Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
i juz prawie nic mi z pipki nie lecialo... Trochę było dziwnie, pomimo, ze niby "nic sie tam nie zmienilo", ale straszna mialam treme i nie do konca fajnie bylo :/A jesli chodzi o cwiczenia miesni brzucha, to w szpitalu mowili, ze najlepiej wlasnie dopiero po 3 miesiacach zaczynac intensywne "treningi", bo nawet jesli zewnetrzna blizna sie nie rozejdzie, to w srodku mozna sobie niezle bagno zrobic. Ja robie lezac na lozku na plecach takie mini-sklony delikatne (podnosze glowe i spinam brzuch). Wor i tak caly czas mam, normalnie jak ciazowy z 4-5 miesiaca, ale jak ide do ludzi, to sobie go pasem obciskam i nawet nie widac za bardzo. Tylko dupa jeszcze jak u Jennifer Lopez....
(nie blizna, ale ten miesien brzuszny rozciagniety bleeee). Ale teraz juz jest oki. A bliznę mam już idealnie zagojoną (w ogole goi się wszystko na mnie jak na młodym kundlu;-) - kwestia genów), tylko w okolicach pierwszego i ostatniego szwu (a miałam 11
) jest jakby twardsza. Teraz smaruję ją na noc Cepanem (śmierdzi cebulą
), żeby mi ładnie sie wyrównała i zbielała.
;-) Chyba rzuce sie dzisiaj na T. jak przyjedzie, hehe. Tylko wlasnie sie zastanawiam czy czegos sobie nie uszkodze (no bo niby ja czuje, ze wszystko wrocilo do normy, ale moze wewnatrz jest cos nie tak), no i jakos boje sie troche - jakby mnie pierwszy raz czekal ;-) haha.
