reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Postępy naszych dzieci :)))

kilolek nie nakrecaj sie....a moze michas darje sobie cale to raczkowanie i poprostu zacznie sie podciagac i wstawac a potem chodzic...podobno niektore dzieci tak robia....
no od razu pobiegnie :D
Według naszej rehabilitantki Zawitkowski wybił się przez tvn i nie jest żadnym szczególnym autorytetem... Więc może niepotrzebnie się sugerujecie jego zdaniem :) Według Vojty raczkować powinno dziecko w 8 miesiącu
a ja to napisałam jako ciekawostkę


Ja muszę w tym miesiącu (ale myslę, że juz po Bożym Ciele) będę z Kubą u rehabilitantki to zapytam ją o Michała. Jak się z nim pobawi przez godzinkę na pewno nei zaskzodzi, a ja będę spokojniejsza.W normalnych okolicznościach bym się nie przejmowala martwi mnie to dlatego, że ma ten zastój wagowy i wzrostowy i myślę, ze moze mieć to pewien wpływ na rozwój fizyczny. W sumie żaluję, ze nie zrobiłam tego wcześniej
 
reklama

Uwielbiam Marikę :D

Moja Zuzia ma takie same śpiochy :)

Daawno tu nie zaglądałam...
Moja Zunia raczkuje od 3 tygodni, siedzi od miesiąca (może dłużej...) i staje na nóżki. Biegania jest za dzieciaczkiem... A ile radości :)

Filmy dawaj, filmy :p


Wiecie co, a moja Julia wogóle nie raczkowała. Po prostu podniosła sie pewnego dnia i zaczęła chodzić, najpierw stawała sama w kojcu od 6 miesiąca, od 7 chodziła wokoło, a potem już przy meblach, w 11-stym zaczęła chodzić sama, a jak skończyła roczek zaczęła raczkować :D



Joasia zaczęła skakać...wypina brzuch, wyma****e nogami i w ten sposób "skacze". Robi tak wszędzie, jak jest u nas na rękach, jak leży, jak jest w chuście, w wózku, no wszędzie. No i siadać nie chce a stać...na okrągło.
 
kilolek nie nakrecaj sie....a moze michas darje sobie cale to raczkowanie i poprostu zacznie sie podciagac i wstawac a potem chodzic...podobno niektore dzieci tak robia....
moja mama mówi że ani ja ani moja 2 bracia nie raczkowaliśmy tylko od razu przechodziliśmy do chodzenia , ja zaczełam mając 10 miesięcy , dlatego nie zamierzam się przejmować tym co piszą że dziecko powinno już robić , bo to bardzo indywidualna sprawa , jedne dzieci rozwijają się szybciej inne wolniej , na wszystko przyjdzie pora , dopóki i lekarz i rehabilitantka mówią że wszystko jest ok i dziecko jest zdrowe :)
 
kilolek nadzieja dla naszych dzieci ze najpierw zaczną chodzić:-D a później raczkować:tak:

a wgóle moja dzis się bujała do przodu i tyłu jak kiedyś cleo na foiilmiku pokazała, nagrałam ją ae wstawię za tydzień....:sorry:
 
kilolek nadzieja dla naszych dzieci ze najpierw zaczną chodzić:-D a później raczkować:tak:

a wgóle moja dzis się bujała do przodu i tyłu jak kiedyś cleo na foiilmiku pokazała, nagrałam ją ae wstawię za tydzień....:sorry:
taaa moja kluska to na pewno nie prędko sie ruszy....
 
kilolek powiem dosadnie : olej ksiazki!!! nie zawsze sa przyjacielem. Antek nie raczkuje a powinien juz z tego co pisza, powinien siedziec a moze i Odyseje czytac z odpowiednia modulacja. To moje dziecko kochane i wie kiedy ma swoja pupe ruszyc. Twoj synek jest madrzejszy og jakies durnej knigi:-Duffffffff
 
Najważniejsze jest to żeby zdobywały nowe umiejętności :) Marika szykuje się chyba na pierwsze kroczki w bok trzymając się łóżka
 
Dzisiaj u Zawitkowskiego wyczytalam, ze "dziecko w 7 miesiącu doskonali nabyta wczesniej umiejętność raczkowania i czworakowania":szok: rozumiem, ze moje jest sporo do tylu ale chyba się jednak facet rozpędzil, biorąc pod uwagę, zę opisuje dziecko przeciętne:dry:
ale nasze dzieci są nieprzeciętne ;P haha

zauwazylam ze Pawel od 2 dni próbuje przyjmować pozycje na kolanach do raczkowania :) moze jutro osiagnie swoj cel haha
 
postepy Amelki: pieknie sama siada z pozycji raczkowania, sama wklada sobie smoka do buzi no i ciagle probuje sie wspinac i wstawac...o sofe, o zabawki o lozeczko.....krzeselko do karmienia...wszystko czego da sie zlapac.....a ja musze miec oczy wkolo glowy zeby gdzies nie rypnela.....jak tak dalej pojdzie to bedzie chodzic szybciej niz bym chciala i wtedy to juz w ogole zwarjuje.....
 
reklama
Dzisiaj u Zawitkowskiego wyczytalam, ze "dziecko w 7 miesiącu doskonali nabyta wczesniej umiejętność raczkowania i czworakowania":szok: rozumiem, ze moje jest sporo do tylu ale chyba się jednak facet rozpędzil, biorąc pod uwagę, zę opisuje dziecko przeciętne:dry:

Kilolek nie przejmuj sie - moim zdaniem on strasznie przegina. Mnie zupełnie dobił ten film dołączony do książki, w której on pokazuje na Luisie, który przy zachowaniu mojej Alutki wygląda jak naćpany :) te wszystkie sztuki. Myślałam sobie potem, ze jestem okropną matką bo nie umiem tak fachowo odkładać...

Jedyne co z tej ksiązki mi się przydało to ubieranie i rozbieranie metodą obracania na boczki :)

A co do raczkowania - ja też nie raczkowałam tylko się suwałam na pupie, a potem od razu wstałam. Alusia jest leniuchem i też pewnie nie będzie raczkować :)
 
Do góry