reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Problemy w sypialni

czytam i czytam i karce samą siebie, że nie zajrzałam tu wcześniej! Normalnie was uwielbiam! :) Zwalałam winę na tabletki a tu proszę... tak po prostu jest z nadmiaru zajęć, ze złej organizacji czasu... aż w końcu przez zwykłe zaniedbanie tego co tak bardzo ważne!

Na mnie zadziałał jak kubeł zimnej wody weekendowy, rocznicowy wyjazd tylko ja i mąż... Oj przypomniało się za co się kocha, kogo się kocha i ile mu się należy za to jaki jest i ile dla nas robi:) a przecież oni chcą w gruncie rzeczy tak nie wiele!! a później atmosfera przecudowna przez kilka dni się utrzymuje:)

Nigdzie nie znalazłam tyle zrozumienia co tu:)
 
reklama
Zazdroszczę Ci wobec tego, ze takie wypady ci pomagają. U mnie niestety się nie sprawdzały ani wyjazdy, ani kolacyjki, ani przebieranie się. Dlatego sięgnęłam po Stimea. Pozdrawiam i życzę dalszego powodzenia :)
 
ważne, że i Tobie coś pomogło! A jednak Stimea taniej wychodzi, wyjazd na długo nie pomoże ... ten powrót do codzienności... ech, mija tydzień a ja już opadam z sił:)
No i skoro tak, to obie miałyśmy inny problem. Ja raczej przytłoczona obowiązkami, nie umiejąca się wieczorem odciąć psychicznie i wyluzować, a Ty jednak fizjologia. Czy nie tak?
Dziękuję i z całego serducha również życzę powodzenia! Co seks, to seks - najlepiej motywuje do pozytywnego działania w szarej codzienności;)
 
Ja jeszcze przez to nie przechodziłam, ale budzi to moje obawy. Dobrze, że założyłyście ten wątek, bo trochę mnie wasze historie pocieszają. Przynajmniej wiem, czego się spodziewać i jak to może wyglądać :)
 
A jak mu nie pomoże podkręcenie, to może spróbuj z jakimś suplementem? Reklamują teraz Braveran, zawsze to jakieś wyjście, a w tym wypadku może okazać się nawet najlepszym. Pozdrawiam.
 
jak mąż nie chce się kochać to zawsze znajdzie wymówkę tego typu właśnie - ,że zrobi dziecku krzywdę i takie tam . No tu czerwona lampka mi by się zaswieciła
 
tylko trzeba sobie zadac pytanie,czy problem tkwi w naturze..tu rozne suplementy moga pomoc,czy w psichice meza? nie koniecznie odrazu czerwona lampka,moze na prawde boi sie,ze zrobi dziecku krzywde i dlatego odmawia seksu. Moze sprobuj go namowic na pieszczoty
 
a ja zawsze myślałam że to ze mną jest coś nie tak, czasem przez wiele miesięcy sex może dla mnie nie istnieć i kompletnie nie wiem z jakiego powodu. Tylko trochę ciężko wyjaśnić osobie którą się kocha że po prostu nie ma się ochoty na sex przez długi okres czasu
 
reklama
@anrysa

Hmm, nie wiem, czy ot najlepsze rozwiązanie. oczywiście, nie ma co chodzić za mężem i się dopraszać, nei ma co całej uwago kierować na niego - to naprawdę nie miałoby sensu, ale znów taka obojętność, odcięcie sie od niego i skupienie na dziecku może sprawić, że mężczyzna poczuje się zepchnięty na bok, niepotrzebny, a przecież nie tak buduje się rodzinę.
 
Do góry