reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienie a pochówek

Ja podjęłam decyzję, że dziecko pochowane będzie na koszt miasta. Ciąża obumarła w 8tc. Dziecko będzie pochowane w grobie dzieci nienarodzonych. Myślę, że pochówek samemu, będzie bardziej rozdrapywać rany. Nie wiem czy żeby samemu pochować, nie musi być określona płeć, niech mnie ktoś poprawi jeśli zle mówię, bo wtedy można też dostać zwrot za pogrzeb.
 
reklama
Ja podjęłam decyzję, że dziecko pochowane będzie na koszt miasta. Ciąża obumarła w 8tc. Dziecko będzie pochowane w grobie dzieci nienarodzonych. Myślę, że pochówek samemu, będzie bardziej rozdrapywać rany. Nie wiem czy żeby samemu pochować, nie musi być określona płeć, niech mnie ktoś poprawi jeśli zle mówię, bo wtedy można też dostać zwrot za pogrzeb.
Tak musi być określona płeć . ZUS wtedy wypłaca zasiłek pogrzebowy w kwocie 4000 zł .
 
Ja poroniłam w 12 tyg dali mi tabletki a później łyżeczkowanie , ale jak już dali mi tabletki to poinformowali o wypełnieniu takiej karty czy będę chciała kosmowke wysłać na badania genetyczne i co z pochówkiem , czy na własna rękę czy zbiorowy . Wiem tez ze można zmienić później decyzje chyba do 3 miesięcy jeśli chodzi o pochówek . No i jeśli chodzi o zarejestrowanie dziecka w urzędzie musi być podana płeć , to jest rejestracja urodzenia z adnotacja zgonu . Mi akurat wyjęli w całości małego i od razu powiedzieli ze chłopczyk ale dodatkowo na badaniach kosmowki tez to było potwierdzone . Nie wiem Jak to będzie teraz w Twoim przypadku z oznaczeniem płci bo trochę czasu minęło . Ale jest to wina szpitala , ze nie poinformowali Cię przed zabiegiem o takich rzeczach . Trzymam kciuki żeby wyszło wszystko tak jakbyś tego chciała 😘
Tylko i wyłącznie wina szpitala.. Chciałam jak najszybciej stamtąd wyjść, wrócić do męża i nie patrzeć na kobiety z brzuszkami. Ja nawet nie myślałam o wypełnianiu dokumentów. Nie podpisałam nic co dotyczyło pochówku, badań itp bo ich po prostu nie dostałam do ręki i nikt mnie o tym nie poinformował, że poza histo-pato coś gdzieś dalej poszło. Myślałam, że po prostu nie ma co już badać bo poroniłam w domu. Od samego początku była mowa o endometrium i to wszystko. Teraz kiedy już jakiś czas było dobrze, poukładałam sobie wszystko w głowie, pogodziłam się ze stratą, zaszłam w drugą ciążę i nagle j*b. Wszystko wróciło i to ze zdwojoną siłą.
 
Ja podjęłam decyzję, że dziecko pochowane będzie na koszt miasta. Ciąża obumarła w 8tc. Dziecko będzie pochowane w grobie dzieci nienarodzonych. Myślę, że pochówek samemu, będzie bardziej rozdrapywać rany. Nie wiem czy żeby samemu pochować, nie musi być określona płeć, niech mnie ktoś poprawi jeśli zle mówię, bo wtedy można też dostać zwrot za pogrzeb.
Dokładnie tak, ale ja nie wiem czy będzie z czego po 7msc ustalać płeć. Nie chcę wydać pieniędzy na badania a okaże się, że materiału było za mało albo jest za przeproszeniem zbyt stary.
 
