reklama
Margolis
Wrześniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2005
- Postów
- 2 103
Gratulacje dla wszystkich wrześniowych zdolniaków!
Moje bąble też nie przepadają za niekapkami a z normalnych kubków pić uwielbiają. CO do postępów to Natasza już od ok 3 tygodni raczkuje jak szalona, wspina się na co się da i chodzi bez pomocy przytrzymując się czegoś. Ach jeszce dwa razy udało jej sięstać bez trzymanki przez 2 sekundy. Za to Igorek od dziś już naprawdę raczkuje. Ze dwa razy sam się podniósł trzymając się kojca ale jeszcze ma pewne obawy. Do tego maluchy już ładnie gryzą choć Natasza ma tylko 2 zęby a Igor aż 6. Zjadają po połówce jabłka. Szczególnie podziwiam Nataszę jest strasznie cierpliwa i zawzięta ale daje radę "zeskrobać" to jabłko. Poza tym robią papa, indianina, mówią mama i tata i jeszcze parę innych słów. Zdaje się, że rozumieją "daj" i "nie wolno" ale nie zawsze reagują.
Moje bąble też nie przepadają za niekapkami a z normalnych kubków pić uwielbiają. CO do postępów to Natasza już od ok 3 tygodni raczkuje jak szalona, wspina się na co się da i chodzi bez pomocy przytrzymując się czegoś. Ach jeszce dwa razy udało jej sięstać bez trzymanki przez 2 sekundy. Za to Igorek od dziś już naprawdę raczkuje. Ze dwa razy sam się podniósł trzymając się kojca ale jeszcze ma pewne obawy. Do tego maluchy już ładnie gryzą choć Natasza ma tylko 2 zęby a Igor aż 6. Zjadają po połówce jabłka. Szczególnie podziwiam Nataszę jest strasznie cierpliwa i zawzięta ale daje radę "zeskrobać" to jabłko. Poza tym robią papa, indianina, mówią mama i tata i jeszcze parę innych słów. Zdaje się, że rozumieją "daj" i "nie wolno" ale nie zawsze reagują.
R
rouż
Gość
Macius od 2 tygodni chodzi trzymany za raczki. Przebiera nozkami az milo!
Sam wstaje przy meblach i wedruje wzdloz nich w obie strony, tak samo przy wersalce. Czasem puszcza sie jedna raczka i bada zachowanie rownowagi! I przechodzi od wersalki do pufy, od pufy na podloge. Potrafi wspiac sie na fotele a nawet na lawe(ostatni wjechal na nia na brzuchu
)! A do 2 dni nauczyl sie klasycznie raczkowac i to od razu do przodu!!!! Jak uslyszy gdziekolwiek jaks melodie, chocby spiewana to od razu kolysze sie na boki w jej rytm i jest z siebie bardzo zadowolony. Mowi bardzo malo, raczej wciaz po swojemu, ale to bierze sie raczej z tego, ze na wszystko mu brakuje czasu. Nawet przez sen raczkuje
:-)
i turla sie i cos mruczy. Nareszcie naucyl si robic papa i bic brawo, a gdy sie go spyta jaki jest duzy to wyciaga raczki do gory ale nie na prosto tylko chwyta sie za glowe(cos mu sie pomylilo)
Jak widzi samochody to mowi bumbumbrum... tak dlugo az sie zapluje a dwa razy gdy go spyatalam co robi buumbruum to powiedzial, ze jedzie
! Mojej mamie tez raz tak powiedzial. Przy Maciusiu nie mozna nawet lekko zakaszlec, bo od razu to malpuje, i nawet robi to wtedy gdy uslyszy dwa slowa"straszny"i"kaszel"i to w roznych odmianach
A najwiecej rzeczy robi i wychodzi mu,gdy ma duuuza publike-uwielbia sprawdzac, czy wszyscy widza to co on robi!







Anna25
wrzesień2006/lipiec2012
Przemko od kilku dni chodzi "wokół" mebli, czasem też puści się jedną rączką, dwa razy zdarzyło mu się obiema
i ustał jakieś 3 sekundy. Rozumie "nie wolno, "chodź do mamy", "daj mamie am"

poza tym nauczył się stawać przy swoim krzesełku i jeść ze stoliczka stojąc (zwykle robi to gdy jemy kolacje i chce czegoś podskubnąć)
i uwielbia "kłócić się " ze swoim kuzynem który głośniej krzyknie "aaaaaa":-)



poza tym nauczył się stawać przy swoim krzesełku i jeść ze stoliczka stojąc (zwykle robi to gdy jemy kolacje i chce czegoś podskubnąć)
i uwielbia "kłócić się " ze swoim kuzynem który głośniej krzyknie "aaaaaa":-)
uleeczka
Wrześniowe mamy'07 Wrześniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2006
- Postów
- 266
witam ja wrucilam w srode wieczorem z wiki z mazur od babci
odpoczelysmy sobie tam
duzo mam do czytania teraz na forum ale powoli staram ie nadrobic
u nas sa postepy tez spore juz wicia chodzi jak sie trzyma ja za raczki mowi od 2 tygodni baba a od tygodnia zaczela mowic tata ale mama nie chce jeszcze
podnosi sie sama ma pozycje gotowa do raczkowania jeszcze kilka dni i bedzi raczkowac
bawila sie juz w piaskownicy tam z dziecmi:-)maly lobuz sie z niej zrobil nie moze usiasc w miejscu hehe i tylko broi otwiera szafki i wszystko wyciaga 






