reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pomysły na świąteczne prezenty

Ja jakoś nie mam przekonania do używanych zabawek :zawstydzona/y: Jak widzę Piotrusia memłającego wszystkie części jego pluszaków, to mi się średnio robi (zwłaszcza, że tych grających nie można uprać...) :zawstydzona/y:

eee tam, ślina ma właściwości antyseptyczne :-p:dry:.... a tak serio to nie ma zabawki, której Blanes by nie dała rady wyprać. Ha! :cool2:
 
reklama
Blanes - to super - podrzuce Ci kilka ;-)

A przy okazji - zabawki których nie da się wyprać najlepiej wsadzić do zamrazalnika na jedna dobę - jeśli przez przypadek znalazły się tam jakieś roztocza (wiem że to brzmi paskudnie) to na pewno takiej kuracji nie przeżyją.
 
Jolka, huśtawka jest super, ale jeśli myślisz o takiej co to musisz wprawiać ją sama w ruch, to uważaj, bo ręce odpadną. Weronika miała i w pewnym momencie zaczęliśmy ją przed nią chować, bo chciała w niej siedzieć non stop, a my mieliśmy non stop stać obok i bujać.;-):-D

Blanes, co to za bączek???? A gdzie się podziały takie normalne, tradycyjne, z naszego dzieciństwa co robiły "uuuuuu"???? Czy już wszystko odchodzi do śmietnika? Niedługo i ja się tam znajdę jako zabytek...:-:)zawstydzona/y:Już teraz moje starsze dziecko wie więcej o niektórych rzeczach niż ja.:-D
 
Jolka my mamy huśtawkę - kupiłam taką ze zdejmowanym siedzonkiem/leżaczkiem i dopiero od kilku dni Piotruś z niej korzysta (w sumie ze dwa razy). Może za jakiś czas bardziej mu się spodoba :tak:

Już teraz moje starsze dziecko wie więcej o niektórych rzeczach niż ja.:-D
Przyzwyczajaj się ;-) Moja mama ledwo obsługuje kompa, ja sobie radzę, a Piotruś pewnie będzie wymiatał! :-D I tak będzie prawie ze wszystkim... :confused2:
 
Daj spokój, ja nie mówię o oczywistościach typu komputery i obsługa innych nowinek technicznych. Ale ostatnio mi Weronika opowiadała jak bawiły się z koleżankami w przedzszkolu w Witch. Pytam jak to się robi, a ona na to że ratowały świat:-D:szok: i wymienia mi imiona tych panienek z podaniem żywiołu, którego każda jest patronką i co robi.:eek: A ja nie wiem o czym ona gada!!! Kurczę, za moich czasów jak człowiek Kaczora Donalda i Myszkę Miki obejrzał w TV to to znaczyło że są święta i cieszył się jak wariat z takiej okazji. A teraz??? Jakieś Witche, Ben10 i inne dziwolągi. Ona mi mówi "Mamo, kup mi gazetkę z .... (nazwa)" a ja wchodzę do kiosku, widzę multum tych gazetek - i robię z siebie głupa bo nie wiem o co chodzi. Ostatnio coś chciała, ja szukałam gazetki Witch a to się okazało że chodziło o Odlotowe Agentki.
 
Buahahaha można sie usmiać , ja kupie dziecku klocki ale nie lego , takie zwykłe drewniane heheh niech wie czym sie mama jego bawiła swego czasu hihihi:-)
 
reklama
Dzagud :-D:-D:-D, oj wiem o czym mówisz :tak:. Też staram się nadążyć za Adą ale średnio mi wychodzi. A co do odlotowych agentek to i tak mnie wyprzedziłaś, bo ja myślałam, że to to samo, co Witch, hehehe:szok:
 
Do góry