Uleńka_79
Listopadowa Mamusia
Wracam do tematow usmiechowych ;-)
Czy to mozliwe, ze moja niunia zaczela sie do mnie usmiechac? Bo lezala sobie dzisiaj ladnie, ja do niej zaczelam mowic w jezyku dzidziusiowym, a ona wielki usmiech; mysle sobie, pomylilo jej sie cosale mala dalej na mnie patrzy, patrzy i znowu wielki usmiech
az sie poplakalam, bo az oczka byly usmiechniete
Szukalam info na temat kiedy dzieci sie zaczynaja usmiechac swiadomie i najwczesniej to w trakcie czwartego tyg, a malej leci trzeci i teraz nie wiem![]()
Ja znalazłam coś takiego:
Niemowlęce skoki rozwojowe - Kobieta - WP.PL
wynuka z tego, że pierwszy skok rozwojowy jest ok 5 tygodnia i zaczynają się pojawiać pierwsze łzy i uśmiech. U mnie łzy już się pojawiły od 1 lub dwóch dni a i śmiech....hm w sumie nie wiem bo mój syn tylko je, płacze i śpi, a jak się obudzi to płacze znowu i tak w kółko, chociaż wczoraj chyba coś zauważyłam lekki uśmiech gdy na mnie spojrzał, chyba, że to znowu były jelita?!

Jeżeli to był uśmiech to dla takich chwil warto żyć. Jest taki piękny jak się świadomie uśmiecha, nie ważne bolące cycki i wielka dziura jak lej po bombie TAM..........
Ps. post pisze w kiblu, na kiblu, bo tzlko tu jestem sama...........