reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przeziębiony Maluch - rady jak mu pomóc

A my dziś znowu do lekarza,:-( kaszel sie utrzymuje, dzisiaj w nocy Mateusz miał jakby zdarte gardło i ciężko mu było odkałsnąć. Oprócz tego innych objawów nie ma. Ani gorączki, aptetyt bez zarzutu. Szkoda mi go bo już ponad 3 tygodnie jest chory. Zaraz zadzwonię sie umówić na wizytę do innego pediatry niż poprzednio
 
reklama
Lolcia, to faktycznie... :( Biedny maluszek :( Idź do innego pediatry, przecież to lekka przesada, żeby tak długo maluszek byl chory :( Biedactwo :(
przytul.gif
 
Dzieki dziewczyny!
Na 18.20 mamy wizytę u doświadczonego lekarza, była ordynatorem oddziału dziecięcego przez wiele lat, w tamtym roku przeszła nma emeryturę ale prowadzi cały czas własny gabinet
 
lolcia...ja tez sie zastanawiam nad kaszlem mojego patryka ...bo juz drugi tydzien kaszle .....w sumie bylismy w czwatrek u lekarza i stwierdzil ze jest zdrowy jak ryba a ten kaszel to jakas alergia........ale cos mi tutaj nie pasuje bo po podawaniu syropkuu ktory niby mial pomoc jest jeszcze gorzej...........u nas tez apetyt oki ...temperatury nie ma tylko ten uporczywy kaszel ..........
sprobuje jeszcze dzis kupic nawilzacz powietrza ....byc moze to przez suche powietrze w mieszkaniu..........
lolcia ucaluj mocno mateuszka i wracajcie szybko do zdrowia:):)
 
Byliśmy wczoraj na tej wizycie, pani doktor dokładnie zbadała Mateuszka i powiedziała że to już końcówka infekcji a kaszel jest od kataru. Przy badaniu gardła mówiła że widać jeszcze flegmę w gardziołku. Płuca czyste.
Mamy podawać bioaron c i płukać często nosek sterimarem. Jestem bardzo zadowolona z wizyty, lekarka konkretna i uprzejma. Zresztą to była prywatna wizyta więc nie ma się co dziwić, tak powinno być. Chociaż w mojej przychodni też zawsze lekarze zawsze byli bardzo mili.
tereskaa ja też zastanawiam sie nad tym nawilżaczem. Dziewczyny czy któraś z Was go posiada:confused: I jak się sprawdza:confused:
 
Lolcia - dobrze, że już jest poprawa! My kupiliśmy nawilżać jeszcze zeszłej zimy, zaraz po urodzeniu Jasia. Sprawdza się bardzo dobrze. Jednak dużo lepiej się oddycha (nie tylko Jasiowi, ale mnie też ;)
Jaś też od jakiś trzech tygodniu ma nosek przytkany, od tygodnia katar dość obfity. Ale dzisiaj pani doktor go osłuchała, wszystko czyste, więc tylko Euphorbium, Nasivin i witaminy. I kazała się katarkiem za bardzo nie przejmować. Najgorzej jest w nocy - budzi się dużo częściej niż zwykle, bo nosek się zatyka, a odessanie go = wielka awantura
 
Ja używam nawilżacza z oczyszczaczem powietrza w jednym. Powietrze o wiele lepsze. Oddycha się lżej. Dla mnie sprawdza się też w lecie - mam uczulenie na kurz.
U nas niestety infekcja zakończyła się antybiotykiem. Lekarka stwierdziła, że przepisuje go z bólem serca. Na początku był zamaskowany katar, który drażnił gardło, później suchy kaszel, a w końcu kaszel mokry - właśnie taki duszący. Maluszek z trudem odkaszliwał przez co non-stop się budził.
 
reklama
moje maluchy z przerwami chorują od wrzesnia...

miały juz dwa razy antybiotyki, a teraz mam zakupiony inhalator i normalnie znecam się nad dziećmi 3 razy dziennie...

spastyczne zapalenie oskrzeli, na tkle wirusowym, na sposób ludzi takie astmatyczne zapalenie + bardzo wysoka temeratura, katar, silny kaszel...

pałakać mi się chce jak patrze na dzieciatka...

no to i moja rada- nie przetrzymywać dzieciątka bez wizyty u lekarza, a jak coś się przedłuża reagować odrobinę szybciej...

może gdybym szybciej kupiła inhalatori podawała dziciom leki prze niego, byłoby lepiej?
teraz nie wiem, ale wiem że stan dzieciaczków teraz pogarsza sie z godziny na godzinę i ja na to nie mam zupełnego wpływu :(
 
Do góry