reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Położenie pośladkowe dziecka

U mnie jest bardzo podoba sytuacja bo maluszek jest duzy i moge miec pewnosc ze duzy sie urodzi a jak na razie jest glowka do gory, wiec zobacze czy sie przekreci...... co do porodow to chyba zalezy w duzej mierze od szpitala ja pierwszego synka rodzilam naturalnie a byl duzy bo 4500 kg i 60 cm, tak wiec teraz nie wiem jak podejda. Jedno jest pewne wolabym porod naturalny ale jezeli maluszek bedzie nadal tak ulozony i nie przekreci sie to bede rozmawiac na temat CC.
Z tego co mowil mi lekarz wszystko zalezy od tego jaki kobieta ma kanal rodny bo moze byc waska w biodrach i swietnie sobie radzic z porodem a moze byc szersza w biodrach i bedzie sie meczyc albo porod skoczy sie wlasnie cc bo bedzie miala waski kanal rodny.
 
reklama
Ja nie pomogę w tym temacie...moja była ułożona prawidłowo, jestem szeroka w biodrach, a urodzić nie mogłam ze względu na brak rozwarcia i postępów w tej kwestii. No i cc.
 
można nie być szczupłym, a mieć wąskie biodra/miednicę i wtedy pojawia się ryzyko, że miednica może pęknąć przy próbie wypchania dzidziusia. Ja raczej do szczupłych nie należę, ale właśnie miednice mam dość wąską (ale obrośniętą w tłuszczyk i mięśnie).

no ale to ocenia lekarz prowadzący, czy oceniają dopiero na porodówce? ja nie wiem, jaką mam miednicę :/
 
nie martw się...

nie mogę się wypowiadać o prowadzeniu ciązy w PL, ale u nas (UK) na wizycie mniejwięcej w 36 tyg. może zapaść decyzja o CC, wcześniej (w naszym szpitalu) nie podejmują takiej decyzji.
 
Moja dzidzia też póki co ułożona pośladkowo,ale do 34 tc ma czas,żeby się odwrócić.Jestem przerażona perspektywą cc,bo nie wiem jak to jest,a po porodzie sn-już wiem.Koleżance obracali dziecko w brzuchu,główką na dół a i tak skończyło się na cc..No i pewnie dużo zależy też od wagi dziecka. Moja mama też rodziła w pośladkowym ułożenie,w efekcie czego trzeba było użyć kleszczy...
 
nie wiem jak jest mój ułożony ale od półtora tygodnia czuję jakiś ból-ucisk w dole. Tak jakbym sobie stłukła kość ,,podwoziową''. Czy tak można odczuwać gdy dziecko się obróci główką do dołu? czy co? się dzieje innego?
 
można nie być szczupłym, a mieć wąskie biodra/miednicę i wtedy pojawia się ryzyko, że miednica może pęknąć przy próbie wypchania dzidziusia. Ja raczej do szczupłych nie należę, ale właśnie miednice mam dość wąską (ale obrośniętą w tłuszczyk i mięśnie).

Masz rację - nie ma reguly z tym że jak ktoś szczupły jest to i wąską miednicę ma i odwrotnie, znajoma należy do bardziej pulchnych kobitek a że okazało się że miednice ma wąską to podczas porodu mały poprostu się zablokował :szok: i na szybko cc robili. A dzidzik miał przez parę dni fest jajowaty kształt głowy, na szczęście wszystko się unormowało
 
Masz rację - nie ma reguly z tym że jak ktoś szczupły jest to i wąską miednicę ma i odwrotnie, znajoma należy do bardziej pulchnych kobitek a że okazało się że miednice ma wąską to podczas porodu mały poprostu się zablokował :szok: i na szybko cc robili. A dzidzik miał przez parę dni fest jajowaty kształt głowy, na szczęście wszystko się unormowało


to nieźle, mogliby jakoś to wcześniej sprawdzać, mierzyć, ocenić, a nie że takie rzeczy wychodzą dopiero przy porodzie...
 
reklama
Ja to się strasznie boje porodu właśnie pod tym kątem, że coś pójdzie nie tak , że dzidzi się zablokuje, że lekarz będzie mi po brzuchu skakał bo ponoć naciskają czasem bardzo bardzo mocno...:no: - z bólem myśle że dam radę (chyba???) bo wytrzymała jestem i żadko faszeruję się środkami przeciwbólowymi (ani razu znieczulenia u dentysty nie brałam nawet przy kanałowyn)
 
Do góry