A mnie dziś Anielka baaardzo wzruszyła! Wróciłam z pracy a ona sobie stała przy nogach Mateusza, kucnęłam i wyciągnęłam ręce mówiąc: choć do mamy, a ona normalnie się puściła Mateusza i wyglądało jaby na prawdę chciała do mnie przyjść! No ale oczywiście nie przyszła postała tak tylko chwilę (bez trzymanki!) i pac na raczki i pędem do mnie!
Od jakiegos czasu bije tez brawo a wczoraj udało się jej zrobić pierwszy raz papa. Jak coś jemy to mówi amam (jak jest głodna też) i gryzie mnie w nogę tzn ja np siedzę Aniela przy mnie stoi i krzyczy amam na zmianę gryząc mnie w nogę
- muszę miec zawsze w pogotowiu jakąś przegryzkę dla niej.
A no i jeszcze robi minę na zawołanie i jak jest wściekła: marszczy nos i fuka
:-)
Od jakiegos czasu bije tez brawo a wczoraj udało się jej zrobić pierwszy raz papa. Jak coś jemy to mówi amam (jak jest głodna też) i gryzie mnie w nogę tzn ja np siedzę Aniela przy mnie stoi i krzyczy amam na zmianę gryząc mnie w nogę

A no i jeszcze robi minę na zawołanie i jak jest wściekła: marszczy nos i fuka


R
rouż
Gość
Super rozwijaja sie te nasze dzieciaczki! Macius tez probuje juz puszczac sie obiema raczkami jak stoi, ale jeszcze niepewnie. A dzisiaj slyszac muzyke, gdy moja babcia trzymala go za raczki, to nie dosc, ze kiwal sie w rytm muzyki, to w dodatku podnosil nozki kiwajac sie na boki! Bardzo zabawnie to wygladalo! Tancerz maly!
agutkaZG
<3 Zuzia <3 Kubuś <3
A mnie dzis Zuzia zaskoczyla na calego!
Faktem jest,ze juz od jakiegos czasu tez sie puszcza raczkami i stoi pare sekund bez trzymanki. 
Ale dzis mialysmy wlaczony tv,w ktorym leciala jakas reklama,a Zuzia w tym czasie stala przy szafie i "ukladala"
swoje zabawki.
Nagle patrze -
Zuzia puszcza sie raczkami i zaczyna tak podrygiwac dupcia w gore i w dol,jakby robila niepelne przysiady! Normalnie tancowala bez trzymanki! Jejuuuus! Jakie to bylo cudne!
I tak dobre 5 sekund!
A pozniej sie chwycila znowu szafy i dalej "sprzatala:
,jakby sie nic przed chwila nie wydarzylo,hihihi!




Ale dzis mialysmy wlaczony tv,w ktorym leciala jakas reklama,a Zuzia w tym czasie stala przy szafie i "ukladala"











Gratulacje dla wszystkich zdolniachów.
Filip raczkuje w ekspresowym tempie i jest z niego mały wandal. Wyrwał drzwiczki od szafki na buty i klapkę od otwierania zmywarki, sprząta wszystko z szafek i półek i byliśmy zmuszeni kupić zabezpieczenia przeciw otwieraniu szafek, ale nie pasują do tych w naszym pokoju i muszę wiązać sznureczkiem, a z półek pozabierać wszystko. Oprócz tego bawi się w oddźwiernego (niewiem jak to się pisze poprawnie), każde otwarte drzwi "muszą" być zamknięte i w związku z tym porobiliśmy kliniki.
Filip raczkuje w ekspresowym tempie i jest z niego mały wandal. Wyrwał drzwiczki od szafki na buty i klapkę od otwierania zmywarki, sprząta wszystko z szafek i półek i byliśmy zmuszeni kupić zabezpieczenia przeciw otwieraniu szafek, ale nie pasują do tych w naszym pokoju i muszę wiązać sznureczkiem, a z półek pozabierać wszystko. Oprócz tego bawi się w oddźwiernego (niewiem jak to się pisze poprawnie), każde otwarte drzwi "muszą" być zamknięte i w związku z tym porobiliśmy kliniki.
reklama
M
mamamarcela
Gość
Ryba u nas jest podobnie, Marcel ma stertę zabawek ale woli otwierać drzwiczki od szafek, drzwi wejściowe, otwierać szuflady i wyrzucać z nich zawartość.Normalnie dziecko demolka, po całym dniu pokój wygląda jak pole walki.
Marcel juz ładnie chodzi za rączki, raczkuje jak błyskawica, mówi mama i tata ale chyba bez zrozumienia.
Marcel juz ładnie chodzi za rączki, raczkuje jak błyskawica, mówi mama i tata ale chyba bez zrozumienia.
Podziel się: