reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

powrót po urlopie macierzyńskim a urlop wypoczynkowy i zmiana etatu a okres ochronny

Otóż będąc na wypowiedzeniu występuję z wnioskiem o urlop wychowawczy to pracodawca ma obowiązek wyrazić na niego zgodę? I tym samym będąc na wychowawczym mogę podjąć pracę u innego pracodawcy?
Wniosek o wychowawczy można złożyć zawsze, na dwa tygodnie przed datą jego rozpoczęcia. Jeśli trwa już okres wypowiedzenia, wniosek ten składa się na okres do dnia rozwiązania umowy o pracę (wychowawczy nie anuluje wypowiedzenia). Pracę u innego pracodawcy można podjąć, jeśli nie wyklucza ona osobistego sprawowania opieki nad dzieckiem.

Wracając jeszcze do wniosku o wykorzystanie zaległego urlopu wypoczynkowego bezpośrednio po macierzyńskim...
Nie trzeba we wniosku składać osobnej prośby o urlop zaległy i bieżący. Spokojnie wystarczy napisać: "proszę o udzielenie urlopu wypoczynkowego w okresie od... do..." (gdzie określony zakres dat obejmuje cały przysługujący urlop, zarówno zaległy jak i bieżący). Jeśli data rozpoczęcia tego urlopu będzie przypadać dokładnie po zakończeniu urlopu macierzyńskiego, pracodawca nie będzie mógł go odmówić.
 
reklama
Mam pytanie odnośnie wychowawczego jeszcze. Otóż będąc na urlopie wypoczynkowym zaraz po macierzyńskim to czy mogę podjąć pracę u innego pracodawcy? A następnie wystąpić z wnioskiem o urlop wychowawczy w swojej starej firmie i poinformować go, że mam jednocześnie inny tytuł ubezpieczenia? Czy firma ma obowiązek udzielenia mi takiego urlopu i jak do tego ma się wezwanie firmy do stawienia w pracy, jeżeli firma uzna, że nie sprawuje osobistej opieki nad dzieckiem ? Jakie mogą być konsekwencje?
 
Mam pytanie odnośnie wychowawczego jeszcze. Otóż będąc na urlopie wypoczynkowym zaraz po macierzyńskim to czy mogę podjąć pracę u innego pracodawcy?
Tak.
A następnie wystąpić z wnioskiem o urlop wychowawczy w swojej starej firmie i poinformować go, że mam jednocześnie inny tytuł ubezpieczenia?
Tak.
Czy firma ma obowiązek udzielenia mi takiego urlopu
Tak.

i jak do tego ma się wezwanie firmy do stawienia w pracy, jeżeli firma uzna, że nie sprawuje osobistej opieki nad dzieckiem ?
Jak w poprzednim (opisanym kilka postów temu w tym samym wątku przypadku).

Jakie mogą być konsekwencje?
Konsekwencje czego? Podjecia pracy? Jesli tak, konsekwencją moze być odwołanie z urlopu.
 
Proszę mi przybliżyć sprawę skrócenia okresu wypowiedzenia. Dostaję wypowiedzenie w połowie kwietnia i biegnie ono do końca lipca ze względu na moje zatrudnienie. Wiem, że zaraz będę musiała wykorzystać cały swój zaległy urlop za 2010r. I z proporcji za dany rok. Jak wygląda skrócenie wypowiedzenia ? Czy mogę wystąpić z wnioskiem o skrócenie podając datę do której wykorzystam przysługujący mi urlop stary i ten z proporcji? Czy musi się to nastąpić z końcem miesiąca, ale krótszy o miesiąc czy o 2? Jakie są następstwa skrócenia okresu wypowiedzenia? Czy otrzymują wynagrodzenie do momentu skróconego wypowiedzenia? Czy jest jakieś odszkodowanie za niewykorzystany okres wypowiedzenia? Jak wygląda wówczas odprawa?? czy przysługuje ona w pełnej wysokości tzn. 3-krotności mojego wynagrodzenia? Na jaki art. należy się powołać pisząc taki wniosek??
 
