reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

QUINNY BUZZ czy ktoś posiada? jakieś opinie? POMÓZCIE :)

Witam,witam :tak:
melduje sie ;-)

peterson Teutonia jest dora solidna firma i robi porzadne wozki.Jednak mnie nie przekonala masakrycznie duza ilosc plastiku w stosunku do ceny.Generalnie dla maluszka to wypas!!!!! Jednak nie naleza do najlzejszych i najladniejszych( oczywisce to moja subobiektywna opinnia)
Buzz pisalam juz o nim kilka stron wczesniej.Byl moim pierwszym wozkiem( przerobilam 13 wozkow a na stanie mam cztery) ale kiedy poznalam zalety innych jego notowania spadly.Moje dziecie ma rok i 5 miechow i w buzzie 2006 scisniety jest jak sledzik(ostatnio go wozilam w buzzie kolezanki bo mojego sie pozbylam po 4 miesiacach.) Ale generalnie dzieciom w tym wieku to wsio rawno gdzie i jak kimaja ;-) moj ostatnio namietnie w pracy sypia w kejsach na kamery :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: mieciutko i cieplutko........:-p ale wrocmy do tematu:
gondola tak naprawde powinna byc uzytkowana do momentu do kiedy maluszek sam nie siada( czyli do okolo 7-8 miesiaca oczywiscie w zaleznosci od tempa rozwoju dziecka)Wazne jest to poniewaz dopiero wowczas mamy pewnosc ze miesnie kregoslupa sa na tyle silne by dzwigac ciezar ciala w pozycji siedzacej bez obciazenia.Godola quinnego speedi sx starczyla mi na luzaku do 8 miesiaca.
Generalnie ja polecam:Jane slalom pro(mankament ze nie mozna wpiac maxi cosi ale wystarczy za 600 zeta kupic quinny zappa i ma sie rewelacyjna opcje podrozna komfort dla kazdej babeczki :tak: a spaceroweczke potem mozna uzywac jak maluszek ma powyzej roku...mankament ze si nie rozklada......ale to tez mozna obejsc ;-)
Bebecar stylo art cudo solidne ,stabilne ale ciezkie w uzytkowaniu dla kobitki....
Bebeconfort high trek lekki w prowadzeniu,spora gondolka,malo awaryjny jednakze dosyc ciezki i obszerny no i siedzenie kubelkowe tak jak w buzzie(siedzenia kubelkowe tak jak i fotekiki samochodowe przy dlugim przebywaniu w nim dziecka moga powodowac niewlasciwe ksztaltowanie sie krzywizny kregoslupa co po kilkunastu latach daje znac.......)
Quinny speedi sx,powiem szczerze ze testowalam go w tak ekstremalnych warunkach(sniezne gory,piaski pustyni,kamieniste greckie plaze,lasy,laki itp i naprawde zdal egzamin na stowke!!!!!Moje dziecie spi w nim wyciagniety jak krol gdyz jest to najwieksza spacerowka na rynku.
Niestety prawda jest taka ze kazdy uzytkownik od wozka oczekuje czegos innego zatem sluze rada ale decyzja nalezy do Ciebie.
india1983 Oparcie w swoim wozku zmodyfikowalam :tak: prosty patencik i jest idealnie wypozycjonowane w pozycji siedzacej.Pozycja lezaca tak naprawde przy dziecku 8-9 miesiecznym nie jest az tak bardzo istotna jak przy noworodku.Speedi rozklada sie do 165* Moje dziecko spi w tym wozku na brzuchu :szok: i ucina sobie 3 godzinne dzremki(a ma 17 miesiecy) wiec mu chyba wygodnie.Taki mlody 17-sto miesieczny czlowiek sporo juz wazy a prowadzac ten wozek wogole sie tego nie czuje.Wazne jest tez to ze w tym wieku dzieci juz smigaja i spacerki wygladaja taK ze jedna reka pcha sie wozio a za druga prowadzi sie maluszka no i tu goruje zwrotnosc i lekkosc prowadzenia!!No i plusem jest to ze w nawert w kombinezonie i spiworku ma sporo miejsca w spacerowce.A co do palaka to jak sie zdecydujesz to wysle ci namiar.Jednak palak w speedim duzo daje.

