reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

przeziębienie

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
jaszczurka pisze:
Dzewczyn!!
Mi czesto krew z nosa leci to znaczy ja rano wstaje to mam skrzepy krwi w niosie?? od czego to moze byc czy to normalne ??
Tak to zupełnie normalne i mnie też to sie zdaża a dodatkowo mam bardzo wrażliwe dziąsła ostatnio i rozpulchnione. Jak myję zeby to krwawię jak zażynane prosię. ;D
Magdaleona pisze:
Dawno żadna z nas nie była chora... no i trafiło na mnie! Mam straszny katar, boli mnie gardło i słobo mi (w nocy miałam temperaturę... a raczej jej spory brak 35,6).
Próbowałam domowe sposoby: syrop z cebuli, mleko + czosnek + masło, herbatki z cytrynką itp... no i się nie udało, a już zaczynało przechodzić. Byłam dziś u lekarza i mam Bioparox do nosa i gardła - fuj.
Trzymajcie się cieplutko!
Madzia trzymaj się dzielnie. Dużo leż i nie wychodź a zimno. Ta pogoda jest taka "niezdrowa" wilgotno i niezbyt mroźno. Ty tym bardziej trzymaj się cieplutko! ;D
 
reklama
Magdaleona witaj w klubie. Niestety choróbsko dopadło też i mnie. Na szczęście szybko zareagowałam i zaczęłam pić gorące mleczko z ogromną ilością miodu. Słodkie strasznie ale skuteczne. Na drugi fdzień czułam się już bardzo dobrze i tylko został mi okropny katar. Teraz już przechodzi ale dwa dni to był koszmar, a zwłaszcza noce.

Jaszczurko mi na początku krew leciała ciurkiem i lekarz kazał mi łykać 2xdziennie rutinoscorbin. Pomogło a rano też am skrzepy. W ciąży zwieksza się ilość krwi w naszym organizmie i  zdarza się, że niestety mamy takie dolegliowści.
 
My baby to mamy... nawet w ciąży nie możeby się nacieszyć z "nieoddawania krwi za ojczyznę"...
 
Ale jest malusieńki plusik mojej choroby - nie mogę wychodzić z domciu, więc mam czas na spokojne przedświąteczne sprzątanie w domciu.
Mam nadzieję tylko, że mąż pozwoli mi jechać w piątek wybrać choinkę!
Całe szczęście, że prezenty kupowałam już od 2 tygodni i mam już prawie dla wszystkich, bo na męża raczej w tej sprawie nie miałabym na co liczyć. (ostatnio w sobotę jak zapytałam co z prezentami dla wszystkich, powiedział, że wybierzemy się w weekend na zakupy. Ja na to w jaki weekend chłopie skoro w sobotę wigilia!!! - i tak nie dotarło i w niedzielę był na nartach...)
 
Magdaleona wracaj szybko do zdrowia, a z tymi porządkami to nie przesadzaj, bo z jednej strony ciąża, a z drugiej osłabienie przeziębieniem! Łatwo wpakować się w coś gorszego. Lepiej poświęć cały dzień lub dwa na dojście do siebie, żebyś Świąt nie spędziła w łóżku! Sprzątanie nie ucieknie, a można je spokojnie zrobić po Świętach. Kilka drobiazgów nieogarniętych jeszcze nikomu nie zaszkodziło ;)
 
dori pisze:
Jaszczurko mi na początku krew leciała ciurkiem i lekarz kazał mi łykać 2xdziennie rutinoscorbin. Pomogło a rano też am skrzepy. W ciąży zwieksza się ilość krwi w naszym organizmie i zdarza się, że niestety mamy takie dolegliowści.
Dzekuje za rade wyproboje ja nie wiem czy mi pomoze. a mam brac 2 tabletki na raz czy jedna rano a druga wieczorem
 
reklama
Widze dziewczyny że ja wyzdrowiałam a wam się trafiło przeziębienie.Mi pomogło na katar krople miętowe podpalone na łyżeczce i wąchałam je.I tak pozbyłam sie mojego okropnego kataru.A wszystkim przeziębionym życze szybkiego powrotu do zdrowia.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry