No to jeszcze kosmetyczka ci rośnie...
Sądzę, że ona jeszcze wiele "umiejętności" wykryje u siebie...:-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No to jeszcze kosmetyczka ci rośnie...
Moja też tak sprząta.Najlepszy numer zrobiła wczoraj.Poszliśmy do mo0jego mieszkania zobaczy c jak postępują prace remontowe.Na parapecie leżał ołówek .W łaziewnce na ścianie facet napisał sobie jakieś tam wymiary i zaznaczył nam co trzeba skuc.Julka zobaczyła,że na ścianie było pisane.Poszła do pokoju.Wzieła ołówek i do dzieła.Porysowała całe ściany dookoła.Pytam co robi? a ona wiele nie myśląc mówi ktosik pisał niunia odpisuje
A to wiadomośc z ostatniej chwili.Pochowałam w domu wszystkie kredki i ołóqwki bo marze po ścianach.Przyszła babcia i dała jej czekolade.Julka schowała sobie ją do szuflady,bo to moje- jak to ona mówi.Przed chwilą ja siedze na kompie a ona się bawi w pokoju.Wchodze a tam na ścianie nowy portret tym razem narysowany kostką czekolady - dobrze,że dał się zmyc,choc ślady zostały.


Julka jest twórcza rysuje czym się da...
dostala po tylku to byl spokoj,bo mowilam chyba juz nie wiem ktory raz,ze sto,nie moze malowac po scianach,moze nie powinam,ale nie mam kasy aby co dwa tygodnie sciany poprawiac,a jeszce kolor jest wiec bylyby laciate