reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

problemy z ZUS-em??

no nie... dzwoniłam i sie dowiedziałam... maja prawo przeprowadzić kontrolę, która może potrwac do kilku miesięcy, a przez ten czas nie zobaczę moich pieniążków...
 
reklama
bardzo dobrze zrobiłaś tak też może coś ruszysz  nie daj się zbyć rozmawiaj konkretnie  i pytaj o wszystko co cię interesuje aż do skutku wrazie jakich kolwiek wątpliwości  poproś o osobę kompetętną która udzieli ci konkretnej odp na zadane przez ciebie pytania bo masz do tego prawo . ZUS  jak widzi jakieś nieprawidłowości to ty masz czas tylko 7  dni na pozałatwianie wszystkiego i nie ważne czy ty się dobrze czujesz czy lezysz w łóżku czy jestes umieająca  . Wiesz co  czy pracodawca wypłacił ci pieniądze za pierwsze 33 dni zwolnienia ? bo pracodawca zatrudniający do 20 osób wypłaca pracownikowi wynagrodzenie chorobowe do 33 dni w roku kalendarzowym następnie za dalsze dni  zwolnienia wypłaca zus pracodawca musi jeszcze sporządzić odpowiedni druk i z twoim zwolnieniem powinien się znaleść w zusie.
 
to co ci powiedzieli to jakieś bzdury jak może trwać kilka miesiecy kontrola w zusie trzeba było powiedzieć im że z twojej strony patrząc na to to już ya kontrola trwa to zbyt długo bo pieniędzy nie masz od marca !! co to za zus ?
 
juz nawet zadzwoniłam do mojej głównej księgowej, która zajmowała się ta sprawą... i oczywiście nic mi nie poradziła... powiedziała tylko,że każdy mój telefon do zusu jest traktowany przez nich jako atak agresji... i kontrola nie koniecznie musi byc przeprowadzona w firmie, może to być jakaś kontrola wewnętrzna u nich. poradziła mi tylko nie dzwonic tam więcej i uzbroić sie w cierpliwość, ale ile można być cierpliwym... za pierwsze 33 dni zwolnienia pracodawca mi zapłacił i od końca kwietnia moje konto nie zasiliła ani jedna złotóweczka :mad:
 
soryy, ale widocznie Twoja księgowa czegoś się boi, skoro tak Ci poradziła. jaka kużwa cierpliwość?? 3 miesiące cierpliwości to za mało?? jakby sama nie miała pieniędzy to by gadała inaczej. ja bym na Twoim miejscu napisała pismo do ZUS z prośba o wyjaśnienie czemu nie otrzymałaś do tej pory zasiłku chorobowego. i wysłała poleconym za potwierdzeniem odbioru. muszą odpowiedzieć na pismo. im szybciej to zrobisz tym lepiej, bo za chwilę urodzisz i okaże się, że i macierzyńskiego nie dostaniesz, bo "coś tam". a ZUS jest od tego, żeby wątpliwości wyjaśniać. i nie sądzę, żeby to była wewnętrzna kontrola w ZUS. może faktycznie mają coś na Twoją firmę.
 
tak masz rację musze w końcu coś zrobić... księgowa mi tylko powiedziała,że wcześniej czy później pieniądze mi wypłacą i że nie ma możliwości by mi ich nie wypłacili, ale ja juz sama nie wiem... jeśli faktycznie okaże się,że coś jest nie tak... kurcze ale to nie do pomyślenia... wiem,że zus to instytucja rządząca sie swoimi własnymi prawami, ale bez przesady.

tylko troszkę się boję,że może coś w tym jest co mi księgowa powiedziała i że im bardziej będe naciskała, tym dłużej wszystko może trwać.
 
to jaks paranoja to co czytam.jak to zus wstrzymał zasilek z powodu kontroli.a wogóle to oni maja takie prawo ??? cos mi sie wydaje ze chyba nie . to sie wkurzyc mozna niemiłosiernie.jak to czytam to sie sama zdenerwowałam.
poszukaj czegos o zasiłkach chorobowych na stronach zusu albo zadzwon moze na jakąs infolinie anonimowo bo to mi sie wszystko wydaje dosyc dziwne.
jezeli z twoim zwolnieniem jest wszystko w porządku no zus chyba nie moze go wstrzymywac z powodu problemów zakładu pracy bo co ma jedno do drugiego????

 
niestety zus ma do tego prawo - chociaż to dziwna, prawda... ostatnio nawet ściągnęłam sobie ustawę o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa i... mają prawo do przeprowadzenia takiej kontroli i co gorsza nie obowiązują ich żadne terminy... paranoja!! nie moge jednak tego tak zostawić, nie wiem kogo mam sie poradzić, do kogo sie kurcze zwrócić- przeciez nie można chyba zostawiać ciężarnej kobiety bez środków do życia!!!
 
reklama
witam mamusie:)
jestem z września 2005 (chociaż urodziłam w lipcu i tu pojawiły się problemy:)
i zobaczyłam wątek o ZUSIE i nie mogłam się powstrzymać żeby nie napisać

ewa_II walka z ZUSEM to walka z wiatrakami, ja od ponad roku czekam na zasiłek macierzyński, i się pewnie nie doczekam
to popieprzona instytucja, mają swoje prawa, terminy i robią co chcą!
a te wszystkie ustawy o zasiłkach itp. można zinterpretować tak, że kobieta w ciąży zostanie bez grosza niestety;/
ja mam sprawę w sądzie i już nawet mi się nie chce tam jeździć bo widzę że to nie ma sensu

w mojej firmie kontrola trwała pół roku, potem czekałam jeszcze 3 mce na odpowiedź
więc ewa uzbrój się w cierpliwość i czytaj wszystko o zusie dopóki masz czas

 
Do góry