Horna, skrócenie wypowiedzenia z inicjatywy pracownika, o którym piszesz, wynika z art. 36 par. 6 kodeksu pracy:
"Strony mogą po dokonaniu wypowiedzenia umowy o pracę przez jedną z nich ustalić wcześniejszy termin rozwiązania umowy; ustalenie takie nie zmienia trybu rozwiązania umowy o pracę."
Czyli:
- umawiasz się z pracodawcą na dowolny dzień w trakcie okresu wypowiedzenia, że będzie to dzień rozwiązania umowy (podpisujecie coś w rodzaju porozumienia stron będącego aneksem do rozwiązania umowy, ale tylko dotyczącego daty jej zakończenia). Nie ma ograniczeń co do wyboru tego dnia,
- nadal tryb rozwiązania umowy to wypowiedzenie i jeśli było to wypowiedzenie ze strony pracodawcy z przyczyn niedotyczących pracownika, przysługuje odprawa w pełnej wysokości,
- jeśli data rozwiązania umowy wypadnie tak szybko, że nie zdążysz wykorzystać całego należnego urlopu, to za resztę otrzymasz ekwiwalent pieniężny,
- wynagrodzenie otrzymujesz do dnia uzgodnionego rozwiązania umowy o pracę, nie ma dodatkowego odszkodowania (w końcu data została ustalona za Twoją zgodą).

Jest jeszcze inna opcja skrócenia wypowiedzenia (art. 36(1)), ale robi to wyłącznie pracodawca zmuszając pracownika do akceptacji takiego skrócenia: wtedy minimalny okres wypowiedzenia musi wynosić 1 miesiąc, a pracodawca musi wypłacić pracownikowi odszkodowanie za pozostały okres wypowiedzenia. Te warunki nie dotyczą jednak sytuacji powyższej, gdzie skrócenie następuje z inicjatywy pracownika.
 
Dzięki Melulu :)
Skąd jestes obeznana tak w prawie??
Pracuję w Zespole Administracji Personalnej i Płac, a do tego studiowałam ekonomikę pracy, a potem podyplomowo prawo pracy :) A w czasie swojej ciąży tutaj na forum dość dokładnie przerobiłam tematykę macierzyństwa w pracy na potrzeby swoje i Koleżanek Styczniówek 2009 (które pozdrawiam cieplutko) :)

PS. Pani Ewelino, przepraszam za prywatę na wątku :)
 
reklama
witam
ja mam porobną tematykę ale od innej strony

pracuję w dużej korporacji
wykorzystałam cały urlop macierzyński + 2 tyg dodatkowe, zaległy urlop i wracam do pracy z dniem 1.04 2011
złożyłam również mojemu pracodawcy podanie o skrócenie wymiaru czasu pracy z 1/1 etatu na 7/8 oraz o połączeni 2 przer wna karmienie dziecka w jedną godzinną ( nie było problemów z przyjęciem podań i zastosowaniem się do nich)
jednak niestety w najbliższym zmienia się mój bezpośreni przełożony i niestety to nie łatwy człowiek ... i tu mam pytania
pracuję w systemie 2 zmianowym : zmiana ranna ( od 8 do 16:30 ) zmian wieczorna (od 10:30 do 19)
z dodtychczasowym przełożonym umówiłam sie że 2 godziny będe zawsze odbierać na konieć zmiany - czyli pracować krócej

"nowy" szef zaczął wprowadzać obowiązek uczestniczenia w zebraniach które odbywają się o godz 7 rano do ok 8-9 przynajmniej raz w tygodniu, bez względu na to czy jestem na zmienie rannej czy wieczornej . Nie ukrywam że jeśli jestem na zmienie wieczornej i zebranie kończy się o 9 ( a nawet 9:30, część załogi z zmiany rannej wychodzi z zebrania i zaczyne normalną pracę a zmiana wieczorna pozostaje na zebraniu dalej ) nie mam możliwości powrotu do domu w celu nakarmienia dziecka gdyż czas dojazdu zajmuje mi ok 45 min. Jestem więc poza domem cały dzień.
Niestety ów przełożony nie wyraził mi zgody na odebranie tych godzin z czasu pracy ( tzn żeby w sumie być w pracy 6 i 1/2h na lanch) twierdzi że zebranie nie wlicza się do czasu pracy.....
ponadto przybycie do pracy na godzinę 7 raną też jest dla mnie wyzwaniem gdyż mąż pracuje na noc i wraca do domu ok 7:30 ja odporowadzam starsze dziecko do przeczkola i jadę do pracy a mąż zostaje w domu z młodszym...zdaję sobie sprawę że pracodawcę moze to mało obchodzić no ale w umówie mam godzinę rozpoczecia 8 rano ...

czy jeśli skróciłam sobie etat na 7/8 może zwolnić mnie dyscyplinarnie z powodu nieobecności na w/w zebraniu?
czy mam żadać informacji na piśmie że moja obecność na zebraniu jest obowiązkowa i poza wymiarem czasu pracy ? aby mieć dowód w ewentualnym postępowaniu sądowym? czy maile wystarczą ?
czy istnieje możłiwośc zrezygnowania z 1/2 h przerwy na lanch?

z góry dziękuję za odpowiedź i pomoc
niestety ale czynnik ludzki u pracodawcy jest nieoceniony !!!!
 
Do góry