moją ulubioną porą dnia jest wieczór kiedy franczeska śpi a ja ..... co ja? robię wszystko zapalić się chcę.... sprzątam , piorę , prasuje. tak wygląda mój relaks. a co do wyjść. to mój mąż jak zostanie sam z małą to nie wydzwania , ale jak wrócę o pyta co ja tak długo w sklepie robiłam. bo on nagle czas chce ze mną spędzac
i naszą córeczką ( tzn on TV a ja Frankę bawię)
i naszą córeczką ( tzn on TV a ja Frankę bawię)
więc będzie dziś rybsko serwowane dla znajomych ( powiem ze na diecie jestem więc zrobiłam i to samo zeby mi przykro nie było:-)), z ryżem.
A sasiadke ta ryba mrozona potraktuj


może to to powoduje że tak się budzi.no ale smaruje jej to Dentinoxem.mam też czopy ale się boję jej to włożyć w tą małą dupeczkę(co innego sobie