reklama
A ja mam dola...dzis sie wazylam...30 minut temu i waze duzoooo...
waga od tyghodnia ani drgnie z wagi 76 mam 53 masakra taki kloc ze mnie...jeszcze 5 kg ale nic nie chce isc w dol...jak pisalam w tydzien po porodzie zrzucilam wszystko to co przybralam przez ciaze , a tego co przed ciaza przybralam zrzucic nie moge...tylko 6 kg z tego...do tego A+T mnie dobila mowiacf ze moze taka waga juz zostanie
waga od tyghodnia ani drgnie z wagi 76 mam 53 masakra taki kloc ze mnie...jeszcze 5 kg ale nic nie chce isc w dol...jak pisalam w tydzien po porodzie zrzucilam wszystko to co przybralam przez ciaze , a tego co przed ciaza przybralam zrzucic nie moge...tylko 6 kg z tego...do tego A+T mnie dobila mowiacf ze moze taka waga juz zostanie
Kurczę, widzę że najbardziej załamane wagą są dziewczyny które ważą ok. 50kg-Lilith, Biedrona i jeszcze nazywają się siebie schabami
Ja oczywiście też jeszcze chciałabym mieć mniej wagi niż mam ale cieszę się także tym jak jest, tzn brzucha zero, jedynie tyłek wymaga pracy. Poza tym właśnie weszłam w spódnicę którą regularnie przymierzam od porodu co 2 tygodnie (jak zaczynałam zatrzymywała się nad kolanem) i wczoraj nie dość że się wcisnęłam to wyglądam "w miarę". Zaczęłam też dość regularnie ćwiczyć, z jedzonkiem staram się ograniczać i efekt to 59 z 62 które stało ciągle w miejscu. Przy moim 1,70 optymalna moja waga to 56-57 wtedy jest git.
Ja oczywiście też jeszcze chciałabym mieć mniej wagi niż mam ale cieszę się także tym jak jest, tzn brzucha zero, jedynie tyłek wymaga pracy. Poza tym właśnie weszłam w spódnicę którą regularnie przymierzam od porodu co 2 tygodnie (jak zaczynałam zatrzymywała się nad kolanem) i wczoraj nie dość że się wcisnęłam to wyglądam "w miarę". Zaczęłam też dość regularnie ćwiczyć, z jedzonkiem staram się ograniczać i efekt to 59 z 62 które stało ciągle w miejscu. Przy moim 1,70 optymalna moja waga to 56-57 wtedy jest git.
trininlov
MAJOWA MAMA 06` Fan(ka)
Ja się przyznam, że też nie jestem zadowolona ze swojego wyglądu mimo tego, że waga pokazuje 49kg. Tyle tylko, że ja mam 150cm wzrostu, a reszta z was jest wyższa
No wlasnie a ja mam tylko 158 cm wiec to duzo te 53 kg! musze wazyc jakies 48 kg choc mezus zabardzo nie chce...fajnie schudly mi nogi ale brzuch gigant...a najgorsze jest to ze lekarz pozwolil mi robic brzuszki itd dopiero po pol roku....wiec macie sie super dziewczyny! co do jedzenia nie jem prawie nic nie mam apetytu...tak sobie mysle ze byloby super gdybym przed sama ciaza nie przytyla 10 kg...wogole nie wiem jak to osiagnelam w 2 miesiace tyle sadla...
nie mam apetytu...tak sobie mysle ze byloby super gdybym przed sama ciaza nie przytyla 10 kg...wogole nie wiem jak to osiagnelam w 2 miesiace tyle sadla...reklama
