reklama
Liluu leże i juz naprawde nic nie robię tylko to co dla małego poszykowałam i koniec,dzis jeszcze do spółdzielni pozniej musze jechac i to osobiscie bo nikt za mnie tego nie załatwi ale to juz G ze mną pojedzie bo ma wczesniej wrocić ,za tydzien mały jedzie na zielona szkołe od srody i te musze mu ubrania i wogóle go wyszykowac ,a kto to za mnie zrobi a tak to leze nawet do sklepu to mało co chodze
Hej kobitki...ja znowu zalatana:-) moze to dobrze bo nie mam czasu myslec...w srode mam wizyte..
A dzis musze czasu ogarnac i troche jedzenia porobic...pozniej zakupy bo w pon corcia wyjezdza na 3dni na zielona szkole..wiec trzeba ja spakowac...dobrze ze liste dali :-):-)
Malami - ty odpoczywaj..bo jak nie to grupowe lanie bedzie:-)
Pamela- milej pracy
Agnes- dziewczyny maja racje..sprobuj rozmasowac..bo moze w kanaliku sie zebralo mleko..chociaz nie znam sie..
Milego dnia...
Dzis w domu to bede zagladac...
A dzis musze czasu ogarnac i troche jedzenia porobic...pozniej zakupy bo w pon corcia wyjezdza na 3dni na zielona szkole..wiec trzeba ja spakowac...dobrze ze liste dali :-):-)
Malami - ty odpoczywaj..bo jak nie to grupowe lanie bedzie:-)
Pamela- milej pracy
Agnes- dziewczyny maja racje..sprobuj rozmasowac..bo moze w kanaliku sie zebralo mleko..chociaz nie znam sie..
Milego dnia...
Dzis w domu to bede zagladac...
Ostatnia edycja:
ewirut1
Fanka BB :)
pamela- jasne , ze mozesz ja uważam , ze trzeba na ten temat rozmawiac My przez dobre 5 lat współżylismy bbez zabezpieczenia. po 3 latach zaczelismy sie leczyc wyszlo , ze slaba ruchliwosc plemników mieliśmy 4% szans na naturalne zajscie w ciaże. Zdecydowalismy sie na inseminacje wydalismy kupe pieniedzy na dojazdy do kliniki i leki wyniki wizyty i wogóle A wszytsko poszło na marne, nie powiodlo sie. Mój maż jeszcze jakos to przeżyl, ale Ja zalamamłam sie kompletmie . Praktycznie wogole z nikim nie rozmawiałam oddaliłam sie od ludzi . Ale po 7miesiacach gdzie odpuscilismy sobie badania i ponowne proby inseminacji, bo lekarz powiedzial , że zajde w ciaze tylko po in vitro, zdarzyl sie cud zaszlam w ciaze naturalnie to byl wielki szok a moj maż mial swietny prezent na 30urodziny Juz nawet mielismy umówiną pierwsza wizyte na in vitro, ktora zostala odwolana... i takim niespodziewanym trafem jestem teraz w 32 tyg ciazy i juz bardzo bardzo nie moge sie doczekac, kiedy bede miala to malenstwo przy sobie. Także z góry dziewczyny przepraszam , że tak czesto pisze o ciazy , ale chyba rozumiecie mnie i jak bardzo jestem szczesliwa z tego powodu
Pamela - a co Ty tez masz problemy ?
Pamela - a co Ty tez masz problemy ?
truskafffka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Styczeń 2012
- Postów
- 2 950
hejka
podpisuję listę i życzę miłego dnia
MałaMi ty wiesz....spokój, cisza, wypoczynek...bo inaczej lanie będzie!!
Ewirut Wasza historia napawa nadzieją )
mój brat z żoną mają ciężką drogę w staraniach się o maleństwo...jejku jak ja bym chciała żeby im się udało, będą wspaniałymi rodzicami
podpisuję listę i życzę miłego dnia
MałaMi ty wiesz....spokój, cisza, wypoczynek...bo inaczej lanie będzie!!
Ewirut Wasza historia napawa nadzieją )
mój brat z żoną mają ciężką drogę w staraniach się o maleństwo...jejku jak ja bym chciała żeby im się udało, będą wspaniałymi rodzicami
P
Paula~
Gość
Ja już u K <3 :-)
Martuś cieszę się, że chociaż pod koniec ciąży zgaga Ci odpuściła
A Ty teraz leżeć brzuchem do góry i żeby nie przyszło Ci nawet do głowy coś robić!!!
Puzel już mi zapowiedział, że jutro idziemy na targ po truskawki, a że targ praktycznie pod blokiem to chętnie się wybiorę
Jak wyniki posiewu?
Ewirut albo wręcz przeciwnie, będzie wcinał pomidory aż Mu się będą uszka trzęsły- jak przywyczai się do smaku
Mi dziś K narobił ochoty na Ratatuj więc jutro będzie musiał je ugotować- nie ma wyjścia Na szczęście On z tych gotujących i robi to o niebo lepiej ode mnie
A o ciąży pisz ile chcesz, w końcu po to tutaj jesteśmy żeby pisać, pisać i pisać i czytać oczywiście
Joasiu nie mogę doczekać się Twojej relacji z wizyty
Martuś cieszę się, że chociaż pod koniec ciąży zgaga Ci odpuściła
A Ty teraz leżeć brzuchem do góry i żeby nie przyszło Ci nawet do głowy coś robić!!!
Puzel już mi zapowiedział, że jutro idziemy na targ po truskawki, a że targ praktycznie pod blokiem to chętnie się wybiorę
Jak wyniki posiewu?
Ewirut albo wręcz przeciwnie, będzie wcinał pomidory aż Mu się będą uszka trzęsły- jak przywyczai się do smaku
Mi dziś K narobił ochoty na Ratatuj więc jutro będzie musiał je ugotować- nie ma wyjścia Na szczęście On z tych gotujących i robi to o niebo lepiej ode mnie
A o ciąży pisz ile chcesz, w końcu po to tutaj jesteśmy żeby pisać, pisać i pisać i czytać oczywiście
Joasiu nie mogę doczekać się Twojej relacji z wizyty
reklama
Paula hehe nie moge z tego Puzla mo i leze leże bo w poniedziałek na szpital mnie położy
a wyniki posiewu nie znam sie ale chyba z tych groznych bakterii to nic nie ma ,ani grzybów ,ani chlamydii,ani streptococus ;-) wiec powinno być dobrze
a wyniki posiewu nie znam sie ale chyba z tych groznych bakterii to nic nie ma ,ani grzybów ,ani chlamydii,ani streptococus ;-) wiec powinno być dobrze
Podziel się: