przepisy dla karmiącej mamy

[tosika]

Beaa bardzo się cieszę!! Amówisz i masz!!Powiedz tylko jakie masz składniki, to ci coś skomponuję
A tak naprawd to moja przyjaciłka ma restaurację i baaardzo dobrego kucharza i często po tajniacku wyciągam od niej przepisy heheheheh a oprócz tego moja mama super gotuje i jak ja to wezmę do kupy to wychodzi że niezła jestem w te klocki heheheh

a teraz podam moją kultową sałatkę: sałata lodowa, pomidory, oliwki, troszkę cebuli, kurczaczek-piersiątko (podsmażony) i sos (musztarda, miód, czosnek wyciśnięty i oliwa- smak musi byćć taki ostrawo- słodko-kwaśny z przewagą na kwaśne pychota:-)

 

[Andula]

Tosika sprzedawaj nam tu te swoje specjaly;-)Za niecale 2 tyg przyjezdza moj m to z checia przygotuje mu cos poleconego prze Ciebie:-)

 

[beaa]

Tosika- trzymam Cie za slowo! Taka zona to prawdziwy skarb

Moglybysmy zalozyc sobie jakis watek kulinarny, nie koniecznie dla mam karmiacych. Moglby sie nazywac np. Lipcowka przy Garach:-).

 

[Andula]

Moglybysmy zalozyc sobie jakis watek kulinarny, nie koniecznie dla mam karmiacych. Moglby sie nazywac np. Lipcowka przy Garach:-).

Beaa super pomysl to moze te mniej "zdolne" kucharki nauczyly by sie czegos od utalentowanych kolezanek;-):-)

 

[beaa]

Andula- no wlasnie, ja niestety zaliczam sie do tej pierwszej grupy. Moj M gotuje lepiej niz ja:-baffled:.

 

[Andula]

Beaa bez obaw juz wkrotce dzieki swietnym przepisom Surv i Tosiki bedziemy mistrzyniami kuchni :-)

 

[beaa]

A teraz z innej beczki...



Przepis na cały, udany 2009 rok
Wziąć dwanaście miesięcy,
Obmyć je do czysta
Z goryczy, chciwości, złości i lęku .
Podzielić każdy miesiąc na 30 albo 31 części tak,
żeby zapasu starczyło akuratnie na rok.
Każdy dzionek przyrządza się oddzielnie,
biorąc po jednej części pracy
i dwie części wesołości i humoru.
Dodać należy do tego trzy kopiaste łyżki optymizmu,
łyżeczkę tolerancji,
ziarno ironii i szczyptę taktu.
Następnie masę tę polewa się obficie miłością .
Gotowe danie ozdobić bukiecikami
drobnych uprzejmości
I podawać je codziennie z pogodą ducha
Udanego ucztowania w 2009!!!

 

[liwus]

a teraz podam moją kultową sałatkę: sałata lodowa, pomidory, oliwki, troszkę cebuli, kurczaczek-piersiątko (podsmażony) i sos (musztarda, miód, czosnek wyciśnięty i oliwa- smak musi byćć taki ostrawo- słodko-kwaśny z przewagą na kwaśne pychota:-)

To ja robiłam ostatnio podobną tylko tyle że kurczaczek podsmażony wymieszany z 1 torebkę przyprawy Kebab/Gyros no i sos: 1/2 szklanki majonezu i 2-3 łyżki ketchupu. A cebula to najlepiej czerwona i do tego jeszcze ogórek albo 1 zielony długi bądź też 3-4 ogórki konserwowe.
I w ten sposób wychodzi sałatka gyros.
Ja robię tę sałatkę kupuje pitę bądź tortillę wkłądam do środka tą saltkę i podgrzewam no i mam fast fooda własnej roboty i to o wiele lepszego:-)

 

[Roni21]

to teraz moja kolej na przepisy ;-)
uwaga, nie nadaje sie dla odchudzajacych

skladniki:
30 dag maki
10 dag drozdzy
200 ml mleka
pol lyzki cukru
pol lyzki soli
jeden pomidor
pol sredniej kapuchy pekinskiej
miecho jakie kto lubi tak mniej jak pol kg
przyprawa do gyrosa
4 lyzki majonezu
5 lyzek jogurtu naturalnego
3 zabki czosnku
sol, pieprz
ser do posypania

przepis na placki:
robimy zaczyn z drozdzy
8 lyzeczek mleka cieplego, cukier, 3 lyzki maki
zostawiamy na 15 min do wyrosniecia
do michy dajemy reszte maki, lejemy reszte mleka,dodajemy sol i wlewamy zaczyn
gnieciemy ciasto, jesli lepi sie do paluchow dodac maki
odstawic do wyrosniecia (tak na pol h minimum)
jak wyrosnie formujemy 4 bulki (ktore oczywiscie odstawiamy na jakies 15 min)
jak juz buly gotowe, na stolnicy posypanej maka formujemy placki
maja one byc jak najbardziej cienkie, ale trzeba uwazac zeby nie porobic dziurek, no i jak najbardziej okragle
pojedynczo wrzucamy na gleboki rozgrzany olej
powinna powstac "maca"

kapuche pekinska kroimy jak najdrobniej i wrrajamy pomidora, solimy i pieprzymy do smaku, mozna dodac ociupinke oleju
miesko smarzymy dosc mocno z przyprawa do gyrpsa
z jogurtu, czosnku, majonezu i pieprzu robimy sosik do polania

na cieple placki kladziemy warstwami (jak najmniejsze maja byc) kapusta pekinska, miesko, na to zetrzec troche sera i polac sosem
wyglada jak pizza, musi byc podawane na cieplo, inaczej placki kaapcanieja
w smaku rewelacja, polecam
moze byc bez miesa, wtedy wiecej sera trzeba dac

 

[Roni21]

nadziewane papryki
papryki:
4 duze papryki
pol kilo mielonego (ja sama miele bo jakos kupnym nie wierze)
kostka sera (taka wielkosci paczki drozdzy, nie wiem ile tj )
woreczek ryzu
zabek czasnku (ale nie za duzy)
cebulka jedna mala

ryza gotujemy na pol twardo (odrazu wyjac z wody)
miecho mielone podsmarzamy na ociupinie oleju
wkladamy do michy
na lyzeczce oleju szklimy cebulke z czosnkiem
dajemy do michy
mieszamy, ale nie za ostro bo ryz sie zgniecie
trzemy odrobine zoltego sera i dodajemy do farszu
sol, pieprz, troche papryki slodkiej
i miachamy

z papryk scinamy leb i wyciagamy srodek (ale to raczej oczywiste)
wsadzamy farsz, i teraz dwie opcje
na wierzch trzemy ser, i zostawiamy, lub trzemy ser i nakrywamy tym co wczesniej scielismy
dla mnie lepsza wersja numer dwa bo z sera nie robi sie sztywna pokrywa
wsadzamy do naczynia zaroodpornego i dol zalewamy odrobina bulionu
nakrywamy przykrywa i pieczemy ok 35-45 min