beaa
Mamy lipcowe'08
Haszi, Surv- ale powialo zapachem kuchni arabskiej, az zglodnialam. Oba przepisy znam, tj. produkty bo robic nie umiem. Zawsze jak jestesmy w jakiejs arabskiej, zazwyczaj syryjskiej, restauracji to wlasnie to jemy.
Moj tesc przez 25 lat mieszkal i pracowal w Kuweicie tak wiec nasluchalam sie o tych ich przysmakach, czasem tez cos przywozil.
Moj tesc przez 25 lat mieszkal i pracowal w Kuweicie tak wiec nasluchalam sie o tych ich przysmakach, czasem tez cos przywozil.
Ostatnia edycja:

