reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pracujące mamusie

Taką mam przynajmniej nadzieję :-) Złożyłam papiery na stanowisko starszego referenta ds informatyki i łączności czy jakoś tak. Ale zastanawiam się, czy nie spróbować dostać się do policji, ale w służbie czynnej. Zawsze chciałam, ale ciągle coś stało na drodze, Niedawno kumpel powiedział mi, że mogę w podaniu zaznaczyć, że jako matka wychowująca małe dziecko chcę mieć szkolenie w Katowicach Piotrowicach, żeby mnie nie wysłali np do Szczytna. Tylko czy ja mam taką kondycję, żeby się dostać :dry:
 
reklama
Witam:-) Od marca zasile szeregi pracujących mamusiek. Nie chce mi sie bardzo, ale mus to mu! Najbardziej mnie dołuje fakt, ze bede miala bardzo mało czasu dla swego synka:sad:. Strasznie sie boje ze odbije sie to na nim. Gdy bede w pracy opiekowac sie nim bedzie moja mama, a od 16 mąż. Pozdrawiam wszystkie pracujące mamusie:biggrin2:
 
Ostatnia edycja:
No i stało się. Wróciłam do pracy:dry:. Jakoś nie mogę się odnaleźć. Oczywiście moje stanowisko jeszcze nie było gotowe i kożystałam jak kogoś nie było. IT jak zwykle też czeka do ostatniej chwili i do wczoraj nie miałam loginu do kompa, a pewnie dopiero w poniedziałek zrobia mi dostęp do potrzebnych mi programów. Narazie będę siedzieć w nie mojej sekcji i biorąc pod uwage to, że od czasu mojego odejścia wprowadzili inny program do księgowania i inny system obiegu dokumentów, to jeszcze bym to przebolała. Ale ja nie mogę się też odnaleźć w tch nowościach, nawet nie ma już starych kont. A od tego śwaitla jażeniówek boli mnie głowa i dostępu do świeżego powietrza nie ma:dry:
Może moje odczucia do pracy będą inne jak Dominika z moja mamą będą we Wrocławiu:sorry2:
 
Oj coś strasznie zapracowane jesteśmy. Jak tam Dziewczyny? Ja właśnie zrezygnowałam z dojazdów do pracy i przepwrowadziłam się do teściów by mieć blliżej do pracy, no i jakoś odzyskuję kontakt z Małym.
 
Wątek pracujących mamuś śpi, ale się dziwię. Sama zaglądam raz na tydzień. Czas zaczął mi bardzo szybko lecieć. Bardzo się cieszę, że wróciłam do pracy, oprócz korzyści materialnych mam też duchowe.A jak! Wychodzę z domu i już inne problemy, telefony itd, nie martwię się o Mikołaja, bo jak jest z moją Mamą to ma lepiej niż ze mną!
Ach, tylko to ciągłe zmęczenie i ciągłe zaległości we wszystkim!
 
Aurelia moze nie zdech zostal zapomniany...

Ja jesli o prace chodzi to zaczynam sie obijac bo tak naprawde juz nie chce mi sie bo towarzystwo sie zaczelo psuc nie ma z kim gadac chowaja sie po katach i obgaduja a jak sie wchodzi to milkna... wiec szczerze optymizm mi odpadl... w dodatku teskni mi sie za dzieckiem chciala bym troche z nim posiedziec i nie pogardze miesiacem wolniego jak skonczy mi se ten staz...:tak:
 
Kamilka w takiej sytuacji w pracy najlepiej robić swoje i się nie przejmować! Ja teraz na przykład zwalniam swoja zastępczynię! Mało przyjemne,a le sama się prosiła.
 
reklama
NASZ WĄTEK ZDECHŁ! BUUUU:baffled:


bo i pracujące mamusie nie mają kiedy pisać...
Aż mi wstyd cokolwiek pisac na BB, bo naprawdę nie mam kiedy się udzielać...
W pracy mam młyn (nie sądziłam, że jako gł.księgowa będę aż tak zajęta tzn. mogłam się tego spodziewać, ale liczyłam, że więcej będę SZEFOWAĆ nić pracować :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:), po pracy pędem "lecę" po Szymonka do teściowej,przebieramy się i póki co korzystamy z ładnej pogody na spacerkach, potem do domku, jakieś bajeczki, zabaweczki. 19ta-19.30 kąpiel i spanko. I dopiero zaczyna się praca w domu :eek::eek: gary, sprzątanie, czasem coś gotuję na następny dzień a i z moim A. chcemy sobie trochę razem posiedzieć i ... niestety nie ma juz czasu ani siły na komputer :sorry:
Ale czasem w pracy Was podczytuję, jednak z pisaniem jest po prostu MASAKRA!!!!

Mimo wszytsko o Was myślę i tęsknię za czasami, kiedy dzień zaczynałam i kończyłam z BB

Pozdrawiam wsystkie Cioteczki z BB
 
Do góry