reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Postępy naszych dzieci :)))

hm:confused2:a mojemu okruszkowi odpadl w czwartej dobie zycia...ale od czasu do czasu saczylo mu sie z pepka jakas wydzielina...a dzis przy tym wielkim przebieraniu zauwazylam tak jakby krew czy cos w tym rodzaju:confused2:tez tak macie???jak siostra polozna byla u mnie,mowila abym juz tego nie przemywala spirytusem ze jest ok...ale czy to ok ze cos tam jeszcze wychodzi z tego pepka???jak jest u was??
 
reklama
Uroczyscie oswiadczam ze mojemu okruszkowi odpadl dzis kikutek i mamy pepuszek :-D:-D:-D:-D



No i tu pytanko... malemu w srodeczku dalej zostalo takie obslizle cos... tzn jakby jeszcze nie wysuszony kawalek pepuszka... czy to normalne?

:tak:u mnie tez tak bylo przestraszylam sie ale polozna powiedziala ze to tkanka zywa i dalej wysuszac i teraz jest juz suchy bardziej i wyglada jak pepek hehe tylko kurde schowany pewnie wyjdzie pozniej bardziej na wierzch :) fajniy taki supełek ma moj syncio :)
 
hm:confused2:a mojemu okruszkowi odpadl w czwartej dobie zycia...ale od czasu do czasu saczylo mu sie z pepka jakas wydzielina...a dzis przy tym wielkim przebieraniu zauwazylam tak jakby krew czy cos w tym rodzaju:confused2:tez tak macie???jak siostra polozna byla u mnie,mowila abym juz tego nie przemywala spirytusem ze jest ok...ale czy to ok ze cos tam jeszcze wychodzi z tego pepka???jak jest u was??

Ta saczenie jest normalne. Taka lepka ta wydzielina. Lekarka i polozna mowily ze tak ma byc i ze jeszcze bedzie sie saczyc po odpadnieciu.
 
hm:confused2:a mojemu okruszkowi odpadl w czwartej dobie zycia...ale od czasu do czasu saczylo mu sie z pepka jakas wydzielina...a dzis przy tym wielkim przebieraniu zauwazylam tak jakby krew czy cos w tym rodzaju:confused2:tez tak macie???jak siostra polozna byla u mnie,mowila abym juz tego nie przemywala spirytusem ze jest ok...ale czy to ok ze cos tam jeszcze wychodzi z tego pepka???jak jest u was??
u nas też tak jest ale ja smaruje spirytusem no to smarujemy:-):-) jutro przychodzi nam przykleić plaster to zobaczymy co powie
 
dziekuje dziewczyny za odpowiedzi:tak:co dzidzius to inny jest i kazdemu inaczej sie goi pepuszek...ale uradowana jestem ze nie tylko mojej dzidzi to sie saczy z pepuszka(oczywiscie pod wzgledem ze to normalne i nic zlego):-)
 
wczorajszy masaz chyba pomogl bo maly spal spokojnie dzis i jak zasnal przed 22 to wstal po 5 :szok: hehe :) pozniej pobutka 7 cyc w buzke i znow lulu :) zobaczymy jak w ciagu dnia bedzie ;]
mój synus nawet po masazu tyle nie przespi-mały głodomorek jak juz pisałam wstaje na jedzenie co2,5-3 h...jestem w szoku ze Twój tak wytrzymuje....
 
mój synus nawet po masazu tyle nie przespi-mały głodomorek jak juz pisałam wstaje na jedzenie co2,5-3 h...jestem w szoku ze Twój tak wytrzymuje....
ja tak samo w szoku jestem :) no ale jak nie budzi sie nie ma potrzeby w sumie to dziwi mnie wlasnie to bo ma dopeiro 3tyg moze lekarza spytac czy go budzic wrazie co
 
reklama
Kasiiula jak dobrze przybiera to nie ma sensu go budzic. Bo nie spi jakos strasznie duzo, bo przeciez w dzien ma tylko krotkie drzemki. Wiec ma czas sie najesc.

Nam odpadl pepek wczoraj. I bardzo dobrze, bo moge ja w koncu klasc na brzuszku i to pomoga i na ulewanie i na puszczanie gazow. A i mala to bardzo lubi, bo sie smieje do siebie :-D Moze nie smieje, usmiecha ;)
 
Do góry