Ja podjęłam decyzję, że dziecko pochowane będzie na koszt miasta. Ciąża obumarła w 8tc. Dziecko będzie pochowane w grobie dzieci nienarodzonych. Myślę, że pochówek samemu, będzie bardziej rozdrapywać rany. Nie wiem czy żeby samemu pochować, nie musi być określona płeć, niech mnie ktoś poprawi jeśli zle mówię, bo wtedy można też dostać zwrot za pogrzeb.
Z tego co mówiła mi ta babeczka to mogę odebrać pudełeczko z fiolką i pochować z księdzem i Grabarzem w grobie dziadków, pradziadków, rodzeństwa czy kogolowiek. Pominąć cały urząd itp bo to wszystko co załatwię w urzędzie tak naprawdę potrzebne jest do zasiłku pogrzebowego, a na tym mi kompletnie nie zależy.
 
Dokładnie tak, ale ja nie wiem czy będzie z czego po 7msc ustalać płeć. Nie chcę wydać pieniędzy na badania a okaże się, że materiału było za mało albo jest za przeproszeniem zbyt stary.
Wiesz co Ci powiem , to wszystko jest straszne.. :( normalnie bym tam poszła do ordynatora czy kogoś i skoro zaniedbali tak ważna rzecz to teraz niech oni pokrywają koszty ustalenie płci.. jeśli w ogóle jeszcze jest taka możliwość ! Co na naród ! Kobieta jest pierwszy raz w takiej sytuacji i nie wie nic o żadnych pochówkach czy czymkolwiek wiec to jest ich praca żeby poinformować o wszystkim nawet po zabiegu jak już wyciągnęli „dziecko” . :( brak mi słów . Ściskam Cię mocno bo wiem co przezywasz , tymbardziej ze już poukladalas sobie wszystko w głowie i jesteś w nowej ciazy . To nagle się obudzili ze szpitala :/
 
Nie zależy mi wgl na pieniądzach, nie chce ich. Chciałabym jak najszybciej zamknąć ten temat, który myślałam, że nigdy do tego stopnia nie zostanie rozgrzebany.
Mnie to tez nie interesowało , natomiast do pochówku musi być płeć żeby zarejestrować dziecko w urzędzie . A te pieniądze to po prostu dają bo Ci się należą zwyczajnie .
 
Z tego co mówiła mi ta babeczka to mogę odebrać pudełeczko z fiolką i pochować z księdzem i Grabarzem w grobie dziadków, pradziadków, rodzeństwa czy kogolowiek. Pominąć cały urząd itp bo to wszystko co załatwię w urzędzie tak naprawdę potrzebne jest do zasiłku pogrzebowego, a na tym mi kompletnie nie zależy.
Nie wiem właśnie dokładnie jak to jest bo ja tu na cmentarzu nie miałam nikogo a tez mi proponowali w firmie pogrzebowej czy bym chciała dziecko pochować już z kimś kto leży na cmentarzu ale tez musiałam mieć adnotacje z urzędu o zarejestrowaniu dziecka . Wiec teraz już nie wiem..
 
reklama
Wiesz co Ci powiem , to wszystko jest straszne.. :( normalnie bym tam poszła do ordynatora czy kogoś i skoro zaniedbali tak ważna rzecz to teraz niech oni pokrywają koszty ustalenie płci.. jeśli w ogóle jeszcze jest taka możliwość ! Co na naród ! Kobieta jest pierwszy raz w takiej sytuacji i nie wie nic o żadnych pochówkach czy czymkolwiek wiec to jest ich praca żeby poinformować o wszystkim nawet po zabiegu jak już wyciągnęli „dziecko” . :( brak mi słów . Ściskam Cię mocno bo wiem co przezywasz , tymbardziej ze już poukladalas sobie wszystko w głowie i jesteś w nowej ciazy . To nagle się obudzili ze szpitala :/
No czuje się jakbym dostała po prostu w pysk. Okropnie się zestresowałam, ale na szczęście już się uspokoiłam. Muszę trzeźwo na to spojrzeć, poukładać sobie w głowie co dalej. Na pewno sytuacji nie odpuszczę i nie zamiotę pod dywan. Tym bardziej, że jak określiła ta babka ma do obdzwonienia jeszcze 6 kobiet w tej samej sprawie. Nawet jeśli nikt nie poniesie za to odpowiedzialności.
 
Do góry