reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przechodzę chyba jakieś załamanie

reklama
Taaaaak to prawda, ale ciśnienie, jakie czuję matka wcześniaka siedząc z laktatorem kolejną nieprzespaną dobę słuchając, ze to mleko jest tak ważne, tak krytycznie potrzebne, sprawia, ze to mleko nie leci... tutaj jednak trzeba większej delikatności..
Zdaję sobie z tego sprawę. To nie było do samej autorki, ale do dziewczyn proponujących formułę…
 
Dziewczyny kochane siarkę mi pobrali zaraz po porodzie, mały nie ma odruchu ssania, jedyna opcja na teraz jest sonda więc nie mam nawet jak go przystawiać do piersi póki jest w inkubatorze i to samo mi powiedział doradca laktacyjny. Jeśli chodzi o bank mleka, powiedziano mi że inne mamy które mają nadmiar pokarmu zostawiają dla maluszków i stąd jest mleko i wiecie co? Jeśli to ma pomóc mojemu synkowi to nie widzę przeszkód, co z tego że to mleko innej matki czy nawet mm? Jeśli będzie przybierał na wadze i sile to okej, niech dają takie. Dla mnie najważniejszy jest mój maluch który teraz walczy. Moja laktacja albo się rozkręci albo nie. Doradca powiedział że przeważnie w 3/4 dobie się rozkręca więc mam czas, jak tylko zacznie być lepiej to i zacznie dostawać moje, na ten czas wybrałam taka opcje
Popieram calą sobą każde Twoje słowo🙂
 
Dziewczyny kochane siarkę mi pobrali zaraz po porodzie, mały nie ma odruchu ssania, jedyna opcja na teraz jest sonda więc nie mam nawet jak go przystawiać do piersi póki jest w inkubatorze i to samo mi powiedział doradca laktacyjny. Jeśli chodzi o bank mleka, powiedziano mi że inne mamy które mają nadmiar pokarmu zostawiają dla maluszków i stąd jest mleko i wiecie co? Jeśli to ma pomóc mojemu synkowi to nie widzę przeszkód, co z tego że to mleko innej matki czy nawet mm? Jeśli będzie przybierał na wadze i sile to okej, niech dają takie. Dla mnie najważniejszy jest mój maluch który teraz walczy. Moja laktacja albo się rozkręci albo nie. Doradca powiedział że przeważnie w 3/4 dobie się rozkręca więc mam czas, jak tylko zacznie być lepiej to i zacznie dostawać moje, na ten czas wybrałam taka opcje
i doradca ma racje. Na rozbudzenie laktacji potrzeba czasu, nie jest tak ze rodzimy i odrazu jest mleko na potęgę. Gdyby to było tak łatwe… jeżeli ci tylko zależy na KP, to próbuj. Jeżeli przy odciąganiu jest ból, to proś o doradcę by sprawdziła czy poprawnie wszystko robisz. Daj sobie czas. ❤️ dużo sił i samozaparcia ❤️

A co do banku mleka - pamiętaj, ze to twoja decyzja, a kierując się dobrem dziecka tez uważam, ze nic złego nie robisz. :)
 
Wiele z Was tu pisało o pompowaniu na sucho i dało się wyczuć frustrację, że mleko nie leci, że jest go mało - to zupełnie normalne w pierwszych dobach. Noworodek (donoszony) ma żołądek wielkości pestki wiśni. Tyle, ile podajecie wystarczy waszym maluchom. Laktator ma zastąpić dziecko wiszące przy piersi, które w pierwszych dobach stymuluje laktację i uczy się ssać. Więcej wisi niż je.
 
Dziewczyny kochane siarkę mi pobrali zaraz po porodzie, mały nie ma odruchu ssania, jedyna opcja na teraz jest sonda więc nie mam nawet jak go przystawiać do piersi póki jest w inkubatorze i to samo mi powiedział doradca laktacyjny. Jeśli chodzi o bank mleka, powiedziano mi że inne mamy które mają nadmiar pokarmu zostawiają dla maluszków i stąd jest mleko i wiecie co? Jeśli to ma pomóc mojemu synkowi to nie widzę przeszkód, co z tego że to mleko innej matki czy nawet mm? Jeśli będzie przybierał na wadze i sile to okej, niech dają takie. Dla mnie najważniejszy jest mój maluch który teraz walczy. Moja laktacja albo się rozkręci albo nie. Doradca powiedział że przeważnie w 3/4 dobie się rozkręca więc mam czas, jak tylko zacznie być lepiej to i zacznie dostawać moje, na ten czas wybrałam taka opcje
Bardzo dobrze, że wybrałaś mleko z banku. Ono jest najbezpieczniejsze. Sama oddawałam. Jest przebadane i pasteryzowane, od zdrowych kobiet. To najlepsze, co może dostać wcześniak zamiast mleka matki.
 
