Przychodzi majówczątko do lekarza....(wizyty, szczepienia i leczenie)

[basiekkk]

Madzik buziole dla Juleczka za to, że był taki dzielny. Tym stawianiem stopy się nie przejmuj, przynajmniej na razie. Obserwuj jedynie. Jak zacznie śmigać to wszystko się powinno wyregulować. Piszę tak bo Marti też tak dziwnie stopę stawiała, ale jak tylko ruszyła to ładnie stópki stawia. Choć ona jeszcze w zasadzie nie chodzi w pełnym tego słowa znaczeniu, robi po 6-7 chwiejnych kroczków i bęc na pupcię;-), dalej raczkujemy.

Chciałam tylko powiedzieć , że Marti już trochę waga skoczyła, ważyłam ja na domowej było 10,5 kg. Także nieźle. Apetyt ostatnio jej mocno dopisuje.

 

[jolek27]

Basiekk super,że Marti zaczęła przybierać.

Madzik ale czym ty się martwisz, na samodzielne chodzenie Julek jeszcze ma czas. Buziak dla niego za odwagę. Wysypka to pewnie reakcja na szczepienie tak jak u Olinka Alex.

 

[madzik_k]

Joluś, martwię się nie tym, że nie chodzi, tylko tym w jaki sposób stawia stopy. I się zastanawiam czy taki sposób stawiania nóżek nie utrudnia mu nauki chodzenia. Wolałam powiedzieć o tym pediatrze, żeby później nikt mi nie zarzucił, że się zbyt późno zorientowałam. Chociaż mam nadzieję, że faktycznie jak nabierze większej wprawy to się to zmieni.

 

[Futrzaczek]

Madzik- a jak maly stawia stopy ? do środka ? bo jak tak to mój Filis dopóki sam nie chodził a był prowadzany to też stawiał do środka a jak zaczął dreptać sam to i nóżki przekręcają się w dobrą stronę!
Basiekk- a widzisz nooo i super super super! :*

 

[madzik_k]

Futrzaczku, stópki idą na zewnątrz, jak kaczka

 

[Alex2712]

Madzik u nas prawdopodobnie mamy wysypkę poszczepienną, Oli jest wysypany na pleckach, na brzuszku, klatce piersiowej, za uszkami i troszkę na nóżkach. A u Was jak ta wysypka wyglada bo u nas są to czerwone krosteczki i w dotyku normalnie jakby miał tarkę na ciele.

 

[madzik_k]

Alex, u nas też czerwone krostki, głównie na klatce piersiowej i brzuchu, trochę na podbrzuszu i za uszami.
A jak długo u Was ta wysypka już trwa?

 

[Alex2712]

u nas od niedzieli, dzisiaj wydaje mi się, że trochę znika.

 

[madzik_k]

U nas wylazło od razu wieczorem po szczepieniu, czyli w poniedziałek. Wczoraj wieczorem się trochę nasiliło, zobaczę jak to dzisiaj będzie wyglądać. W razie czego pójdę w piątek do pediatry, jak mi się nie będzie to podobać i nie będzie chciało złazić.

 

[MajaPolka]

Basiek dobrze, ze waga Martysiowa juz ruszyla ) U nas nie wiem, ale Polka to taki niejadek, ze szkoda gadac...

Madzik - musze Ci powiedziec, ze tez troche martwie sie 'chodzeniem-niechodzeniem' Polusiowym. ... a raczej babcia zwraca na to baaardzo uwage - bo dziwnie stawia stopki, tez na zewnatrz, tak powykrecane, jeszcze zaciska paluchy i podkurcza, czesto stoi na palcach jak baletnica .. hm ....