reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

powrót po urlopie macierzyńskim a urlop wypoczynkowy i zmiana etatu a okres ochronny

Fusik, wg mnie to w ogóle jest coś bardzo nie tak z tymi zebraniami. Pracodawca nie ma prawa zobowiązać pracowników do stawienia się w pracy poza ich godzinami pracy, chyba że wynika to ze szczególnych potrzeb (sytuacje awaryjne) i są to najzwyczajniej w świecie nadgodziny. W szczególności nie wyobrażam sobie, na jakiej podstawie przełożony twierdzi, że czas zebrania nie jest czasem pracy. Wg mnie to jakieś straszne bezprawie.

Konkretnie co do Twoich pytań:
- z przerwy na lunch niestety nie można zrezygnować z tytułu karmienia
- żeby zwolnić dyscyplinarnie, trzeba udowodnić ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych i tutaj kluczem są słowa: "ciężkie" oraz "podstawowe obowiązki". Wg mnie, żeby było ciężkie, to musiałabyś się uporczywie nie stawiać na te zebrania, na pewno nie wystarczyłaby jednorazowa sytuacja. A odnośnie podstawowych obowiązków to możnaby się mocno kłócić w sądzie, czy realizacja polecenia przełożonych sprzecznego z prawem (organizacji zebrania poza godzinami pracy i to w formie przerywanego czasu pracy) jest w ogóle obowiązkiem pracownika
- oczywiście im mocniejsze dowody zdobędziesz, tym lepiej, więc jeśli przełożony ogłosił te zebrania w jakimś regulaminie, obwieszczeniu, czymkolwiek, to na pewno to zachowaj. A jeśli masz możliwość wyciągnięcia od niego na piśmie, tym lepiej. I zbieraj swoje listy obecności, potwierdzaj przychodzenie do pracy na drugą zmianę itd...

Jak będziesz mieć dowody, możesz też zgłosić tę sprawę do swojej okręgowej Inspekcji Pracy, tylko w praktyce spodziewaj się, że mimo poufności, i tak pracodawca zazwyczaj wie, kto na niego doniósł i nasłał kontrolę, więc możesz mieć potem nieoficjalne nieprzyjemności. Ale może Inspekcja doradzi Ci, jakie dalsze kroki w tej sytuacji możesz przedsięwziąć.
 
reklama
Mam jeszcze pytanie dotyczące wykorzystania urlopu. Otóż będąc w okresie wypowiedzenia podejmę pracę u innego pracodawcy. Wystąpię z wnioskiem o skrócenie okresie wypowiedzenia i za niewykorzystany urlop pracodawca wypłaci mi ekwiwalent, tak więc w nowej firmie urlop będę miała z proporcji? I czy firma ma obowiązek skrócenia okresu wypowiedzenia czy jest to dobra wola?


pozdrawiam
 
Horna,
1. tak, ekwiwalent dla następnego pracodawcy jest liczony jak wykorzystany urlop.
2. pracodawca nie ma obowiązku uwzględnić Twojego wniosku. Skrócenie wypowiedzenia to porozumienie pracownika z pracodawcą.

I jeszcze jedna uwaga: w Twojej sytuacji możesz "zarobić" sobie parę dni urlopu, bowiem kodeks pracy jest dość nieprecyzyjny. Chodzi o to, że przepisy jednoznacznie regulują tylko sytuację, kiedy najpierw rozwiążesz umowę o pracę z jednym pracodawcą, a potem zatrudnisz się w nowej firmie. Jeśli działo się to w różnych miesiącach, to u każdego pracodawcy przysługuje Ci urlop proporcjonalny do liczby miesięcy, jakie u niego przepracowałaś. Jeśli rozwiązanie umowy i zatrudnienie w nowej firmie nastąpiłyby w tym samym miesiącu, to urlop za ten "łamany" miesiąc rozlicza Ci poprzedni pracodawca, a nowy już nie i jest to wprost opisane w kodeksie.
Brakuje niestety w kodeksie uregulowania sytuacji, kiedy pracownik zatrudnia się w nowej firmie w okresie wypowiedzenia, zanim jeszcze zwolni się z poprzedniej. W efekcie może być jednocześnie zatrudniony u dwóch pracodawców przez kilka miesięcy (np. jeśli ma okres wypowiedzenia 3 miesiące). Większość prawników w tej sytuacji promuje rozwiązanie, że wtedy wracamy do pierwszej wersji i każdy pracodawca rozlicza urlop proporcjonalnie do okresu zatrudnienia w jego firmie, nie patrząc na to, co rozliczył drugi. W ten sposób można przeskoczyć limit 26 dni urlopu w roku. Wg mnie jest to rozwiązanie prawidłowe, bo przeskoczyliśmy też limit czasu pracy - rok ma 12 m-cy, ale w sumie u obu pracodawców taki pracownik przepracował np. 15 m-cy. Tak samo, jak ktoś pracujący jednocześnie w dwóch firmach przez cały rok też będzie miał prawo do osobnego urlopu u każdego pracodawcy. Ale można też spotkać się ze stanowiskiem, że niezależnie od powyższych argumentów trzeba się trzymać limitu, że przy zmianie pracodawcy w ciągu roku nie można przekroczyć 26 dni urlopu i drugi pracodawca ma prawo dać pracownikowi urlop odpowiednio mniejszy. Może Pani Ewelina się tutaj wypowie.
 
Dziękuje Melulu za wypowiedź:)


to ciekawe co piszesz o urlopie


Zastanawia mnie kwestia tego porozumienia, bowiem skoro firma nie chce wiązać przyszłości z pracownikiem to myślę, że wyrazi zgodę na skrócenie okresu wypowiedzenia, tak na logikę, no chyba że byliby bardzo złośliwi... ale jaki mieliby w tym interes.
 
Witam wszystkich!
Dodam swoje pytanie do tematu:
po urlopie macierzyńskim i powrocie do biura szef próbuje mnie zwolnić, zanim zostało przekazane aktualne zwolnienie lekarskie. Zanoszę zaświadczenie lekarskie do HR, więc zwolnienie szefa jest nieaktualne (żadne papiery nie podpisane).
Prośba o informację, czy na zwolnieniu lekarskim mogę wystąpić o skrócenie etatu o 1/8 aby objęła mnie roczna ochrona od zwolnienia z pracy.
 
reklama
po urlopie macierzyńskim i powrocie do biura szef próbuje mnie zwolnić, zanim zostało przekazane aktualne zwolnienie lekarskie.
Tutaj konieczne jest doprecyzowanie.

Zanoszę zaświadczenie lekarskie do HR, więc zwolnienie szefa jest nieaktualne (żadne papiery nie podpisane).
Brak podpisanych dokumentów o niczym nie przesądza.

Prośba o informację, czy na zwolnieniu lekarskim mogę wystąpić o skrócenie etatu o 1/8 aby objęła mnie roczna ochrona od zwolnienia z pracy.
Wnioskować Pani może, ale nie wiem czy to oznaczać będzie ochronę. Za mało mam informacji.
 
Do góry