Agutek no niestety takie awarie dosc czesto sie w mutsiakach zdarzaja........:-( no ale mysle ze naprawia to.Ale jesli myslisz o speedim to polecam,nadal uzywam i to jest moj nr 1 zyskujesz lepszy komfort prowadzenia i duzo spacerowke.Mutsy ma tylko 27 cm szerokosci :-(
Co do lzejszych parasolek polecam jane energy lub jane normand solidne,lekkie zwrotne.
Sugar moze Ci zdac szczegolowa relacje bo z tego co wiem jest swiezo upieczona uzytkowniczka jane energy ;-)
chicco odradzam,ta marka niestedy w kwestii wozkow nie przoduje.......:-( Zooper juz lepszy od chicco ale moim zdanie to tez nie jest everest marzen!
 
reklama
Widzę, że trafiłam na fachowców w dziedzinie wózków. Też potrzebuje pomocy i rady, bo już zawrotów głowy dostaję, patrząc na te wszystkie spacerówki. Mój synek ma półtora roku i od roku jeździ x-landerem x3 i w zasadzie nie narzekam na niego, ale myślimy o nowej spacerówce. Może mi coś poradzicie!!!
Ważne dla nas jest:
- wygoda i komfort Maluszka, żeby spokojnie mieścil sie w nim nawet zimą i żebyśmy nie musieli kupowac nowego wózka za parę miesięcy
- żeby kółka dobrze się prowadziły po naszych polskich chodnikach i miały dobrą amortyzację (male i plastikowe odpadają)
- żeby oparcie miało chociaż dwustopniową regulację
- kosz na zakupy.
Waga nie jest istotna. Cena do 700zł (wózek może być używany)
Myślalam o zappie, ale nie ma on ani kosza ani oparcia rozkladanego. Może buzz, ale czy nie jest on za mały dla prawie dwulatka? Zastanawialam się też nad buggsterem lub britax verve, ale czy te wózki dobrze sie prowadzą, bo kolka są dość małe?
 
aneta81 Zapp jest swietnym rozwiazaniem jezeli sie duzo podrozuje z niemowlakiem ktory korzysta jeszcze z fotelika 0-13 kg lub gdy junior ma juz troche ponad rok,wiecej chodzi niz jezdzi i nie sypia na spacerkach.Po chodnikach Zapp daje rade ale w terenie to juz slabiutko :-( zapp ma wyzsze siedzenie niz Britax Verve(uzytkuje aktualnie obydwa na przemian na miejskie akcje i wypady a na wyprawy terenowe mam speediego) ale Verwe lepiej sie prowadzi jedna reka no i ma to minimalne pochylenie i palak ktory w przypadku Franka bardzo nam zdaje egzamin.Reklamowalam ostatnio britaxa bo amorki poszly....(tak tez myslalam ale to moje zdolne dziecie lub ktorys zjego pomyslowych kolegow czy kolezanek powpychalo tam drucciki i sie wstydu najadlam :zawstydzona/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::zawstydzona/y:
Co do braku kosza to nie jest to zaden problem bo instalujesz z tylu na racze i przy uchwytach z boku(zapp) i na szarych paskach i do uchwytu z u dolu (britax) taka najzwyklejsza siatke do wozkow i zdaje ona moim zdaniem lepszy egzamin niz kosz bo sie schylac nie trzeba i mozna zlozyc britaxa tazem z zakupami :tak:
Pstrykne jutro foto to pokaze jak to wyglada.
Jesli chcesz pozcjonowanie dwustopniowe to polecam PETITE STAR ZIA (foto) kosztuje 99 funiakow i jest naprawde solidny i taj naprawde to lepszy brat blizniak zappa ;-)
Dla komfortu poltoraroczniaka i komfortu mamy fajna sprawa jednak trzeba pamietac o tym ze to sa wozki przewozowe,miejskie i jazda z nimi po trudnym terenie moze okazac sie porazka.
Polaczeniem fajnego dizajnu i komfortu jazdy plus duzy kosz i rozkladane siedzisko to I'coo Pico 7
http://www.baby.com.pl/szczegoly.ph...olor_Blue_Lagoon&przedm=4901506&grupa_p=1&pwd[1]=%2F1%2F100792%2F4763838%2F4763886&sortuj=kod

