reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

poród siłami natury czy cesarskie cięcie?

to i ja sie wypowiem jako ze rodzilam 3 miesiace temu :D
rodzilam SN o ile SN nazywa sie tez porod z nacieciem krocza ;>
dzidziek miala 3750 i 51 cm czyli kluseczka, rodzilam ja ze swiadomoscia ze rodze 3 kg maks gdyz cala ciaze wmawiano mi ze mam maluskie dziecko :O
Nie dostalam znieczulenia mimo ze prosilam o nie 2 razy, raz jak nie moglam znalezc sobie miejsca w czasie skurczy gdyz bolalo nieco a nie dostalam bo bylo za male rozwarcie u za wczesnie wedlug poloznych, 2 raz kiedy mialam juz skurcze parte ale jeszcze niewystarczajace rozwarcie, mowilam wtedy rozne rzeczy np ze jak nie dadza mi znieczulenia to mam to gdzies i nie wychodze rodzic :O ale polozne powiedzialy ze juz jestem blisko i znieczulenie spowolni wartka(dla kogo wartka dla tego wartka he!) akcje. Slowo spowolni podzialalo na mnie motywujaco i oddychaniem zlagodzilam dolegliwosci. Naciecie krocza - zero bolu, wyciskanie macicy- masakra blee gorsze niz porod ale na szczescie nie trwalo dlugo, jesli chodzi o powiklania to trzeba chyba tylko dbac o krocze i rane jesli sie ma naciecie, mi puscil jeden szew i mialam dodatkowa dziurke:O ale zarosla na szczescie, ranka juz nie ciagnie a goila sie dosyc dlugo. Reansumujac ciesze sie bardzo ze rodzilam naturalnie mimo ze przed decydujacym parciem stwierdzilam ze chce cesarke czym wprawilam polozne w szampanski nastroj hehe, rana w brzuchu, przecieta macica to jednak wieksze ryzyko i obciazenie dla organizmu a do porodow jakos kazda z nas jest przyszykowana. Wiadomo, jak nalezy ratowac dzidzie i mame to cesarka bez 2 zdan ale z wyboru to moim zdaniem niepotrzebne narazanie sie. W sumie po szyciu stwierdzilam ze moge znowu rodzic hehe potem jeszcze 3 dni siedzialam na jednym posladku;) ale ciekawostka.. na sali mialam kobiete ktora urodzila w godzine, sama przybiegla wrecz na sale po porodzie, normalnie siedziala i chodzila a na drugi dzien poszla na zyczenie do domu gdyz miala jeszcze tam 4 i 2 latka :D:D baaajkaaaa :D
 
reklama
no to jest najgorsze jak z dzieckiem zle i na szybkiego trzeba to od razu powinni narkoze dawac tak uwazam a nie doprowadzac do takiego stanu, bo przezciez trzeba jednak poczekac aby zlapalo parzadnie u mnie to za malo wod ale z dzieckiem wszystko ok bylo i spokojnie 20 min poczekalismy az zlapie bo sprawdzali brzuch i pytali co chwile i jednak czasmai sie okazywalo ze jeszcze czuje
Mnie odrazu złapało.
Po kilku chwilach chciałam podnieśc nogi ale miałam kompletnie sparaliżowane
Nawet nie wiem kiedy zaczęli mnie ciać.
Zorientowałam się jak zobaczyłam w lampie.....ciekawska jestem.:-)
 
Dziewczynki ja Wam tylko życzę aby po tych bezbolesnych cesarkach wszystko Wam się w środku super pozrastało i żebyście później nie miały problemów z zajściem w kolejną ciążę i szczęśliwym donoszeniem jej...
Jak dla mnie koniec tematu, bo zbiegł on na jakiś dziwny tor niepotrzebnej dyskusji...
 
Klaudusia, ja uwazam tylko ze Twoje wypowiedzi stresuja kobiety które czeka cc, a wiem z własnego doswiadczenia ze nie ma w tym niczego strasznego, ale ok, koniec tematu:)
 
Hej dziewczyny.
Przypadkiem zauważyłam wasz temat i postanowiłam napisać, jak było u mnie. Przez całą ciążę tak bałam się porodu, że stale kombinowałam, jak tu załatwić sobie cesarke:) Wpadłam nawet na pomysł, że pójdę do okulisty i wystawi mi zaświadczenie, że ze względu na wadę wzroku nie powinnam rodzić sn;) Na szczęście tego nie zrobiłam, urodziłam naturalnie i choć skurcze nie należą do najprzyjemniejszych rzeczy w życiu, to cieszę się, że tak się stało. Wchodząc na porodówkę położna spytała mnie, od jak dawna mam bóle, a ja na to, że męczę się już od 6 rano (była wtedy 10.00:)) na to ona, że nie męczę się, tylko rodzę własne dziecko, a w dalszym życiu, ona mi gwarantuje, że jeszcze większe bóle dla tego dziecka będę umiała znosić. No i przejrzałam na oczy:)
 
Ja po dwóch cc to tez się wypowiem.
Pierwsza z córcią była tylko troszkę na cito - było wiadomo, ze pępowina zaciska się na szyi więc po ktg komenda: na stół. 4 dnia szłam już do domu. Na nogi stanęłam w drugiej dobie, ból jak szlag. Druga cc na bardzo-bardzo cito, bo już bez łożyska byłam. NIe wiem jak mnie cięli, ale lekarz musiał ciachać nie patrząc na nic (z sali wyjechałam po godzinie), przez 2 tygodnie chodziłam w szpitalu wzdłuż ściany trzymając sie barierki (do domu wyszłam po 2,5 tyg). I marzyłam o porodzie SN.
Tak sobie myslę, ze jesli chodzi o ratowanie zycia dziecka czy matki i dziecka, to w ogóle nie ma o czym mówić. Ale nie wyobrażacie sobie nawet jak mi cholernie brakuje w galerii przezyć tego momentu, gdy kładą matce dziecko na brzuchu po urodzeniu.
To tyle moich refleksji:)
 
Dla mnie poród to tez tylko cesarka z checi i musu też.Chociaż moga być komplikacje tak jako jak przy sn.ale przyznajcie jest przy sn wiecej komplikacji niż cc.Przy sn bardzo bardzo czesto dziecku zanika tetno.co 3 dziewczyna w mom szpitalu miala tak jak leżałam
 
dziewczyny bardzo proszę przeczytajcie o powikłaniach po cc i po sn
Jak najbezpieczniej urodzić dziecko? - spojrzenie na wyniki badań naukowych | Wokół porodu
i przestańcie pisać bzdury że po cc mniej
To że żadnej z Was to nie spotkało to całe szczęście:) ale to że macie zdrowe dzieci nie znaczy że chore nie istnieją...
Bardzo dobrze, że lekarze opanowali poród przez cc - bo bardzo często ratuje on życie i nie taki diabeł straszny ale zagrożenie jakie niesie za sobą ta operacja nie zaszkodzi poznać.

ps. tak jak pisze franiowamama kiedy po strasznym (masakrycznym) bólu nagle kładą na brzuch taką śliską, oblepioną mazią, podłączoną do pępowiny kulkę i cały ból znika - bezcenne - najlepsze wspomnienie w życiu i moim największym marzeniem jest poczuć to jeszcze przynajmniej raz i życzę każdemu takich przeżyć (chodzi mi tu o ogromną satysfakcję, że się udało dla mnie to tak jak dla innych wejście na everest, ogromny wysiłek ale jaka nagroda)
 
reklama
dziewczyny bardzo proszę przeczytajcie o powikłaniach po cc i po sn
Jak najbezpieczniej urodzić dziecko? - spojrzenie na wyniki badań naukowych | Wokół porodu
i przestańcie pisać bzdury że po cc mniej
To że żadnej z Was to nie spotkało to całe szczęście:) ale to że macie zdrowe dzieci nie znaczy że chore nie istnieją...
Bardzo dobrze, że lekarze opanowali poród przez cc - bo bardzo często ratuje on życie i nie taki diabeł straszny ale zagrożenie jakie niesie za sobą ta operacja nie zaszkodzi poznać.

ps. tak jak pisze franiowamama kiedy po strasznym (masakrycznym) bólu nagle kładą na brzuch taką śliską, oblepioną mazią, podłączoną do pępowiny kulkę i cały ból znika - bezcenne - najlepsze wspomnienie w życiu i moim największym marzeniem jest poczuć to jeszcze przynajmniej raz i życzę każdemu takich przeżyć (chodzi mi tu o ogromną satysfakcję, że się udało dla mnie to tak jak dla innych wejście na everest, ogromny wysiłek ale jaka nagroda)
ale czemu nie pisza o powiklaniach jaikimi sa przy porodznie sn podkreskam z RUTYNOWYM nacinaniem krocza ????
 
Do góry