gufi
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
ja ide we wtorek po swietach, ale juz sie stresuje
co prawda mala bedzie z mezem i jeszcze moja mama bedzie przychodzic, wiec opieka najlepsza po sloncem. ale stres jest
co prawda mala bedzie z mezem i jeszcze moja mama bedzie przychodzic, wiec opieka najlepsza po sloncem. ale stres jest
w pracy wszystko po staremu, wiec wcale nie mialam problemow z wdrozeniem sie. Nina zostaje z mezem i czasem wpada moja mama, zeby go troche odciazyc. malutka jest zadowolona i usmiechnieta, ladnie je. moja laktacja sie unormowala tak, ze nawet w pracy nie musze odciagac pokarmu.