszy z kopyta to zacznie Ci robić wszystko na raz. :-D jeszcze będziesz teksnić za czasami jak był mniej mobilny.

last u mnie Natunia jakiś czas temu spadła z kanapy. bardzo sie przestraszyłam bo wyrżnęła głową równo. Byłam z nia u lekarza i obserwowałam i najadłam się tyle strachu, że szok. Byłam oczywiście obok ja mi spadła. Teraz za to cały czas gdzies nam główka celuje przez te wygibasy, które uskutecznia. No taki etap. Trzeba uważać.

aina
ja tez zazdraszczam rekordów spacerowych. Nati mi nie spi w wózku i jak za długo chodzimy to biadoli, że by cos innego porobiła. Za to pogoda taka piekna, że ja z kolei bym do domu nie wracała. :-D

Maria no to jestes gigantka z tym praniem. :-) Nie martw sie ja raz ufarbowałam M jego ukochane bojówki na rózwo, ale był szczęśliwy. :-D:-D:-D:-D

A ja mam jutro zajecia. :tak: Ciekawę czy się nie pośpię. Ostatnio mam spadek formy i to ostry, więc jak zaczne chrapać to się nie zdziwię. :-D:-D:-D

Uciekam kobitki. Trzymajcie się..... i miłego i słonecznego weekendu Wam zyczę... ja pewnie się zjawię dopiero w poniedziałek.
papa
 
reklama
to jest niesamowite ... Duśka miała jakiś skok , bo rzeczywiście jakoś się zatrzymała i trochę martwiłam się jej rozwojem ,zaczęłam ją stymulować tak jak na tym filmiku co Wam wklejałam , ale dość szybko załapała ( mimo że na początku nie wyglądało na to ) a teraz to z godziny na godzinę robi postępy ... powaga , wczoraj zaczęła trochę raczkować dosłownie dwa kroczki a dziś wieczorem już śmigała po kilkadziesiąt centymetrów , a jaką radość jej to sprawiało ...

nefi nieźle kombinuje z tym wstawaniem , dobrze dobrze ... a do raczkowania pewnie wróci jak zobaczy że tak się nie uda wstać :-) ale super że kombinuje .
Mnie te potrawy z pięciu przemian nawet smakują ( te co próbowałam) choć rzeczywiście to dość rygorystyczna dieta ( a w jej cudotwórcze działanie nie do końca wierzę - tzn wierzę że zdrowe odżywanie pomaga ale każde zdrowe odżywianie, nie tylko pięć przemian ;-))Moja siostra natomiast zafascynowana na maksa i dzieciaki swoje też tak odżywia :sorry2:

helena
GRATULUJEMY ząbków :-) ... Ja co dzień stukam i nic :-D

Ale się cieszę z tego mojego raczka-nieboraczka :-)
 
Do góry