Wiele z Was tu pisało o pompowaniu na sucho i dało się wyczuć frustrację, że mleko nie leci, że jest go mało - to zupełnie normalne w pierwszych dobach. Noworodek (donoszony) ma żołądek wielkości pestki wiśni. Tyle, ile podajecie wystarczy waszym maluchom. Laktator ma zastąpić dziecko wiszące przy piersi, które w pierwszych dobach stymuluje laktację i uczy się ssać. Więcej wisi niż je.
Dokładnie tak. Laktator ma udawać dziecko. Dziecko na początku pije często i malutko, bardzo malutko. Im częściej, i koniecznie w nocy, tym efekty na kolejne dni i tygodnie lepsze. Dziecko ssie tez nieefektywnie, a dla bliskości, nakręcając w ten sposób laktacje. Piękne to wszystko i wymaga ogromnego samozaparcia, żeby odtworzyć to za pomocą laktatora, ale da się to zrobić i choćby dla tych kilku kropel.
 
Dziewczyny kochane siarkę mi pobrali zaraz po porodzie, mały nie ma odruchu ssania, jedyna opcja na teraz jest sonda więc nie mam nawet jak go przystawiać do piersi póki jest w inkubatorze i to samo mi powiedział doradca laktacyjny. Jeśli chodzi o bank mleka, powiedziano mi że inne mamy które mają nadmiar pokarmu zostawiają dla maluszków i stąd jest mleko i wiecie co? Jeśli to ma pomóc mojemu synkowi to nie widzę przeszkód, co z tego że to mleko innej matki czy nawet mm? Jeśli będzie przybierał na wadze i sile to okej, niech dają takie. Dla mnie najważniejszy jest mój maluch który teraz walczy. Moja laktacja albo się rozkręci albo nie. Doradca powiedział że przeważnie w 3/4 dobie się rozkręca więc mam czas, jak tylko zacznie być lepiej to i zacznie dostawać moje, na ten czas wybrałam taka opcje
Na pewno się zamartwiasz. Moj Maluch zaczynał od sondy, niekiedy dodatkowo z kroplówką. Odruch ssania z czasem bardzo ładnie się pojawił. Zrobił się z niego mały żarłok. Parę dni temu skończył 4 miesiące. Śpi w tej chwili obok mnie🙂 W ciągu dnia zaskoczył mnie wyciąganiem rączek po zabawki podczas 10minutowego leżenia na brzuchu🙂
 
Urodziłam wczoraj, 32 tydzień plus 6 dni, nagle po prostu zaczęły się skurcze, nic na to nie zapowiadało, jeszcze nie dawno przecież byłam u lekarza i mówił że wszystko dobrze.... Jestem poszyta, obolała ale chodzę, sama byłam się wykąpać, sama chodzę do toalety, do małego po schodach, ja czuję się fizycznie dobrze... Bartek silny chłopak, pomagają mu jeszcze trochę oddychać bo ma zaburzenia mimo że ładnie zapłakał jak się urodził, morfologia dobra, crp na granicy normy, daje sobie radę, je przez sonde.. Pierwsza siarkę odciągnęli mi zaraz po porodzie i więcej nic nie chce lecieć... Nie mogę odciągać... Boli.. Próbuję i nic. Podpisałam zgodę na bank mleka żeby małego dokarmiali póki ja nie dam rady robić tego samodzielnie ale co jeśli nie dam rady? Bartek to mały wojownik, jeśli cudowny chociaż tak malutki ale jestem zła na siebie.. Zła że nie udało mi się donosić ciąży, obwiniam się za to mimo że dobrze wiem że to nie moja wina... Lekarze uważają ze to przez infekcje pochwy które cały czas miałam.. Stwierdzili że leki które dostawałam od lekarza to są do niczego. Dostaje antybiotyk, mały zresztą też... Jestem po prostu załamana ze tak się stało.. Może gdybym pojechała szybciej do szpitala udałoby się zatrzymać poród... Może wtedy dałabym radę donosić ciążę...
Tak myślę... nie powinno boleć. I szpitalny laktator i moj miał regulowaną siłę ssania. Nastawić trzeba tak, aby nie bolało. Być może masz za małą muszlę? Albo za duzą siłę ssania. Z czasem piersi się przyzwyczają, ale bądz ostrożna, za silne ssanie nje jest dobre.
 
reklama
Mleko z banku mleka to zamiennik. Lepszy od mieszanki, która dla wcześniaka może być wręcz niebezpieczna, ale tylko zamiennik.

Dawczynie banków mleka kobiecego to kobiety z ustabilizowaną laktacją, a potrzeby noworodka są jednak inne stąd i skład mleka matki noworodka będzie inny - bardziej dla niego odpowiedni.

Nikt nie każe się katować, laktacja potrzebuje pracy i czasu, nikt nie tryska dobę po porodzie.
Żeby było ciekawiej. Proporcje składowych mleka mamy wcześniaka są zupełnie inne, jak proporcje składników mleka mamy dziecka donoszonego. Warto o to mleko powalczyć🙂
 
Do góry