mysle ze lekko uzywany mozna kupic za 700 zeta.Ma swietna amortyzacje i naprawde fajnie sie prowadzi :tak: No i ma imponujaco duzy kosz :-) i jest w miare lekki.latwo sie sklada i zajmuje malo miejsca.
Buggster mim zdaniem na tle wymienionych wyzej wozkow wypada na minusie.Mowiac oczywiscie o testowanu w roznych wrunkach a nie tylko w miescie.
 
buba- ale szczescie ze cie znalazlam, mi wozek bedzie sluzyl ekstremalnie- rolki, gory, las, oboje z moim przemkiem jestesmy aktywni, wiec potrzebny nam wozek , ktory nie bedzie tego ograniczal, dlatego wybralam te dwa
po twoich radach zdecyduje sie na quinny- jest nawet tanszy,
z drugiej strony ja mam auto, a w domu winde, wiec ta waga nie bylaby az taka istotna, choc zawsze sa schody itp, wyslij mi namiar na palaka-cokolwiek to jest, to tez sobie go przerobimy
nie wiem czy z zakupem nie poczekac do nowego roku, moze quinny wyda w nowym roku ulepszona wersje;)
 
Przeczytałam wszystkie wiadomości dotyczące buzza ale mam wrażenie że dotyczyły one jeszcze starego modelu.Czy ktoś użytkuję bądź ma sprawdzone informacje na temat buzza 2007.Spodziewam się maleństwa na przełomie grudnia i stycznia i chciałabym wybrać cos naprawdę sprawdzonego.Mężowi okropnie podoba sie quinny buzz i w sumie nasze wędrówki po sklepach kończą sie zawsze tak samo-quinny buzz jest sliczny ale ...no właśnie czy są ale dotyczące najnowszego modelu ?
Proszę pomóżcie!
 
monia03 rama modelu 2007 niewiele sie rozni od modelu 2006.Odrobine zostalo poprawione mocowanie przedniego kolka i to na tyle.Siedzisko jest plytsze i wezsze a budka slabo chroni od slonca czy wiatru,niby jest do niego dodatkowa dopinka ale to nie to samo co obszerna budka.Model 2006 w siedzeniu spacerowki ma usztywnienie 2007 tego nie posiada i material z ktorego jest zrobiony szybko sie eksploatuje :-( Wcisniecie wiekszego dziecka w spiworku do modwlu 2007 to jak upychanie sardynki do puszki....a im dzieci wieksze tym wiecej miejsca i swobody potrzebuja.Nie zasna juz w byle jakiej pozycji tak ja niemowlaczki bo pprostu stanowczo protestuja ze jest im niewygodnie ;-)
Generalnie testujac obydwa modele moim zdaniem model 2006 jest praktyczniejszy.tapicerka jest trwalsza i atwiejsza w utrzymaniu.Siedzenie jest lepiej wyprofilowane,budka obszerniejsza,zima lepiej chroni od wiatru bo jest mocniej zabudowany no i to usztywnienie ktore powoduje ze maluch nie garbi sie.
 
Dziękuję bardzo za opinie,mam nadzieję że przekonam męza.Choć pewnie będzie cieżko.
A czy mogłabym jeszcze prosić o jakieś sugestie dotyczące zakupu wózka.
Chciałabym dobrze wybrac a w sklepie nawet nie wiem juz na co patrzeć.Proszę może wymienić choć kilka modeli na które warto zwrócic uwagę.Przypomnę tylko że interesuje mnie wersja z gondolka dla niemowlaczka,który przyjdzie na świat na przełomie grudnia i stycznia. A wtedy moze byc zimno.

Jeszcze raz dziekuję za pomoc.
 
reklama
Do góry