Podobne tematy
- Przyklejony
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
no nie wiem czy ta twoja gin ma racje mi z pierwsza ciaza tez sie cos saczylo na poczatku i okazalo sie ze to wody doszlo do zakarzenia i zatrucia wod plodowych i do poronienia,wiec nie patrz na szpital tylko gnaj do szpitala!Napisze,mam zamar napisac własnie (2 miesiace temu taka decyzje podjelam) ale po porodzie. Nastepny szpital jest jakies 30pare kilometrów dalej a ja jestem sama w domu.moi beda dopiero koło 18.Nie wiem czemu ale moja gin uwaza ze nie ma czegoś takiego jak sączenie,ze jakby to byly wody to by ciurkiem leciały.a ja wiem ze mogą pomalutku lecieć.Dziś moja gin dzowniła pytała czy lleci mi woda po nogach ze jak nie leci jak z wiadra to to nie wody. a ja mam cały czas mokra podpaske(nasaczonąjakby wodą)alemysle ze jak wroca do domu to pojade tam doniej do szpitala.
Bardzo dobrze, ze wykłóciłaś sie o wizyte, oby to nic groźnego, powdzenia!!!!!a jestem w 31 tyg i 1 dnu.,