Nana : art. 5 Europejskiej Konwencji Bioetycznej stanowi, iż jakąkolwiek interwencję w dziedzinie służby zdrowia dokonać można jedynie po udzieleniu przez osobę
zainteresowaną swobodnej i świadomej zgody na taką interwencję;
art. 16 ustawy o prawach pacjenta, zgodnie z którym pacjent ma prawo do wyrażenia zgody na udzielenie określonych świadczeń zdrowotnych lub odmowy
takiej zgody, po uzyskaniu odpowiedniej informacji;
Nawet tak rutynowo stosowane w wielu szpitalach zabiegi jak: przebicie pę-
cherza płodowego, podanie oksytocyny, nacięcie krocza powinny być poprzedzone dokładną informacją i pytaniem o zgodę na ich wykonanie. Wykonanie
ich bez zgody pacjentki w sytuacji, w której nie ma bezpośredniego zagrożenia
życia, jest niczym innym jak naruszeniem przepisów prawa.
Jezeli wasz syn nie byl w sytuacji zagrozenia zycia, lekarz zatem podajac oksytocyne zlamal prawo, bo zrobil to bez waszej zgody.
Madzia ja z tego zdania zrozumialam, ze kobieta bez komplikacji nie dostaje znieczulenia:
Ayni kochana z tego co tu podałas wynika ze znieczulenie za darmo maja tylko kobiety ze wskazaniem do porodu medycznego, czyli nie masz komplikacji, rodzisz naturalnie , nie dostajesz znieczulenia.
Znieczulenia nie mozna dostac tylko w domu, a w szpitalu, czy kobieta ma wskazania medyczne czy nie ma, moze dostac znieczulenie, o ile takie chce i lekarze zdecyduja, ze podanie znieczulenia nie zagraza jej zdrowiu. Natomiast ta , ktora ma wskazania medyczne nie poniesie zadnych kosztow zwiazanych z porodem , a ta ktora nie ma, moze koszty porodu poniesc (ale znieczulenie jest darmowe) . Ja nie jestem do konca pewna czy ta holenderka pisze prawde , ze biorac znieczulenie nie placi sie w ogole za porod bo wtedy jest 'medyczny' , mysle ze w takiej sytuacji, kazda rodzaca w szpitalu brala by znieczulenie, zeby nie placic tych 300 EUR. ale bede 18-tego na konsultacji to spytam dokladnie.